Znajomy robił w marcu detailing w ASO Porsche dla swojej 911

Jakieś 2tyg. zgłosił że ta nałożona powłoka na lakierze zaczyna się miejscami dziwnie łuszczyć. Po pięciu minutach oględzin stwierdzili że auto nie było myte według zaleceń i że nie ma absolutnie mowy o jakiejkolwiek darmowej korekcie. " wk*rwił się " i pojechał.
Tak potraktowali klienta który kilka misięcy temu zostawił u nich gotówką ponad 700kpln.

Na drugi dzień jeszcze do niego zadzwonili tłumacząc się że usługę robiła zewnętrzna firma która się z nim skontaktuje aby ocenić sytuację. Powiedział że mają się wypchać

Za ten najwyższy pakiet zapłacił 6000 zł a stwierdzenie o złym myciu auta było absurdalne tym bardziej że mył je a właściwie spłukał 3 razy od momentu odebrania auta po tej usłudze. Auto większość czasu stoi w podziemnym garażu.

Oczywiście nie można wszystkich wrzucać do jednego worka i mówić że każdy spartaczy sprawę. Dobrze wykonany detailing to piękna sprawa.

W pełni się z Tobą zgadzam, że folia ochronna itd. Ale po jednym ( 1 ) założeniu pokrowca powstały rysy jak po myciu gąbką z piachem to już nieporozumienie.

Ponadto tłumaczenie , że marki premium tj. Porsche, Ferrari itd tak mają że lakiery są bardzo miękkie to już lipa. Zastanawiam się jaką mam gwarancję na tą usługę, bo posprzątać dobrze samochód mogę za wiele mniej. Lakier nie "dopycha" wody , brudu itd a wręcz przyciąga. A, że jestem estetą to mnie to bardzo irytuje. Nie wspomnę już o szkodach powstałych w trakcie usługi, ale to inny temat. Firma duża, myślę że jedna z większych w Wawie.

Co myślicie o gwarancji i reklamacji na tą usługę? Miała być powłoka 5-letna

Ja bym reklamował - jeśli wody nie odpycha to coś jest nie tak. Wierzę że znajdziecie wspólne rozwiązanie które Ciebie zadowoli.

Nie wiem czym jest podszyty twój pokrowiec, bo oczywiście że można porysować czymś w momencie, to tak samo jakby tłumaczyć że tylko raz jechałem bez oleju w silniku a już się zatarł.

Ale jeśli jest miękki - najlepiej powinien być podszyty mikrofibrą to nie powinno to mieć miejsca.

Zapomniałem dodać, pokrowiec ORI Porsche, więc nie powinno mieć miejsca rysowanie powłoki. Nawet, gdyby był inny to nie zmienia to faktu, że po to oddajemy nasze samochody na takie zabiegi aby zminimalizować rysowanie lakieru.

Cóż to za zwyczaje w stolicy. Rysowanie lakieru po nałożeniu powłoki przez pokrowiec ? słabiuteńkie te powłoki mają hehe

Ciekawe jaki zakres usługi jest za 5500 zł netto?

Czy pełna korekta lakieru, detailing wnętrza i impregnacja, zdejmowanie kół i ich zabezpieczenie, hydrofobizacja szyb? Auto nowe z salonu czy już sporo przejechane? Lakier mettalic czy czarne uni?
Czy pod powłoki idzie jeszcze Base Coat?

Tych pytań jeszcze bym kilka znalazł. Wtedy można mówić czy drogo czy tanio :/

Prowadząc studio w Wawie i mając 2 techników do pomocy, mnie jako pracodawcę materiałoroboczogodzina pracy człowieka kosztuje ok. 100 zł netto. Gdy usługa full trwa nawet 80 godzin, to biorąc 5000 od klienta, jestem w plecy...
Czy jeśli ktoś w małej miejscowości pracuje w swoim garażu, bez pozwoleń środowiskowych, podatków, zusów, ubezpieczenia mienia i innych kosztów, zrobi usługę taniej? Tak zrobi, czy tak samo, czy lepiej, czy gorzej? Trudno powiedzieć. Nie ma ryzyka, nie ma zabawy;)

Żeby rozwiać wiele mitów i Waszych wątpliwości oraz pokazać Wam na czym polega nasz zawód zrobiłem na Youtube serię "Detailing od kuchni". Wyszło z tego 10 odcinków po 30-40 minut, ale dużo wyjaśniam i pokazuję na czym polega nasz zawód. Zapraszam do oglądania i zadawania pytań, robię w tym 8 lat, więc coś tam wiem
DETAILING OD KUCHNI - Serial: https://www.youtube.com/playlist?list=P ... KO9Z9fJDxg