Dziwna sytuacja. Zlapalem gwozdzia, dostalem komunikat o niskim cisnieniu w oponie, po czym zorientowalem sie, ze zapalil sie tez check engine. Podjechalem pod kompresor, dopompowalem, ale check engine nadal sie pali. Jest to ze soba powiazane czy to kompletny przypadek?
Wejdz w ustawienia opon i sprobuj pobawic sie cisnieniami/rozmiarami opon i blad powinien zniknac. Mam tak zawsze w 992 po jezdzie na torze kiedy TPSM wariuje mimo prawidlowych cisnien.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników