Widac alfiarze tak maja...w wielki piatek bylem na grobie rodzinnym wsadzic tuje- czynnos zajela mi ladnych pare chwil a caly ten czas umilal mi odwiedzajacy sasiedni grob jegomosc, ktory odebral telefon i rozmawial z potencjalnym kupcem o Alfie 1,3 z klima z 'w miare dobrymi oponami" i tak przez ...ok 40 minut
Moja zona byla wniebowzieta... "to nie tylko ty potrafisz tak paplac o aucie"