A mnie nic nie sprawia takiej frajdy jak samodzielne "odpicowane" samochodu.
Jeśli chodzi o korektę lakieru to jeśli nie mamy doświadczenia to faktycznie lepiej zlecić to fachowcom. Ale pozostałe czynności detailingowe to nie jest "Rocket science". Wystarczą dobre kosmetyki i trzymanie się paru zasad.
Nawet ręczna zabawa dobrze dobraną politurą potrafi dać bardzo fajne efekty po/przed: