Nie wiem na ile wycenić taką robotę, ale myślę, że to prowizorka i jeśli zamierzasz samochód trzymać jeszcze parę lat, lepiej dokupić błotnik i tylko go pomalować. Blacharz też pewnie byłby zadowolony
Jeszcze chodzi mi po glowie, że można go zastąpić błotnikiem z żywic czy podobnego materiału. Tylko jaka byłaby różnica w cenie?