Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 16:53 

Dołączył: 17.01.2017
Posty: 16
Dzien dobry ,

Znalazlem 3 ogloszenia , ktore mnie zainteresowaly dlatego prosze was o pomoc moze ktos cos wie na temat tych egzemplarzy . Czy ktos jest w stanie pomoc w odnalezieniu histori auta czy tylko pozostaje ASO ?

NR 1 Sosnowiec https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-cayenne-porsche-cayenne-lpg-lift-full-prywatnie-ID6yJ8IF.html

Pomysl bardzo fajny ze zrobieniem po lifta .

NR 2 Szczawno Zdroj https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-cayenne-s-salon-pl-2-wl-po-regeneracji-silnika-gaz-brc-gwarancja-full-ID6yvsWr.html

Glownie o ten samochod chodzi mi zeby sprawdzic lub potwierdzic wersje sprzedajacego . Jezeli byl ciagle serwisowany a przy tym zrobiony silnik po zatarciu to moze byc ciekawa opcja .

NR 3 Biala Podlaska https://www.otomoto.pl/oferta/porsche-cayenne-ID6yHFwt.html

Cena bardzo ciekawa , silnik po remoncie , swiezy gaz . Przyznam ,ze jest to ciekawa propozycja o ile wszystko jest ok .

Na jakiej stronie Panowie polecacie zlecic przeglad histori auta zeby cokolwiek sprawdzic lub potwierdzic slowa sprzedajacych. Bede wdzieczny za kazda opinie lub naprowadzenie mnie na wlasciwe tory .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 17:13 

Dołączył: 11.05.2014
Posty: 1930
Zaden z nich.. LPG przy takich przebiegach to proszenie sie o klopoty. Silniki po remoncie niewazne gdzie robione (akurat Kalisz nie ma dobrych opinii) nie sa nic warte.. takie zdanie moje i mojego mechanika ktory sie zajmuje tylko porsche..

Jesli koniecznie chcesz z gazem to kup bez i sam sobie zaloz bedziesz wiedzial co masz. Z drugiej strony gaz w tym aucie? Bez sensu :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 18:11 

Dołączył: 17.01.2017
Posty: 16
Ja rozumiem ,ze korek wstydu na tym forum przy tej marce to straszna sprawa ale bez przesady . Nie takie auta jezdza na LPG . Moja zona jezdzi do pracy i ma troche km a ja jak wracam ze statku to lubie pojezdzic wiec tankowanie non stop benzyny to glupota . Przerabialem temat w 7er v8 i po czasie nie czuje sie lepszy czy dowartosciowany ,ze nie skalalem auta LPG .Wiec to akurat to jest kwestia umowna , tak samo jak gusty .

Kupil bym polifta ale nie mozna gazowac wiec odpada .

Po prostu szukam czegos zadbanego , zeby na wstepnie nie wpasc w duze koszty. To akurat kazdy chce ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 18:26 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9171
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
A kto pisze o wstydzie? Chodzi o to, że te silniki mają spore przebiegi i nie wiesz co warte są założone instalacje




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 19:14 

Dołączył: 6.08.2016
Posty: 202
Gaz nie jest wstydem. Porównaj co wychodzi z rury po spaleniu gazu a co po ropie... Wstydem jest kupowanie silnika V8, V10, czy V12 i pytanie ile pali... Ja zawsze odpowiadam - 5 litrów. Niestety, nie mówię na jakim dystansie...;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 19:48 

Dołączył: 5.05.2016
Posty: 580
Kolega prosi o opinię trzech aut którymi się interesuje a wy piszecie jakie jest wasze zdanie na temat gazu.. :|

Ja za takie coś już bym był przez co nie których "Jurków" na tym forum nie kulturalnie podsumowany.

Jeżeli chce gaz to niech takie kupi. Nie takie fury jeżdżą zasilane LPG co jest zupełnie normalne.

Doradziłbym Ci to co tsubasa czyli kupić auto bez gazu i później zrobić instalację. Historii raczej nigdzie nie otrzymasz. Jeżeli którymś będziesz już konkretnie zainteresowany to poproś właściciela żeby podjechał do serwisu i poprosił o wydruk historii którą potem mógłby Ci wysłać.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 20:10 

Dołączył: 6.10.2013
Posty: 802
Bristol, jakiś nerwowy jesteś, przecież koledzy odpisują na temat.
Trochę nieładnie pisać w trzeciej osobie o Jurkach, bo może oni mieli rację w tym co pisali.
A na temat samochodów o które pyta kolega, ja nie rozumiem tej dobroduszności sprzedających, nie można mówić o remoncie silnika za 13 k, co jest powodem sprzedaży egzemplarza 1, jeśli tyle było tam dołożone jak pisze właściciel, ten samochód w tych rocznikach po przejściach i zaniedbany to skarbonka i na to zwróć uwagę.
Konieczny przegląd przedzakupowy.
Moja opinia - po takich opisach jak tam czytam nie kupiłbym żadnego to moja opinia, nie ulegaj emocji kieruj się rozsądkiem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 20:21 

Dołączył: 5.05.2016
Posty: 580
Właśnie nie jestem nerwowy Kuba ale gdzie odpisują na temat? na temat swojego zdania na temat gazu/wstydu to tak ale nie o tych autach...
Chodziło mi o to że jak ja napisałem podobnie jak Ty przed chwilą w ostatnim zdaniu to po chwili otrzymałem głupią/snobską ripostę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 21:47 

Dołączył: 11.05.2014
Posty: 1930
Bristol wez wyluzuj ;) i wyobraz sobie ze ktos robi w fabryce obliczenia na wytrzymalosc bloku, po czym ktos radosnie ten blok rozwierca aby wstawic tam tuleje (i najprawdopodobniej robi to tylko na jednym cylindrze), bardziej obrazowo - grubosc bloku ma "x" a tuleja ma "y" przez co o wartosc "y" zmniejszasz grubosc scianki bloku - to jest wg Ciebie remont silnika? Gratuluje Ci poczucia humoru..

Co do lpg to niestety taka prawda ze niszczy ono silnik dlatego zasugerowalem zakup auta niezagazowanego i zrobienie go po swojemu..

Kazdy z tych 3 samochodow wg mnie nie gwarantuje bezawaryjnosci - dlaczego kolega ma potem psioczyc na Porsche.. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.01.2017, 23:49 

Dołączył: 4.05.2016
Posty: 73
Moim zdaniem kupowałbym tylko po remoncie silnika przy takim przebiegu. Ryzyko że remont się trafi jeżeli nie był robiony jest duże, a to koszt powyżej 10k oraz brak samochodu przez tygodnie, logistyka dotycząca naprawy - udręka.

Co do LPG to można zakładać do tych silników tylko po remoncie. Przed remontem moim zdaniem to jeszcze podwyższa ryzyko rychłej usterki. I to że 955 ma możliwość założenia instalacji to jest jego duża zaleta w stosunku do polifta bo koszty eksploatacji na benzynie są duże (do 20 litrów spalania) a można je obniżyć o połowę bez żadnych kompromisów w tym aucie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 9:02 

Dołączył: 17.01.2017
Posty: 16
Moj plan byl taki zeby znalesc model ze zrobionym juz silnikiem . Jezeli jest to przypadlosc bardzo czesta. Wiec nie rozumiem co jest takiego strasznego w remoncie silnika . Wiadomo wszystko zalezy przez kogo zostal zrobiony i co zostalo zrobione . Nie udalo mi sie znalesc jakis zlych opini o tym zakladzie z Kalisza . Moze na poczatku gdy robili remonty to jeszcze sie sami uczyli i wyszlo jak wyszlo.
Nie wiem tez jaki zakres prac wchodzi w taki remont po zatarciu . Czy napylana byla nowa warstwa nikasilu , czy byly przejzane panewki itp .

Co do LPG to chyba nie trzeba wiecej o tym pisac. Raczej watpie ,ze ktos dal Cayenne do byle kogo w dobie internetu i sprawdzeniu kto robi to dobrze lub nie . Wszystko to i tak strzelanie i gdybanie.

Auta odemnie sa kawalek drogi , jestem z Kolobrzegu na dolnyslask jest sporo km . Dlatego poki jestem na statku szukam pomocy tutaj . Na pewno nie bede oszczedzal na sprawdzenie samochodu w serwisie ktory jest polecany w rejonach tych aut. Bo to juz da jakis poglad ale samo sprawdzenie histori aut tez da duzo. Jezeli w tym jednym modelu facet pisze ,ze ma wsystkie faktury i ,ze auto bylo serwisowane bardzo dlugo to historia auta musi byc . Gaz roczny to nie zabojstwo , remont silnika to nie zbrodnia . Rozumiem ,ze mozna kupic nowe z salonu ale mnie na to nie stac. Chcialem kupic polifta z konca rocznika ale co z tego jak gazu nie zainstaluje i bede wydawal na benzyne kupe pieniedzy.Gdzie za te wywalone w bloto bo innaczej nie da sie tego nazwac mozna kupic cos innego .To auto ma byc na codzien a nie na niedzielna przejazdzke.
Dlatego Panowie prosze o wskazowki , ktore pomoga a nie wprowadza w zamieszanie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 9:21 

Dołączył: 11.12.2011
Posty: 765
Skoro masz budżet na polifta, to kup polifta w dieslu.

Kupując takie wybalazki, będziesz potem powtarzał ze "co tanio do drogo :) "


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 10:13 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
W tym kraju, jak jeździsz na LPG to ludzie mają cię za wieśniaka, w Niemczech poważają, ponieważ jesteś proekologiczny, we Włoszech nikt nawet nie zwraca uwagi na to, że jeździ się na LPG, ponieważ Włosi podchodzą do tematu przez pryzmat logicznego myślenia. Po co mam płacić 1,57 eur za litr 95, jak LPG kosztuje 0,57 eur. Podobnie też myślą Niemcy, ale główne podejście mają proekologiczne.
I to mówią (moi znajomi - rozmówcy) ludzie, których poziom życia, jest zdecydowanie wyższy niż w Polsce i dla nich zagazowane auta, takie jak Gallardo LP560,Ferrari F430, S-63 AMG poprzez cayenne 4.8, a kończąc na 911, tak Porsche 911 (w przypadku 911 wpomniani rozmówcy przekazali mi ciekawostkę, mianowicie, że 911 GT3 z LPG wygrało wyścig na Teneryfie Icod – La Guancha Ascent z Curuzem, jako kierowcą) nie robią żadnego negatywnego wrażenia, zdziwienia, etc.

Mi też się zebrało od znajomych za to, że zagazowałem Cayenna, ale głównie od znajomych, którzy wypasione bryki z dużymi pojemnościami (gtry, amg i inne) mają na swoje firmy i nie docierało do nich to, że tego starego Cayenna kupiłem na dojazdy do pracy i wypady w góry, a w budżecie rodzinnym każdą zaoszczędzoną złotówkę mogę dodatkowo przeznaczyć dla dzieciaków.
Tylko, że pojawił się problem: zakochałem się Porsche, pomimo vw silnika i trąceniu myszką modelu 955, jak to ktoś na forum napisał ... i chę następnego :D , szuakłem 4.8 turbo, turbo S, ale po analizie koszty eksploatacji (ubezpieczenie, części, no i paliwo - ponieważ, jak się dowiedziałem 4.8 na dłuższą metę źle znosi gaz) by mnie zabiły :D . Dlatego szukam czegoś mniejszego, ale też z Porsche, a 955 zostanie póki go korniki nie zeżrą :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 11:10 

Dołączył: 11.12.2011
Posty: 765
Ktoś tu ma kompleksy. Widzę że główny problem z postami o gazie mają osoby posiadające gaz. Gdybyście jednak czytali ze zrozumieniem to nikt tutaj nie wypowiada się na temat osobistych preferencji dot. gazu, tylko informuje że silniki benzynowe w Cayennie nie są bezawaryjne na gazie ( bez niego z resztą też), a ich remont kosztuje dużo. Więc jeśli ktoś ma budżet na polifta i potrzebuje małego spalania to niech idzie w diesla a nie codziennie przy odpalaniu zastanawia się kiedy mu auto zdechnie... W przedliftach tego problemu nie ma bo diesla nie było.


Nie pisz proszę że Gallardo, Ferrari czy 911 na lpg to standard, i gazowanie tego jest szanowane :banghead: :mrgreen: Może znajomym chodziło o gazowanie, jako przegazówkę ? :lol: :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 11:25 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9171
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
+1 dla Kokosa. A wracając do tematu - spytaj w dobrym warsztacie (np. Porschepana), ile kosztuje remont silnika Cayenne. Zapewniam Cię, że dużo więcej niż te naście tysięcy, które sprzedający zostawili w Kaliszu. BTW - słabo szukałeś opinii o warsztatach w tym mieście, jest ich sporo nawet tu. I odpowiedz sobie na jedno, ważne pytanie - sprzedawałbyś samochód z silnikiem po remoncie, jeśli on faktycznie eliminuje wszystkie problemy?




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 11:34 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
KoKoS
Odnosiłem się do "korka wstydu" przytoczonego przez Malinowy1988 i mieszaniu z błotem (niekoniecznie ten wątek i to forum) ludzi instalujących LPG w prestiżowych markach.

...i uwierz mi, na pewno nie mam kompleksów z powodu jazdy na LPG :twisted:

... Ty też musisz czytać ze zrozumieniem, ponieważ wspomnianych wyżej supercars'ów nie podałem, jako przykład standardowego gazowania czy też wręcz gazowania, jako sposobu na dodanie sobie animuszu, tylko przykład tego, iż supercarsy też są gazowane, a gazowanie takich aut na nikim nie robi już wrażenia

Ponadto wypowiadam się o LPG, bo LPG mam, a co do ww. wspomnianych aut w lpg to nie wymysł znajomych, tylko fakty potwierdzone - poszukaj w necie


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 11:37 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
+1 dla KoKoSa
Gratulacje KoKoS :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 12:16 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9171
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
SebastianP napisał(a):
supercarsy też są gazowane, a gazowanie takich aut na nikim nie robi już wrażenia

Ponadto wypowiadam się o LPG, bo LPG mam, a co do ww. wspomnianych aut w lpg to nie wymysł znajomych, tylko fakty potwierdzone - poszukaj w necie


Może i są gazowane, ale ile proc. takich aut ma gaz? To bardziej ciekawostka czy reklama firmy produkującej/montującej instalacje niż chęć zaoszczędzenia $$$. W PL instalacja w Gallardo czy 911 jest niezgodna z przepisami, więc nie ma o czym mówić.

PS. Gdybym miał 955 pewnie też bym je zagazował, ale wolałbym zrobić to sam, a nie kupować kota w worku, na dodatek po remoncie u słynnego speca z Kalisza.




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 12:37 

Dołączył: 18.03.2015
Posty: 328
wit007 napisał(a):
SebastianP napisał(a):
supercarsy też są gazowane, a gazowanie takich aut na nikim nie robi już wrażenia

Ponadto wypowiadam się o LPG, bo LPG mam, a co do ww. wspomnianych aut w lpg to nie wymysł znajomych, tylko fakty potwierdzone - poszukaj w necie


Może i są gazowane, ale ile proc. takich aut ma gaz? To bardziej ciekawostka czy reklama firmy produkującej/montującej instalacje niż chęć zaoszczędzenia $$$. W PL instalacja w Gallardo czy 911 jest niezgodna z przepisami, więc nie ma o czym mówić.

PS. Gdybym miał 955 pewnie też bym je zagazował, ale wolałbym zrobić to sam, a nie kupować kota w worku, na dodatek po remoncie u słynnego speca z Kalisza.


Oczywiście, zgadzam sie z Tobą wobec powyższego w 100% (ja też nie kupiłbym auta z zamontowanym już LPG, zresztą sam kupiłem benzynę i dołożyłem gaz), jednakże chodziło mi tylko o wyrażenie opini na temat zdziwienia ludzi w przypadku montażu LPG w Porsche, dlatego podałem przykłady supercarsów z taką instalacją - choć na marginesie, gdybym posiadał 911 o której marzę i Polskie przepisy by na to pozwalały to na pewno gazu w 911 bym niezamontował :D , co innego taki Cayenne - generalnie samochód rodzinny


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.01.2017, 13:01 

Dołączył: 4.05.2016
Posty: 73
wit007 napisał(a):
+1 dla Kokosa. A wracając do tematu - spytaj w dobrym warsztacie (np. Porschepana), ile kosztuje remont silnika Cayenne. Zapewniam Cię, że dużo więcej niż te naście tysięcy, które sprzedający zostawili w Kaliszu. BTW - słabo szukałeś opinii o warsztatach w tym mieście, jest ich sporo nawet tu. I odpowiedz sobie na jedno, ważne pytanie - sprzedawałbyś samochód z silnikiem po remoncie, jeśli on faktycznie eliminuje wszystkie problemy?



Wit007 - tak na prawdę trudno powiedzieć jak jest.
Znam Pana Michała i trochę rozmawialiśmy na temat remontu tego silnika. On jest zwolennikiem remontu tak jak w oryginale. I wtedy koszt remontu jest około 20k. Ale oryginalna wada nie jestem pewien czy jest w takim przypadku wyeliminowana.

Z drugiej strony mój znajomy, który ma specyficzny biznes i robi silniki na zamówienie na cały świat, jest chyba jedyny w Polsce w swojej niszy, jest materiałoznawcą i ma kilkudziesięcioletnie doświadczenie. On mówi że silniki na tulejach żeliwnych (tak robi się remont Cayenne za 10+k PLN) są wręcz lepsze niż alumionium - aluminium (wg niego jak sa tłoki aluminium i bloki aluminium to właśnie taka kombinacja jest często problematyczna a kombinacja żeliwo-alumnium mniej problematyczna). Nie będę tu powtarzał jego wywodów na temat materiałów ale on mi mówi żeby się absolutnie nie obawiał takiej naprawy, aczkolwiek każda taka naprawę można spieprzyć. Sam często konstruuje silniki w takeij kombinacji i nigdy nie miał problemów. Mówi że niewiadomą może być kwestia odbioru ciepła przy zatulejowanym V8 od Cayenne ale można to przeliczyć, podejrzewa że raczej problemów nie powinno być jak się extremalnie nie pałuje. Mówi też że jest wiele marek które takie silniki produkuje seryjnie, szczególnie w motorach. Mam do znajomego zaufanie bo znamy się kilkadziesiąt lat. Kalisz robi silniki niemalże seryjnie i pewnie co któryś może mieć problemy - i pare trafiło do Pana Michała. Ale też nie znam osobiście nikogo kto zrobił na zatulejowanym 200k km, ale znam silniki po 50k km po remoncie i jest w normie. Więc trudno jednoznaczenie przekreślać jedną lub drugą metodę naprawy.

Myśle że to na temat tego wątku dla przemyślenia dla kupującego :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum