|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
djbj@op.pl
|
Napisane: 31.07.2023, 19:04 |
|
Dołączył: 28.08.2022 Posty: 24
|
|
Góra |
|
Arekk
|
Napisane: 11.08.2023, 18:31 |
|
Dołączył: 11.07.2011 Posty: 1541
|
Nie oglądałem filmiku bo za długi ale zakładam że był odbudowany na seryjnych częściach .Pytanie powinno brzmieć ile razy jeszcze pojedzie vmax aby ten silnik się zesrał.Moim zdaniem wystarczy kilka ostrych serpentyn.
|
|
Góra |
|
MDU
|
Napisane: 13.08.2023, 0:21 |
|
Dołączył: 30.03.2018 Posty: 175
|
Arekk napisał(a): Nie oglądałem filmiku bo za długi ale zakładam że był odbudowany na seryjnych częściach .Pytanie powinno brzmieć ile razy jeszcze pojedzie vmax aby ten silnik się zesrał.Moim zdaniem wystarczy kilka ostrych serpentyn. No tak, trzeba było zezłomować, w sumie najlepiej zezłomować wszystkie 996 bo i tak w końcu się zepsują. Ja rozumiem odradzanie tego motoru w momencie kiedy ktoś ma jakieś dylematy i zada konkretne pytanie ale bez jaj żeby srać po świeżo wyremontowanym silniku.
|
|
Góra |
|
Arekk
|
Napisane: 13.08.2023, 7:55 |
|
Dołączył: 11.07.2011 Posty: 1541
|
Przy delikatnym traktowaniu tego silnika przejedziesz w kapeluszu 300-400 tys.Ale jak mu będziesz deptał po zakrętach i robił v-maxy to prosisz się o szybki remont.Czego nie rozumiesz?
|
|
Góra |
|
Arekk
|
Napisane: 13.08.2023, 8:53 |
|
Dołączył: 11.07.2011 Posty: 1541
|
I nie o to chodzi aby coś dyskredytować.Nie ma znaczenia czy silnik jest po remoncie.Jakieś 10-15 lat temu dużo było opisywane tu na forum.Swego czasu na imprezach torowych nie było dnia aby 996 nie kończyło na lawecie.Tam jest ewidentny błąd konstrukcyjny .Dopiero w kolejnych modelach wprowadzono przegrodę w misce olejowej,co moim zdaniem jej brak w modelu 996 doprowadzało do zatarcia. Podobno przerabiają te silniki tak,że jest spokój,ale to przerabianie a nie naprawa.
|
|
Góra |
|
Qbak
|
Napisane: 13.08.2023, 9:55 |
|
Dołączył: 8.07.2007 Posty: 5185 Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
|
W 996 jest przegroda w misce olejowej. Praktycznie niczym nie różni się od tej z 986 987 i 997. Są miski tzw. "cup" które troszkę więcej ograniczają uciekanie oleju spod smoka olejowego, ale do ideału nadal daleko.
_________________ 924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992
|
|
Góra |
|
JayKay
|
Napisane: 13.08.2023, 10:06 |
|
Dołączył: 31.05.2019 Posty: 448
Nr klubowicza: 797
|
A jak było w 40 years - ona miała suchą miskę jak GT3 i Turbo czy dalej mokra? Bo kiedyś gdzieś trafiłem na info że 40 ma zmodyfikowane smarowanie - pytanie jak?
|
|
Góra |
|
porscheee
|
Napisane: 13.08.2023, 11:51 |
|
Dołączył: 15.03.2007 Posty: 3162
|
JayKay napisał(a): A jak było w 40 years - ona miała suchą miskę jak GT3 i Turbo czy dalej mokra? Bo kiedyś gdzieś trafiłem na info że 40 ma zmodyfikowane smarowanie - pytanie jak? zwykła , i tak samo zdychały jak każdy inny zwyklak , o 2 po remoncie 40 years w pl wiem więc % towo sporo .
