Witam,
Piszę dla tych co mogliby się zainteresować ofertą kupna tego auta z Częstochowy ->
http://allegro.pl/cayene-3-2-v6-automat-pneumatyka-skory-st-wzorowy-i6553021383.html#thumb/7Auto w stanie mocno średnim jeśli chodzi o estetykę. Skóry wysmarowane chyba najtańszym plakiem, jak pozostałe plastiki.
Na lakierze pełno zaprawek (zapewnienia sprzedającego jak w opisie - ideał!) a od strony pasażera opadnięte drzwi (albo źle spasowane po wypadku niby grubość lakieru w normie ale co za problem kupić drzwi pod kolor) na ryglu tych drzwi wykwit rdzy pod lakierem, tak samo od strony zawiasów. Nie muszę tłumaczyć o czym to może świadczyć. Opis że nie wymaga wkładu to też bujda na resorach i to spora. Sprzedający rozjechał się z prawdą tylko o jakieś 14tyś zł
Usterki:
- tylna wycieraczka stoi dęba (sprzedawca-to tylko bezpiecznik za 1zł
)
- klapka od wlewu paliwa się nie otwiera (jedyna opcja to otwieranie przez bagażnik)
- wskazania wałka rozrządu poza zakresem (kompletny rozrząd z wariatorami do wymiany)
- oba katalizatory kaput (to są błędy z ECU silnika)
- dodatkowo skrzynia przeciąga na wysokich obrotach przed zmianą i nie chce pełzać po zapięciu biegu (sprzedawca twierdził że auto stało pod górkę - taa górka taka że gdyby ktoś opuścił piłkę to stał by się cud bo zaczęłaby się toczyć właśnie pod górkę)
We wcześniejszej ofercie był opis że do wszystkich przeglądów ma faktury, gdy przyjechałem okazało się że ktoś im faktury zajeb... o dziwo nic innego z domu nie zginęło tylko teczka z fakturami
Oczywiście wszystkie wpisy w książce z ASO to bzdura auto rzekomo ma udokumentowany serwis w ASO do 164tyś potem to już jakieś niemieckie warsztaciki, jak wytknąłem to sprzedającemu to się oburzył i powiedział że nikt normalny nie serwisuje takiego starego auta do końca. Niestety nie przeszkodziło to sprzedającemu pisać bzdury o pełnej historii której się nie da potwierdzić na miejscu bo ani faktur ani aso nie ma w tej dziurze.
Ja zrobiłem w sumie 600 km na oględziny i to było chyba najgorsze padło jakie oglądałem.
reptaill
