Drodzy Forumowicze,

Szukam już kilka miesięcy 911 - co jakiś czas pojawia się na allegro poniższe ogłoszenie. Patrzać na ceny 993 u zachodnich sąsiadów, ten model wydaje się okazją cenową. Cyz miał ktoś z Was okazję oglądać ten samochód?

Właściciel przesłał mi kilka dokumentów, m.in rachunek od tapicera, kilka FV za przeglądy i informację o naprawie silnika w Wieliczce,

Z góry dzięki za Wasze opinie,

PS

Może ktoś z Was zna kogoś kto chce sprzedać 964 lub 993?

http://otomoto.pl/porsche-911-993-carre ... 80777.html

pozdrawiam

pierwsze ogłoszenia zaczynały się od kwoty 149.900,- więc może po prostu rynek (czy może jego brak?) zweryfikował cenę

Było już coś na temat tego auta w "ciekawych ogłoszeniach".
Na pierwszy rzut oka razi tylna wycieraczka i przewód od wentylatora silnika, który jest połamany, a w ASO kosztuje 150 zł.

ogólnie złom jak kazde auto od tego gościa,posiada tez przekładki z Anglii. Co do tego Porsche,to napewno bylo całe malowane i było z nim cos nie tak,ale musiałbym podpytac o szczegóły kolegi który dobrze zna tego goscia.

Masz pewne auto w Warszawie - wisi nawet wątek, za 109 000 zł. Kolor taki sam, ale napęd na tył.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

+1
zdecydowanie tego z Warszawy.

Wielkie dzięki za wszystkie rady, szukam więc dalej,

Piszą Ci, że masz ciekawe auto w Wawie, a Ty szukasz dalej?

Chcesz kupić czy po prostu sprawia Ci przyjemność szukanie?

może to w Wwie to szrot. lepiej sprawdzić samemu.

Spokojnie, jestem w kontakcie z użytkownikiem - egzemplarz polecany, ale trochę sporo przeróbek od oryginalnej wersji - oczywiście wszystko do odwrócenia jak taśma imitująca karbon itp.

Wydanie 100 000 PLN nie zdarza się codziennie i pozwól, że zanim je wydam, zapytam mądrzejszych od siebie w temacie Porsche,

trochę wbrew logice jest moim zdaniem 993 za tylko 100 pare tysięcy PLN. nie wierzę w takie okazje, ale warto szczegółowo sprawdzić. gdyby było ok, to bardzo szybko wróciłoby do Niemiec, bo to cena "4 free" jak na niemieckie warunki.

masa osób szuka takiego auta.

Ja się tylko dziwię, bo jak szukam czegoś dla siebie, to ewentualnie pytam na forum i jak jest cień nadziei na dobry egzemplarz to nie zwlekam.

Co do kupującego to masz prawo szukać po swojemu, tylko przypomina mi to sytuację z forum BMW. Mam możliwość sprawdzenia VINu w ASO i niestety poleciłem się na tamtym forum.

Kilkanaście osób podobno szukających auta korzystało intensywnie z mojej pomocy. Każdy trafiał w końcu na uczciwie wyglądającą historię w ASO a żaden nie kupił, ba nawet nie pofatygował się oglądnąć. W którymś momencie przestałem sprawdzać numery, bo to hobbyści oglądania allegro byli i fani forum. A ja traciłem mój cenny czas...

Żebyś się nie zdziwił. Niby szukają, ale jak co do czego przyjdzie to następuje krępująca cisza A z okazjami bywa mocno różnie. Co do 993 to ich ceny są jak dla mnie mocno zawyżone (wiem, ustala je popyt). 109 tys. to rozsądna cena, okazja taka sobie. Taka sobie, bo słyszałem niedawno o przypadku, że człowiek kupił 993 za połowę tej sumy.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

to ja biorę w ciemno nawet bez silnika

Ja też bym wziął, ale myślę że nikt o tym nie wiedział po prostu

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Czy takie pewne to nie wiem:

http://www.bezwypadkowy.net/forum/166-o ... ie-993-usa

z tego wynika, że miał podwójnego dzwona:
1.
Data:
2000-02-07
Przebieg:
39037 km
Opis:
Pojazd uszkodzony / zniszczony (SALVAGE) Możliwa strata całkowita (POSSIBLE TOTAL LOSS)

2.
Data:
2012-07-17
Przebieg:
215810 km
Opis:
Odczyt stanu licznika
Data:
2012-07-26
Opis:
Pojazd uszkodzony / zniszczony (SALVAGE) Możliwa strata całkowita (POSSIBLE TOTAL LOSS)

plus jeszcze korektę licznika na 210.000 km.

Przynajmniej sprzedający nie pisze, że jest "bezwypadkowy"

_________________

Marcin
było: 986, 987S, 996.2 Targa Orient Red Metallic
jest: Macan S i Boxster 718
http://WWW.AURAN.PL
http://WWW.MISSALA.PL
Perfumeria Quality Gdańsk

pewna to jest tylko śmierć... i podatki, hehe

pewne (auto) - pewien
jakiś, któryś z możliwych lub rozpatrywanych, jeden z wielu, bliżej nieokreślony, niejaki


pewne (auto) - pewny
1. .....;
2. godny zaufania;
3. .....;
4. niezawodny;
5. .....

każdy rozumie jak chce

Jestem właścicielem ww. samochodu, sprowadziłem go, naprawiłem i robiłem pełna dokumentację zdjeciową.
nie mam zamiaru wdawać się w niepotrzebne dyskusje, bo czuje jakym był na onecie.

Tak samochód był uderzony, stąd cena

jak był uderzony?

jeśli już ktoś robi insynuacje karambolu to proszę, zdjęcia przed przypłynięciem

http://tinyurl.com/n3bdqko

http://tinyurl.com/k5ew7td

http://tinyurl.com/l52u8ca

http://tinyurl.com/mtnqgkg



"mógł być" "wydaje mi się"

Zdjęcia z USA, sprzed i po naprawie są do wglądu, tak jak wspomniałem w osobnym wątku. Zdjęcia podwozia, silnika, podłużnic tez do wglądu.
(possible total loss) proponuje zapoznać się z tą definicją.

pozdrawiam

ghio, nie powinienes sie dziwic, ze auto jest kwestionowane jesli VIN check pokazuje rozne zdarzenia, a szczegolnie, salvage, flood czy total loss, tak jak w twoim przypadku. Definicja Total Loss jest bardzo prosta - firma ubezpieczeniowa zaplacila pelna rynkowa wartosc wlascicielowi uszkodzonego samochodu. Zwykle jesli kosztorys naprawy przekroczy okreslony procent pelnej rynkowej wartosci, auto okreslane jest jako "total loss". Dla przykladu (z niestety wlasnej autopsji miesiac temu) - wartosc rynkowa auta $44,500, kosztorys napraw - $30,100 - auto bylo okreslone jako "total loss"...

Z drugiej strony, nikt nie powinien miec pretensji do ghio, bo nie pisal, ze bezwypadkowe, a w swoim poscie na tym forum napisal, ze auto bylo uszkodzone. Wprawdzie "total loss" a auto "lekko uszkodzone" to dwie rozne sprawy, ale nic nie jest ukrywane, a wrecz przeciwnie, i zdjecia do wgladu i dokumentacja, wiec kazdy sam moze okreslic auto swoja subiektywna ocena na podstawie faktow...

Czyli i tak zle, i tak niedobrze...