|
|
Góra |
|
Arekk
|
Napisane: 13.08.2023, 12:24 |
|
Dołączył: 11.07.2011 Posty: 1541
|
Qbak napisał(a): W 996 jest przegroda w misce olejowej. Praktycznie niczym nie różni się od tej z 986 987 i 997. Są miski tzw. "cup" które troszkę więcej ograniczają uciekanie oleju spod smoka olejowego, ale do ideału nadal daleko. W 997.2 jest wyraźna przegroda w misce.Kiedyś wstawiłem filmik tego silnika jak zachowuje się w nim olej na przechyłach.Nie chcę mi się już szukać ale różnica była znacząca.
|
|
Góra |
|
fx45
|
Napisane: 13.08.2023, 13:51 |
|
Dołączył: 5.12.2019 Posty: 386
|
Po co deptać te 996/997 to stare samochody. Ani osiągów już nie mają imponujących ani naprawy nie zachęcają . Jest dużo tańszych i lepszych samochodów na mocne deptanie . Ale jako ikona , klasyk i samochód rekreacyjny to bez dwóch zdań da mnóstwo frajdy przy nawet dość szybkich zakrętach i będzie trwały .
|
|
Góra |
|
Qbak
|
Napisane: 13.08.2023, 15:34 |
|
Dołączył: 8.07.2007 Posty: 5185 Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
|
Arekk, 997.2 to zupełnie inny silnik Choć konstrukcyjne założenia są takie same.
_________________ 924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992
|
|
Góra |
|
pdmobil
|
Napisane: 13.08.2023, 18:55 |
|
Członek Honorowy |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
|
Mieszają się tu dwa tematy: remontu silnika zajechanego przez "Coobcio" - uszczelka ( czy tp.) i zatarcia wynikającego z braku smarowania, powstałego podczas "zakręconej" jazdy (np. Babajaga - Poznań) Co do smarowania, to sam chciałbym poznać wszelkie różnice między modelami 996, a nowszymi, poprawionymi, ale tymi nie "Mezgerami" co mają suchą miskę, a tymi normalnymi, np. 991 ( a jak ma bokser Subaru ?) W kwestii smarowania, cytowałem kiedyś takie zdanie z jakiejś zachodniej literatury, że od modelu 996 zaczęła się era Porsche użytkowych, a NIE WYCZYNOWYCH i używanie tych aut w fabrycznej formie na torach (tym bardziej na slickach ) prowadzi do zniszczeń, natomiast jazda zgodnie z przeznaczeniem (nawet bez kapelusza ), niczym nadzwyczajnym nie grozi. Następne mam pytanie, bo tu zahaczamy o inne awarie - jakie bloki/tuleje - otwarte? zamknięte? mają np. 991 ? Ta kwestia jest wskazywana na jedną z wad silników Porsche i jak sądzę to ta wada dała o sobie znać podczas testu "Coobcio"
_________________
były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84, targa'88, Boxster - 98 ------------------ 996 - 01
|
|
Góra |
|
JayKay
|
Napisane: 13.08.2023, 20:41 |
|
Dołączył: 31.05.2019 Posty: 448
Nr klubowicza: 797
|
porscheee napisał(a): JayKay napisał(a): A jak było w 40 years - ona miała suchą miskę jak GT3 i Turbo czy dalej mokra? Bo kiedyś gdzieś trafiłem na info że 40 ma zmodyfikowane smarowanie - pytanie jak? zwykła , i tak samo zdychały jak każdy inny zwyklak , o 2 po remoncie 40 years w pl wiem więc % towo sporo . Dzięki za info. Czyli urban legend, pewnie dla poprawy nastroju. 😬 pdmobil napisał(a): Mieszają się tu dwa tematy: remontu silnika zajechanego przez "Coobcio" - uszczelka ( czy tp.) i zatarcia wynikającego z braku smarowania, powstałego podczas "zakręconej" jazdy (np. Babajaga - Poznań) Co do smarowania, to sam chciałbym poznać wszelkie różnice między modelami 996, a nowszymi, poprawionymi, ale tymi nie "Mezgerami" co mają suchą miskę, a tymi normalnymi, np. 991 ( a jak ma bokser Subaru ?) W kwestii smarowania, cytowałem kiedyś takie zdanie z jakiejś zachodniej literatury, że od modelu 996 zaczęła się era Porsche użytkowych, a NIE WYCZYNOWYCH i używanie tych aut w fabrycznej formie na torach (tym bardziej na slickach ) prowadzi do zniszczeń, natomiast jazda zgodnie z przeznaczeniem (nawet bez kapelusza ), niczym nadzwyczajnym nie grozi. Następne mam pytanie, bo tu zahaczamy o inne awarie - jakie bloki/tuleje - otwarte? zamknięte? mają np. 991 ? Ta kwestia jest wskazywana na jedną z wad silników Porsche i jak sądzę to ta wada dała o sobie znać podczas testu "Coobcio" Wszystkie silniki od 997.2 przez 991.1, 991.2 czy teraz 992 masz już closed deck - GT i nie GT. Do tego inne są konstrukcyjnie - wał jest osadzany w bloku bez tego (nie wiem jak to nawet nazwać) case’u jak w Mezgerach czy zwykłych motorach M96/97. Bloki mają inną powłokę od 997.2 dalej węglik krzemu ale w innej osnowie/technologii
|
|
Góra |
|
MDU
|
Napisane: 13.08.2023, 20:58 |
|
Dołączył: 30.03.2018 Posty: 175
|
JayKay napisał(a): porscheee napisał(a): JayKay napisał(a): A jak było w 40 years - ona miała suchą miskę jak GT3 i Turbo czy dalej mokra? Bo kiedyś gdzieś trafiłem na info że 40 ma zmodyfikowane smarowanie - pytanie jak? zwykła , i tak samo zdychały jak każdy inny zwyklak , o 2 po remoncie 40 years w pl wiem więc % towo sporo . Dzięki za info. Czyli urban legend, pewnie dla poprawy nastroju. 😬 "The 40 Jahre 911 came standard with the 996 X51 engine (type designation M96/03S), which has historical importance and pure engineering at its heart. For two years this was the second most powerful naturally aspirated engine in the range of 911 before market introduction of the 997 Carrera S. Of significance, this engine package provided lubrication upgrades (high-G sump baffles, additional pump and oil lines) although, for the 40 Jahre 911, it did not provide a third (center) radiator (a common misconception)." Więc jak widać coś tam poprawili...ale też u siebie robiłem remont w 40jahre więc niewiele to dało Jedynie co to imo te silniki mają dwa osobne problemy, jeden to same gładzie a drugi to "oil starvation" gdzie X51 zmniejsza ryzyko tego drugiego.
|
|
Góra |
|
LeON
|
Napisane: 13.08.2023, 22:05 |
|
Dołączył: 19.02.2018 Posty: 400
Nr klubowicza: 583
|
w 996-40 lub z pakietem X zasadniczo jest inny kosz w misce olejowej, inna miska i dodatkowa pompa oleju z linią olejową na prawej stronie, załatwia to problem z olejem a nie z wycieraniem cylindrów, to są dwa osobne tematy.
|
|
Góra |
|
Arekk
|
Napisane: 16.08.2023, 18:58 |
|
Dołączył: 11.07.2011 Posty: 1541
|
pdmobil napisał(a): W kwestii smarowania, cytowałem kiedyś takie zdanie z jakiejś zachodniej literatury, że od modelu 996 zaczęła się era Porsche użytkowych, a NIE WYCZYNOWYCH i używanie tych aut w fabrycznej formie na torach (tym bardziej na slickach ) prowadzi do zniszczeń, natomiast jazda zgodnie z przeznaczeniem Nie słyszałem żeby jakiś nowy segment powstał.Użytkowy,czyli 911 do przewozu towaru?ludzi? Co znaczy zgodnie z przeznaczeniem? Jakoś wcześniejsze, 997.2 i kolejne,a zwłaszcza zwykłą 992 można pociskać po torach i nic nie pada z taką częstotliwością.Ten model słynie z tego że można nim jechać na tor i wygodnie poruszać się po drogach publicznych. Błagam nie dorabiajmy ideologii do rzeczy nieprofesjonalnych.Silnik carrera 996 i 997.1 to niewypał fabryczny i powinniśmy zakończyć ten temat.Dla dobra pozostałych generacji. Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 16.08.2023, 22:18 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
Arekk napisał(a): Silnik carrera 996 i 997.1 to niewypał fabryczny i powinniśmy zakończyć ten temat. Halo halo, nie zapominajmy ze 3.6 turbo montowany tylko w 996 i 997.1 to najbardziej trwały silnik jaki montowano w Porsche jakiejkolwiek generacji przed i po...
|
|
Góra |
|
JayKay
|
Napisane: 16.08.2023, 23:53 |
|
Dołączył: 31.05.2019 Posty: 448
Nr klubowicza: 797
|
Nie tylko w turbo bo i w GT2, a wolnossący w GT3… i występujący też w 997 jako 3.8 czy nawet 4.0… ale co z tego - to motor nie mający nic wspólnego z wspominanymi tu silnikami ✌️
|
|
Góra |
|
pdmobil
|
Napisane: 17.08.2023, 0:06 |
|
Członek Honorowy |
|
Dołączył: 10.03.2007 Posty: 3926 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
|
Arekk napisał(a): pdmobil napisał(a): W kwestii smarowania, cytowałem kiedyś takie zdanie z jakiejś zachodniej literatury, że od modelu 996 zaczęła się era Porsche użytkowych, a NIE WYCZYNOWYCH i używanie tych aut w fabrycznej formie na torach (tym bardziej na slickach ) prowadzi do zniszczeń, natomiast jazda zgodnie z przeznaczeniem Nie słyszałem żeby jakiś nowy segment powstał.Użytkowy,czyli 911 do przewozu towaru?ludzi? Co znaczy zgodnie z przeznaczeniem? Jakoś wcześniejsze, 997.2 i kolejne,a zwłaszcza zwykłą 992 można pociskać po torach i nic nie pada z taką częstotliwością.Ten model słynie z tego że można nim jechać na tor i wygodnie poruszać się po drogach publicznych. Błagam nie dorabiajmy ideologii do rzeczy nieprofesjonalnych.Silnik carrera 996 i 997.1 to niewypał fabryczny i powinniśmy zakończyć ten temat.Dla dobra pozostałych generacji. Pozdrawiam Arku - masz całkowitą rację ! Silniki 996 i 997.1 to złom. Są jednak i inne opinie Załącznik: 20221227_203721~2_resized.jpg Załącznik: 20221227_203711~2_resized.jpg i myślę, że dziesiątki tysięcy użytkowników aut z tymi silnikami podziela raczej te. Zatroskałeś mnie, bo najwyrazniej nie chcesz zrozumieć różnicy między jazdą codzienną/sportową/ użytkową(może słabe tłumaczenie), a wyczynowym traktowaniem auta na torach. Że 997.2 i pózniejsze można...no bo są poprawione ( dzięki @JayKay i @leON za wyjaśnienia, na pewno wielu się temat rozjaśni), ale żeby tak bez końca są trwałe ? To co ja mogę powiedzieć o klasycznych wiatrakach, których przez ostatnich blisko 20 lat zrobiłem trochę i w wielu były i przytarte tuleje/tłoki, powypalane zawory, popękane prowadnice, porysowane panewki, a popękane szpilki to prawie codzienność...po przebiegach różnych. Był i taki prosto z Niemiec, taki "pure perfection" z duże wówczas pieniądze, gdzie wszystko było pomazane teflonem, który palił litr oleju na 100km. ! Te ikoniczne silniki - co złom ? Stąd brak mojego zdziwienia na takie obrazki jakie niedawno prezentował @Elberoth. A przecież ilości wyprodukowane tych i tych nijak się mają do siebie. Tak, 996, wodą chłodzone stały się samochodami codziennymi, użytkowymi/sportowymi, bez cech i przystosowań do wyczynu i wymagającymi dyscypliny w użytkowaniu i serwisie, a jak ktoś tego nie rozumie to remontuje. ps. zainteresowanym, z opanowanym francuskim, mogę przesłać cały artykuł z" RS Magazine"
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
_________________
były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84, targa'88, Boxster - 98 ------------------ 996 - 01
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 19 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|