http://allegro.pl/item394150503_porsche ... 0_km_.html

Byłem widziałem, nie proponuje zabranie do oficjalnego serwisu..................trochę sie mogą numery w kompie nie zgadzać

auto po wypadku, lakierowane czasami czarne czasami srebrne........wnioski nadchodzą same

G

ha ha ha, trzeba mieć fantazje żeby wystawić 10 letnie auto z przebiegiem 3 tys km.

Jak jechał z samej Francji to zrobił 1500 km

Obecnie sprowadzam z USA koledze boxstera 99 rok bez wypadku całe auto kupione z prywatnych rak, mały przebieg. Obecnie płynie do Polski bedzie za jakies 4 tygodnie cena na gotowo w polsce bez rejestracji wyjdziee ok 45 tys.
Jeśli ktos jest zainteresowany moge sprowadzić każde porsche z USA

niestety, ale mocno demode ten boxter z allegro... nawet gdybyśmy się mylili w naszej ocenie stanu pojazdu i wszystko co pisze sprzedawca by było prawdą, to chyba jeszcze musi poczekać parę latek aby ktoś chetny na niego się znalazł... wówczas będzie dopiero perełką.. świadectwem czasów późnych lat 90-tych

roznie to bywa , jakis czas temu znajomy juz po wystawieniu ogloszenia o sprzedazy auta rozbil caly tylny zderzak, wymienil ,ale nie zdazyl pomalowac.
( auto bylo czerwone , zderzak srebrny )

nowa jak sie okazalo wlascicielka ,przyjechala do krakowa ,ze slaska
pociagiem i byla po prostu zachwycona tym faktem, postanowila pomalowac progi na kolor zderzaka

o gustach w sumie się nie dyskutuje...

Takiego picu to już dawno nie widziałem..!!! Ta historia śmierdzi z daleka... To jest nie realne żeby zrobić 3 tys kilometrów w ciągu 10 lat. Ludzie dajcie spokój.. A poza tym to lakierowanie nieoryginalne. Ktoś kupił nowe Porsche a potem go pomalował żeby nim 3000 km zrobić. To chyba nie jest nikt taki głupi żeby oryginalny lakier zmieniać. Już widziałem wiele... rozumiem takie historie że auto jest od dziadka, że auto ma tych 130 tys przebiegu... (najczęstsza wartość aut sprowadzanych od handlarzy... nieważne czy samochód 2, 5 czy 10 letni wszystkie mają nakręcone od 120-170 tys.) Takie historie są jeszcze do przyjęcia.. ale w przypadku tego Porsche to gość miał wielką wyobrażnię żeby tak mocno pojechać z historią..

Co jak co ale tak banalna rzecz jak przebieg mozna bez problemu sprawdzic. Wystarczy podjechac do serwisu i odczytac "czarna skrzynke" - tam jest zapisane troche informacji o eksploatacji pojazdu. Poza tym taki przebieg to generalnie klocki, tarcze i inne takie pierdoly musza byc jeszcze fabryczne. Stan pojazdu jest bez problemu do zweryfikowania. Gosc musialby byc idiota zeby zmyslic cos takiego i znalezc drugiego idiote ktory by w to uwierzyl bez sprawdzenia...

ok napisze jasniej.............nr nadwozia w papierach i ten na wykazie kompa jest inny.

pomijając subiektywne odczucia co do tego modelu kilka moich spostrzeżeń

pełna tapicerka w kolorze nadwozia /fotele deska boczki wykładzina ..../ co nie jest prostą sprawą zrobić i wygląda na nieźle zrobione

co do przebiegu 3000 km, fotele wygniecione a przy tym przebiegu nie powinno być na nich znać nic. może silnik ma 3000 km po wymianie

ogólnie taki lekki smrodek unosi sie nad tym autem

myślę ze lakier łatwo sprawdzić miernikiem a przebieg w serwisie

co do numerów bez komentarza

Akurat kolor auta (poza felgami), skora i boczki moga byc zrobione fabrycznie i pewnie tak jest. Ale skoro kolega zauwazyl srebrne i czarne elementy znaczy ze jest po dzwonie i to pewnie konkretnym.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

a może to kameleon tzw. flip-flop

co do skóry to jest oryginalna

a może ten z którego są numery nadwozia miał przejechane 3000km