piterson - kojarzę Cię z forum mx5
Ja zrobiłem zupełnie inny krok niż Ty. Ja miałem szarego unplugged 1.8 w naprawdę świetnym stanie, ale jako, że ze zmianą aut zaczyna mnie szybko nosić, to sprzedałem Nbfl i po półrocznym incydencie z BMW serii 1 powróciłem do Mx5, ale tym razem do odrestaurowanej NA z 89 roku. Niestety po pierwsze szkoda mi takiego rodzynka, żeby sól zimą go zżerała, więc już postanowione, że zimą nie jeździ, a po drugie NA jest świetne, ale jednak chciałoby się czegoś szybszego