Świetna inicjatywa. Pamiętam jak w szkole podstawowej chodziliśmy
po okolicznych lasach i łąkach z workami. Ja stosuję od jakiegoś czasu
taką metodę, że jak widzę jakieś śmieci i kosz w zasięgu wzroku to
staram się tym zając. Szczególnie na często pokonywanych trasach, typu
dom-auto-praca. Po jakimś czasie widać efekty, a gdyby każdy tylko na
tej codziennej trasie starał się tylko jeden raz schylić byłoby o wiele
czyściej. A czysta okolica tak łatwo się ponownie nie zaśmieca
_________________
924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992