Witam po raz pierwszy wszystkich klubowiczów.
Cieszę się, że dyskusje na forum są utrzymane na wysokim poziomie, czego często na forach samochodowych brakuje. No ale wiadomo, to przecież Porsche...
Od trzech lat posiadam boxstera 986 2,7 z 2002 roku. Auto jest bieżąco serwisowane i nie ma z nim jakichkolwiek problemów. Obecnie naszła mnie ochota na zmianę. Wybór padł oczywiście na następcę - 987. I tu mam kilka pytań dla znawców tematu.
Po pierwsze, czy 987 jest tak samo pancerne jak 986? Jak sprawuje się silnik 2,7 oraz silnik w modelu S na tle niezawodnego poprzednika? Czy bać się tych wszystkich opowieści o zatartych panewkach? Na co ewentualnie zwrócić uwagę?
Kolejna sprawa - przekładnie automatyczne. Nie chodzi mi tu o niezawodność, ale czy prawdą jest, że z przekładnia automatyczna większość czynności serwisowych, jak chociażby świece, jest znacznie bardziej utrudniona?
Ostatnia sprawa - wozy z USA. Gdy kupowałem poprzedniego boxstera - europejskiego - usłyszałem zdanie, iż do amerykańskich nie ma żadnych części, a układ hamulcowy oraz kilka detali silnika są zupełnie inne. Prawda czy fałsz? I czy w 987 jest tak samo, czy też nie występują tak drastycznie"kontynentalne" różnice?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
