Autor |
Wiadomość |
[admin: usunięto]
|
Napisane: 27.05.2010, 23:51 |
|
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 28.05.2010, 0:15 |
|
|
|
Góra |
|
Jerzy
|
Napisane: 28.05.2010, 1:11 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
Zeby bylo jasne:
Podtrzymuje swoje zdanie na temat TEGO 993 tt- nie kupolbym go.
Natomist DOBRE i PRAWDZIWE / ORYGINALNE 993 tt to najpiekniejsza 911.
Pewnie warta tyle ile chcialby sprzedawca.
W swoim czasie byl to najbardziej nowoczesny i wjatkowy sportowy samochod, ktory do dzisiaj zachowuje swoje walory. Na pewno bardziej wyjatkowy w stosunku do konkurencji niz seria 997.
Jednak wymaga wyjatkowej precyzji od kierowcy. Auto dla odwaznych i koneserow.
_________________
Jurek
|
|
Góra |
|
Duke
|
Napisane: 28.05.2010, 1:41 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 2057
|
|
Góra |
|
pimi
|
Napisane: 28.05.2010, 7:51 |
|
Dołączył: 11.05.2009 Posty: 688
|
Panowie,
wasze spory na temat stanu technicznego zostały ucięte przez Autoredutę : B E Z W Y P A D K O W Y ! ! ! ( może po prostu to nie ten o którym piszecie?), a przerwę w życiorysie sami wypełniliście.
Także można brać w ciemno, po ciemku, z zamkniętymi oczami. Jak kto woli
|
|
Góra |
|
SzaryWilk
|
Napisane: 28.05.2010, 8:34 |
|
Dołączył: 19.12.2009 Posty: 367
|
Bezwypadkowy to on może i jest, ale co z tego skoro tyle przeszedł.
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 28.05.2010, 9:03 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Bezwypadkowy to pojęcie względne...przecierz handlarze twierdzą,że bezwypadkowy to taki w którym nikt nie zginął.
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 28.05.2010, 9:16 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
Najbardziej bawią mnie odpowiedzi sprzedających o bezwypadkowość - Panie, ja nim wypadku nie miałem!
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 28.05.2010, 9:41 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 28.05.2010, 14:32 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
Trochę odejdę od tematu, ale pojęcie bezwypadkowy jest bardzo względne.
Być może niektórzy z Was pamiętają mojego pierwszego posta ze zdjęciami mojego Prosiaka, jak nie to jest tu - http://www.porscheclub.home.pl/forum/vi ... highlight=
Koniec końców wymieniłem pokrywę, zderzak i reflektory. NIC WIĘCEJ. Żadnych wycieków, nic przy zawieszeniu, chłodzeniu. Aha, sprawdziłem geometrię. Wszystko było ok. Samochód jeździ jak nowy.
No i teraz pytanie - bezwypadkowy czy nie? Stłuczki to rzecz normalna przecież.
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 28.05.2010, 14:38 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
stłuczka to wypadek, więc nie ma sensu się nad tym zastanawiać,
jak sprzedawca jest szczery i powie co się z autem działo a jednocześnie auto po sprawdzeniu jest w bardzo dobrym stanie, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia.
|
|
Góra |
|
fulnek
|
Napisane: 28.05.2010, 14:40 |
|
Dołączył: 17.06.2009 Posty: 1644
|
pit napisał(a): stłuczka to wypadek, więc nie ma sensu się nad tym zastanawiać, jak sprzedawca jest szczery i powie co się z autem działo a jednocześnie auto po sprawdzeniu jest w bardzo dobrym stanie, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia.
Ok, odpowiedz zatem PIT na moje trudne moralnie pytanie. Czy w moim przypadku mogę napisać "bezwypadkowy" ??
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 28.05.2010, 14:43 |
|
|
|
Góra |
|
wampir
|
Napisane: 28.05.2010, 15:00 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3164
|
No moze bez przesady z tym naprawianiem.
Ale fakt, dla nas termin bezwypadkowe oznacza ze auto nigdy nie mialo naruszonej konstrukcji, natomiast to ze mialo jakies wgniecenia itp ktore zostaly naprawione nie wplywa na bezwypadkowosc, ale dobrze miec na przyszlosc zdjecia z takich przygod, zeby nikt nie mowil ze jak lakier grubszy to znaczy ze powypadkowy.
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 28.05.2010, 15:26 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
fulnek napisał(a): pit napisał(a): stłuczka to wypadek, więc nie ma sensu się nad tym zastanawiać, jak sprzedawca jest szczery i powie co się z autem działo a jednocześnie auto po sprawdzeniu jest w bardzo dobrym stanie, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Ok, odpowiedz zatem PIT na moje trudne moralnie pytanie. Czy w moim przypadku mogę napisać "bezwypadkowy" ??
szczerze? napisałbym że miał stłuczkę, dokładnie ją opisał i tyle.
jak ktoś mądrze myśli to zrozumie i dopyta.
a patrząc na wpisy na forum, bardziej ludzi denerwuje jak ktoś nic nie napisze a potem okazuje się że jednak coś było.tak myslę.
|
|
Góra |
|
porsche
|
Napisane: 28.05.2010, 15:58 |
|
Dołączył: 1.12.2007 Posty: 477
|
Podobnie jak pit. Napisałbym bezwypadkowy (wszak wypadek, to zdarzenie drogowe, w którym ucierpiała jakaś osoba fizyczna), aczkolwiek dodałbym notkę odnośnie stłuczki/kolizji.
Tak więc generalnie jeśli auto miało jakąś kolizyjną przeszłość, to lepiej unikać terminu "wypadkowość", a posłużyć się stłuczką + oczywiście jakieś fotki
|
|
Góra |
|
jczar
|
Napisane: 28.05.2010, 17:43 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 423
|
wydaje mi sie ze 81 tys mil to jednak duzo. Zaczalem juz szukac nowej zabawki i przynajmniej w USA oczekiwalbym nie wiecej niz 30 tys mil oczekujac ze zaplace 60 do 70 tys USD... Chyba temat tego czerwonego auta jest wyczerpany chyba ze wlasciciel zejdzie z tej zaporowej ceny (a wydaje sie ze jest to cena zaporowa bo jest to auto z historia, ktorej nie ma - w innym przypadku chyba jednak trzeba zaplacic ponad 200 tys PLN...
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 28.05.2010, 19:15 |
|
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 29.05.2010, 10:12 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
porsche napisał(a): Podobnie jak pit. Napisałbym bezwypadkowy (wszak wypadek, to zdarzenie drogowe, w którym ucierpiała jakaś osoba fizyczna), aczkolwiek dodałbym notkę odnośnie stłuczki/kolizji. Tak więc generalnie jeśli auto miało jakąś kolizyjną przeszłość, to lepiej unikać terminu "wypadkowość", a posłużyć się stłuczką + oczywiście jakieś fotki Wypadek to wypadek, nie ma sensu dorabiania filozofii, mozna sobie szukac terminow pobocznych typu "stluczka", "obcierka" (dla mnie to tylko bardziej uscislony termin konkretnego wypadku) i sie pozniej tlumaczyc jak handlarz jakie to delikatne bylo. Takie historyjki sa dobre jak sprzedajecie, ale jak mielibycie kupowac to watpie, zeby wam sie podobalo, jakby auto ktore furgalo od barierki do barierki na autostradzie i mialo wszystkie boki obite, kola wyrwane itp po wyklepaniu i geometrii nazywalo sie bezwypadkowe (w koncu nikt nie zginal). Mysle ze granica konczy sie w momencie, kiedy auto nie nadaje sie do dalszej normalnej jazdy bez naprawy."wypadek 1. to, co się zdarzyło; 2. nieszczęśliwe wydarzenie, które spowodowało straty materialne" [admin: usunięto] napisał(a): Dokladnie, wypadek to jak auto dachowalo, mialo przestawiona konstrukcje, lub zaczynalo sie od przedniej szyby lub od tylnej to jest wypadek ale takie cos ze gdzies cos mialo wgniecione i zostalo fachowo naprawione i ma dobre wyniki na testach diagnostycznych to wszystko jest OK.
Sorry Rafal, ale widzialem twoje ogloszenie
"Bezwypadkowy, Kupiony w salonie, Pierwszy właściciel, Serwisowany w ASO, Sprowadzony, Zarejestrowany w Polsce "
Nie wiem, jak inni ale ja bym po takiej liscie juz sobie odpuscil auto bez dzwonienia.. zaznaczyles wszystko co tam jest dostepne i w dodatku sie wyklucza.. W 1994r miales 18lat i raczej nie marzyles jeszcze nawet o tym ze zrobisz taka a nie inna kariere a wlasnie wtedy twoje auto wyjechalo z salonu do pierwszego wlasciciela (drugi i trzeci punkt wiec na bank odpadaja i w dodatku praktycznie wyklucza je punkt 'sprowadzony'). Serwis w ASO? No dobra niech bedzie ze kiedys bo teraz wiekszosc zna wiekszych fachowcow.. Bezwypadkowy? Kwestia moralnosci, jakbym przyjechal z czujnikiem lakieru to juz bys mnie nie przekonal na miejscu niczym..
Zepsules sobie dobry opis przez pozaznaczanie tego wszystkiego, od razu traci na wiarygodnosci..
Ja nigdy nie zaznaczam takich pierdol bo szkoda mojego czasu i klienta, ktory sie czuje oszukany. Do tej pory przy kazdym moim poprzednim aucie pierwszy klient, ktory zdecydowal sie na przyjazd to bral auto i bynajmniej nie trafil na termin "bezwypadkowy" w ogloszeniu.. Uwazam, ze lepiej nie zaznaczyc i wytlumaczyc przez telefon czemu nie zaznaczone niz zaznaczyc a potem sie tlumaczyc czemu w mojej ocenie jest bezwypadkowe. Klient i tak sie o przeszlosc zapyta a jak jest chociaz troche kumaty to na miejscu od razu pozna czy byly przygody czy nie.
|
|
Góra |
|
[admin: usunięto]
|
Napisane: 29.05.2010, 10:56 |
|
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|