Moja pierwsza przejażdżka w..... wesołym miasteczku to była porażka, nie umiałem skrećać, to nie chiało jechać itd.
Pojechałem do pra-dziadka do Wisconsin, wziąłem jego quada i jeździłem z 12 godzin:D, bardzo mocny polaris, niesamowity zryw, fajnie się tym kręci bączki, ta wolność i praktycznie brak działających hamulców(spowalniacze, co najwyżej). Było kilka momentów na dwóch kołach(bocznych), ale dał się ułożyć, niesamowita zabawa.
grizzly jest lepszy jeżeli chodzi o trakcję i przyśpieszenie..... ale w głębokim terenie to moje bydle pokazuje na co je stać.... w naszej ekipie ATV :grizzly 700, suzuki kinquad 700 moje bydle Arctic Cat 650 i yamaha raptor 700ccm.
911bart. Jesteś podobnie skręcony jak ja. Mam też do Ciebie pytanie prywatne. .. ...Czy twój kolega nie ma przypadkiem stajni dla SAABÓW w Polkowicach w woj. Dolnośląskim?. Ostatnio byłem prywatnie na wymianę drążka kier. I dowiedziałem się że jego kolega śmignął cabrio z USA.... Czy to Ty?
...Czy twój kolega nie ma przypadkiem stajni dla SAABÓW w Polkowicach w woj. Dolnośląskim?. Ostatnio byłem prywatnie na wymianę drążka kier. I dowiedziałem się że jego kolega śmignął cabrio z USA.... Czy to Ty?
Tak to ja
A kolega to Greg - moim zdaniem jeden z lepszych w PL jeśli chodzi o saabowe graty.
PS. Masz Saaba?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników