znalazłem śliczne 911 na niemieckim serwisie aukcyjnym, jednak auto jest w UK (zarejestrowne na niemieckich blachach, Niemiec, który tam pracuje). Aby sprowadzić niemieckie z Niemiec wiem co trzeba, ale niemieckie z UK....ktoś wie jakie dokumenty? Chodzi dokładnie o wymeldowanie i zakup tablic exportowych..jak to zrobić, aby nie jeździć do odpowiedniego urzędu w Germani?


Z góry dziekuję za podpowiedź.

Artur

uważaj...na niemieckim rynku działa szajka oszustów którzy w taki sposób sprzedają auta-a raczej biora zaliczki i tyle ich widziano(osobiście miałem styczność z komisarzem kryminalnym z niemiec odnosnie jednego auta które oni sprzedawali,pytał mnie głównie czy mam jakies numery tel do nich jak sie kontaktowali itd,ja sie nie naciąłem,bo ogłoszenie wydalo mi sie podejrzane i odpuściłem.sprowadzam auta z niemiec od lat i jeszcze nie spotkałem niemca który by jechał swoim autem do prady do uk...itd.
zapytaj czy możesz odebrac osobiscie...i nie wpłacaj zaliczki ani nie bierz gotówki...tylko wypłata z onta po oględzinach.Pamietaj,że kupując niemieckie auto w UK i tak musisz jechac do DE je wymeldować-możesz to zrobić bez niemca,wystarczy mały brief i duzy brief,umowy nie wymagają...umowe u nas musisz mieć plus te dwa dokumenty które wymieniłem.

jednak tak jak mówie,ja bym odpuścił,w takim przypadku moga równiez byc lewe dokumenty,które juz tez są podrabiane w tej chwili.
widziałem w PL na gieldzie jak policja zatrzymuje auto z lewymi niemieckimi dokumentami...polak sie zarzekał ,że takie dostał w DE.

ja tez kiedys trafilem na kobinatorow sprzedajacych w anglii nimieckie turbo look w kolorze bialym ... generalnie sciema typu wplac zaliczke by auto czekalo na ciebie az spelnisz formalnosci ... ale bylo to bardzo naiwne wiec ciezko bylo sie naciac.

dużo ludzi szukających okazji sie niestety nabiera na takie ogłoszenia...tak mi mówił ten niemiecki komisarz,maja podobno duzo takich spraw.

od wczoraj wymieniłem kilka maili ze sprzedajacym i cos wydaje mi sie to podejrzane, fakt nie chce zaliczki, ale chce, aby na kogoś kogo znam (mieszkającego w UK) za pomocą Western Union wysłac kilka tysięcy EUR i przesłać mu skany, on sobie potwierdzi telefonicznie w WU czy jest kasa i
dopiero można będzie sprawdzić auto w serwisie Porsche i jak będzie ok wtedy zapłacic mu gotówką całość.

Ale nawet VIN'u i nr silnika nie chciał mi wysłać, nie podał żadnych danych kontaktowych oprócz maila, wieć odpuszczam temat.

Dzięki za rady.

Artur

Moze byc tak ze koles podrobi sobie dokumenty na nazwisko ze skanu i podejmie kase jak gdyby nigdy nic. I szukaj wiatru w polu.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Generalnie to sprawa prosta - jakakolwiek kasa TYLKO I WYLACZNIE po obejrzeniu towaru na zywo, spotkaniu ze sprzedawca i TYLKO po spisaniu wszystkich do tego niezbednych danych na stosownej umowie. ZAWSZE. Trzymajac sie tego ciezko jest sie dac nabrac oszustom. I przewaznie tacy odpuszczaja gdy ich informujesz ze zadnej kasy nie wplacisz dopoki osobiscie nie zobaczysz auta i nie sprawdzisz go w serwisie, tudziez na komisariacie czy nie jest kradziony. Fakt, czasem koszt pojechania na miejsce jest dosyc duzy, ale panowie, kto wydaje kilkanascie/dziesiat tysiecy w ciemno nie widzac co kupuje? W erze photoshopa mozna przeslac zdjecia wszystkiego, wiec najbardziej niezawodny wlasny wzrok w tym momencie

Sam pamietam sie zdziwilem jak ktos zadzwonil jak sprzedawalem bialego i spytal czy moge mu podac vin itp zeby mogl sprawdzic, albo zebysmy podjechali razem na komisariat zeby sprawdzili czy kradziony nie jest Niby nic, ale na oszustow napewno niezle dziala

na bank wałek, napisz że chcesz zobaczyć auto live i jakie jest najblizsze lotnisko z którego może cie odebrać, na 100% bedzie bez odpowiedzi;)
Brudasy w UK wiedzą że cała europa żuca sie w UK na wszystko co LHD jak szczerabaty na suchary;)

He he śmierdzi szwindlem z daleka..
Żadnych tego typu akcji!

Jak radzą koledzy - tylko osobiste oględziny lub kogoś zaufanego - to MUS.

Jak wyglada za dobrze na prawde to tak jest.
"If it looks too good to be true, simply it is too good to be true"
W moich okolicach, tez mielismy pare smiesznych sytuacji, na przyklad, fotki mojego kumpla auta, byly uzywane w falszywych ogloszeniach. I to jest dobry argument bycia w grupie , klubie pasjonatow, bo w miare szybko takie szwindle sa demaskowane.

he he ... staly numer z western union. Napisz ze zglosiles to ogloszenie do admina portalu i na policje bo obawiasz sie belfu i naciagania na niepotrzebne koszta (podoz samolotem a i tak ci nikt nie odbierze z lotniska ) Kontakt wowczas sie urwie ...

Sprawę zmknąłem po mailu "i need a proof that you have a money".

Zgłosiłem ogłoszenie na mobile.de do działu bezpieczeństwa i za kilka godzin ogłoszenie zniknęło:)

tym bardziej dzięki za rady:)

Artur