Długa historia. Szukam tego auta od dawna. Raz nie kupiłem, bo był to rozbitek z USA i bałem się tego jak był naprawiany, potem już taki config się nie trafił (a był idealny) i żałowałem. Teraz już nie szukam idealnej konfiguracji. Grunt, by był pewny i z uczciwych rak. Rozmawiałem z kilkoma dealerami. Klienci którzy takimi autami przyjeżdzają nie wystawiają ich na sprzedaż - rozchodzą się po rodzinie znajomych. Jak kupić dobra sztuke 981 S?
Czy szanowne grono forumowiczów może mi podpowiedzieć, jak znaleźć takie auto? Najlepiej w PL, by nie płacić horrendalnej akcyzy. Może ktoś z Was chce sprzedać? Nie mam noża na gardle, mam kilka aut, ale ze wszystkich jakimi w życiu jeździłem najlepiej czułem się w Boxsterze 981 3.4 i takiego koniecznie chce kupić. Najlepiej z lornetką, ale to można chyba dorobić.

A jaka była/jest ta idealna konfiguracja?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Musisz być cierpliwy. Nie myślałeś żeby samemu sprowadzić ze stanów lub japonii?

_________________

981 Boxster GTS

+1

wiem, ze Cayman 981s to nie Boxster ale jeśli Cie zainteresuje to daj znać

Konfiguracja nastawiona na sport a nie luksus.
PSE, lakier Racing Yellow, zegary racing yellow, pasy racing yellow sport chrono, felgi 20 turbo, wnętrze wszystko w czarnej skórze + karbon, zawias x73 + LSD, itd... widać, że auto konfigurował ktoś z gustem i oczekiwaniem sportowego vibe'u. Obecnie kwestie konfiguracji już mocno opuściłem, zależy mi na zadbanej sztuce, niezajechanej, niezużytej.

Podoba mi się Twoja miniaturka, pozazdrościć!
Liczę na to, że uda mi się kupić w PL by nie płacić akcyzy... ale jeśli to nie będzie możliwe, to będę musiał się ze sprowadzeniem pogodzić. Ponoć z autami z Japonii cale nie jest tak różowo, tj. auto sprzedawane są przez monitorowane przez państwo aukcje i to co to nas przyjeżdża, to egzemplarze, których tam nikt nie był gotów wylicytować za te pieniądze.

I warto dodać, że często po szkodach (większych lub mniejszych), nie do wytropienia bo zdjęć brak - ale każdy Ci powie (albo w ogóle nie powie), że to była pierdoła. Nie stygmatyzuje aut z JP, ale trzeba uważać, nikt tego charytatywnie nie sprowadza. Dlatego jak nie masz awersji do USA (i nie żyje wg., zasady czego oczy nie widzą - sercu nie żal) - możesz sobie wybrać tak uszkodzony jak Ci pasuje, prześwietlić całą historię i naprawić po swojemu lub wiedzieć czego szukać w już naprawionym. Tu z kolei trzeba też zachować zdrowy rozsądek, i o ile nie stygmatyzuje JP to US też nie zachwalam bo zdarzają się wraki jak nie prześwietlisz dokładnie, a najlepiej samemu sobie sprowadzić.
Pozwodzenia

Kupisz auto po wypadku to bedziesz sie bujal z pozniejsza sprzedaza
Do tego dochodzi aspekt sportowego auta po wypadku i twojego bezpieczenstwa ale to jak kto lubi.

Kupisz auto po wypadku to bedziesz sie bujal z pozniejsza sprzedaza
Do tego dochodzi aspekt sportowego auta po wypadku i twojego bezpieczenstwa ale to jak kto lubi.[/quote]
Wszystko z głową. Dla jednego błotnik , zderzak ,maska czy reflektor to marzenie uszkodzeń dla drugiego to szrot. Sytuacja się przeważnie zmienia w myśleniu kiedy sami uszkodzą w ten sposób. Wtedy to nie , to jest ok . Elementy wymienne są po to żeby je wymienić, co innego konstrukcyjne, nośne,odpowiedzialne za bezpyi geometrię.

Chcę kupić super egzemplarz i nie zakładam odprzedaży. Jeździłem wieloma autami i to pasuje mi tak bardzo, że jak kupię, chcę je bezterminowo. W myśl takiego podejścia dostaję wśród znajomych 2 rodzaje porad:

a) skoro nie będziesz sprzedawał nie martw się że z usa i dziwną przeszłością

b) skoro auto do końca życia lepiej poczekać i kupić perełkę

Rozumiem, że każde swoje auto kupiłeś nowe w ASO - w pełni zatem rozumiem Twoje podejście tak lubisz i koniec. 😉
Nie zmienia to faktu, że nikt nie mówi o kupowaniu auta z wspawaną ćwiartką, pogiętą podłużnicą i strzelonymi jaśkami. Sporo aut z USA ma mniejsze szkody niż, bezwypadkowe z Japonii i Szwajcary. Świat motoryzacji nie jest zero jedynkowy. ✌️



Dokładnie tak samo myślę. I rozumiem że ktoś może kategorycznie jakiekolwiek szkody w historii odrzucić… tylko często jest to nie do zweryfikowania.

Pisze o autach po wypadku a ty robisz wrzutke nie na temat odnosnie zakupu aut nowych, uwierz ale sa auta bezwypadkowe uzywane. I nie trzeba ich ciagac za wielkiej wody.
A co do pozniej odsprzedazy i histori zaoceanu to chyba sam najlepiej wiesz jak to ze sprzedaz idzie.

Ciekawą wiedzę masz na temat sprowadzania aut z Japonii.
Ile aut tam kupiłeś ?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Bardzo na temat, nie wiem tylko co Cię zapiekło?! Tylko wtedy masz 100% wiedzę co samochód przeszedł w swojej historii. W innych przypadkach - sorry, zawsze istnieje element ryzyka, że coś jest zatajone i często nawet bez złych intencji. Ja nie neguję, że takie auta istnieją czy to w EU czy w JP. Bardziej zmierzam do tego właśnie że sporo aut z kierunków uważanych za nieskazitelne takie nie jest. I niestety poznałem to z autopsji. I właśnie sam wiem, że auta z USA się dobrze sprzedają i to cały czas. I sprzedaż tych aut podlega tym samym trendom co aut z każdego innego kierunku, jest po prostu grupa ludzi którzy ich nie chcą i tyle. Zawsze są też inaczej (słusznie zresztą) wyceniane.
Tu w tym temacie jest to o tyle istotne, że auto poszukiwane przez autora - jest cholernie ciężko znaleźć...

Bardzo na temat, nie wiem tylko co Cię zapiekło?! Tylko wtedy masz 100% wiedzę co samochód przeszedł w swojej historii. W innych przypadkach - sorry, zawsze istnieje element ryzyka, że coś jest zatajone i często nawet bez złych intencji. Ja nie neguję, że takie auta istnieją czy to w EU czy w JP. Bardziej zmierzam do tego właśnie że sporo aut z kierunków uważanych za nieskazitelne takie nie jest. I niestety poznałem to z autopsji. I właśnie sam wiem, że auta z USA się dobrze sprzedają i to cały czas. I sprzedaż tych aut podlega tym samym trendom co aut z każdego innego kierunku, jest po prostu grupa ludzi którzy ich nie chcą i tyle. Zawsze są też inaczej (słusznie zresztą) wyceniane.
Tu w tym temacie jest to o tyle istotne, że auto poszukiwane przez autora - jest cholernie ciężko znaleźć...[/quote

981 to zaden klasyk czy auto kolekcjonerskie wiec poszukiwanie aut z z usa to glownie kierowanie sie aspektem cenowym aby bylo tanio, powtorna z lat 90 kiedy sciagalismy auta z Niemiec rozbitki skladaki itp, wazna cena i marka, dobrze ze juz coraz mniej tych aut na drogach, Tu jest podobnie kupuje sie auto ze zdjecia i dopiero na podnosniku po rozwbraniu widac prawdziwe uszkodzenie, do tego kupowanie na aukcji,pozniej na slupa zeby faktura byla mala i oplaty najmniejsze, bo trzeba wyjsc na swoje.
Na szybko spojrzalem na mobile.de okolo 100szt w obecnej sprzedazy takze chyba tylko checi zakupowej brak.

W zeszłym roku kupiłem w PL 981 S, krajową z astronomicznym przebiegiem 33 tys. kilometrów, co prawda nie żółta a czerwona, bez skórzanej deski rozdzielczej, poza tym ma wszystko to co chciałem.
Stała długo, ponieważ cena była jak na 10 letnie auto zaporowa.
Tych aut na rynku jest mało, mała podaż.
Kupiłem go jadąc na Ligę Transaxli do Poznania, tam był wystawiony, przy okazji okazało się, że sprzedawał go syn mojego dobrego znajomego, kupiłem bez sprawdzania i warto było.
Ten żółty o którym piszesz był mocno rozbity, konfig miał piękny, zastanawiałem się nad nim też.
Powodzenia w znalezieniu i zakupie !

Na którym mobile widziałeś te ponad 100 sztuk 🤣 wszystkich jest 52 a S 30 . Kolega szuka S LUB GTS, co nie zmienia faktu ze można kupić ale zdrowe zaczynają się od 60 tyś euro w górę plus akcyza . Bezwypadkowych jest około 15 sztuk .

_________________

Boxster S 981 '12
928 S2 ’ 86
Było 928 S4’ 90

Ja znam tylko jedno mobile.de, na szybko filtrujac szukajac 981 boxter rocznik 2012-2016 moc od 300km i wyskakuja 102 sztuki, nie ogladalem kazdego z osobna ogloszenia, moze inaczej jak chcesz to znajdziesz swoj wymarzony model.

Szukając w ten sposób wyskakuje sporo 987 mimo wszystko więc chyba jednak DW ma racje. Ale czytając to co piszesz i jeszcze w temacie innym (i akurat się z tą kwestią że 997.2 zwykłe za 450k to absurd) o 992 za 500k coś się nie klei… bo 992 do 500 to raczej auto wysokiego ryzyka i innych niż z USA ja przynajmniej nie widziałem. A już na pewno nie salon PL 992 4s bezwypadkowe 😁
Dziwi mnie też opis tej całej kombinacji - autor tematu handlarzem nie jest więc po prostu może sobie kupić i nie musi odstawiać cyrków żeby na tym „wyjść do przodu”. Podobnie zresztą z każdego kraju EU jest jak doliczysz akcyzę.