Witam. Czy przecierał juz ktoś z was szlaki z dokładniem turbo do seryjnych silników Caymana pierwszej wersji albo 911 modelów 996 i 998? Interesuję mnie ile można max dmuchać, jakie turbo najlepiej podchodzi no i kto stroi to Polsce. Pytanie czy wogole mozna je stroić na seryjnym kompie...

Zastanawiałeś się nad kompresorem? Modyfikacja całkowicie odwracalna i do tego kilka sprawdzonych kitów na rynku. Sam ostatnio robiłem wywiad czy ktoś w Polsce opracował własny zestaw który tak nie obciąża kieszeni ale nic innego nie znalazłem.

http://vf-engineering.com/carrera-996/

Sprawdźcie proszę najpierw jaki stopien spręzania mają te silniki a potem zastanówcie sie czy da sie tam coś jeszcze dmuchac...
Te silniki są policzone z dość małym marginesem wytrzymałości.

Akurat stopień sprężania pozrwala na soft trubo. A poza tym przecież zawsze mozna odprężyć silnik grubszą uszelką pod głowicą, ja tu nie widzę problemu.
Co do gotowych zestawów to ja wiem ze one zazwyczaj nie są dopracowane i wymagają poprawek. Ogólnie są drogie i lipne. Ja napewno dał bym zewnętrzy wastegate (przy turbo) i blowoffa żeby zminimalizować ryzyko przelawdowania a takie zestawy zazwyczaj ich nie maja tylko te wbudowane w trubo. Dodatkowo zegary których tez pewnie nie będzie i masa innych rzeczy.
Kompresor odpada bo daje stałe obciążenie silnika a trubo moge wysterować tak żeby wstawało od np 3 tys a do mamy ekonomię

Stopień sprężania minimum 11:1 nie pozwala na żadne soft turbo.
Owszem można zakładać grubsze uszczelki ale czy nie będzie problemu z napinaczami łańcuchów rozrządu?
I tak jak pisałem - co z wytrzymałościa silnika która jest policzona prawie na styk?
Przecież korbowody w tych silnikach urywają się samoistnie a co dopiero po wysileniu silnika doładowaniem.
Gdzie włożysz IC bo podnoszenie temperatury powietrza dolotowego zacznie sprzyjać samozapłonom mieszanki tym bardziej bez odprężenia silnika.

Chciałbym zobaczyć taki projekt który będzie w stanie jeździć po torze w poznaniu na pełnym ogniu bez defektu motoru a nie tylko od swiateł do swiateł.

w cenie zestawu sprzedam Ci silnik z 996 turbo

Kolego nie wprowadzaj ludzi w błąd. Takie sprężanie pozwala na zastosowanie soft turbo.
Grubsza uszczelka pod głowice nie powinna mieć wpływu na łańcuch ponieważ ten zawsze ma jakiś luz i po to jest napinacz aby regulować jego napiecie.
Ale jak to jest problem to zawsze można odprężyć silnik odpowiednimi tłokami...
Co do wytrzymałości silnika to właśnie te informacje chciałem uzyskać.
W kwestii urywania korb to w 350Z też zdarzają się przypadki urywania korb w seryjnych silnikach a inni za to maja doładowane te silniki na 0.5 bara i latają bez problemu. Az mi się nie chce wierzyć że Porsche liczy wytrzymałość na styk - to znaczy że wali kaszane bo każde auto ma minimum kilkudziesięcio procentowy zapas.

Myślę, że kolega Michał ma troszkę większe doświadczenie od Twojego (chyba że się mylę - oświeć nas zatem) w kwestii Porsche. Jeśli wiesz lepiej - zrób taki kit i pokaż, że się mylimy. Ale taki jak pisze Michał - wytrzymujący track day na torze, a nie jeden sprint od świateł do świateł.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Łańcuchy rozrządu jak zakładasz nowe są dość ciasne - moim zdaniem przy odsunięciu głowicy np o 1mm napinacza nie starczy - no ale zawsze można zastosować łąńcuch stary, rozciągnięty, tyle że wtedy zaczyna on zjadać zęby na kółkach.
Silnik 2,5 z boxa bedzie miał zapas wytrzymałości, silnik 997 3,8 który jest ostatnią ewolucją tego motoru zapasu już nie ma...
Uturbianie 2,5 jest troche bez sensu skoro prościej można włożyć większy motor, bez ogromnych komplikacji i za znaną z góry cenę mamy daną ilość koni. Dodatkowo stary motor sprzedajesz i rachunek jest niższy.
To samo silniki 3,4 - w dużej ich partii ścianki cylindrów są tak cienkie że pękają samoistnie.
Moim zdaniem kierunek troche bez sensu, znacznie podniesie awaryjność silnika, ale oczywiście chętnie zobaczę taki projekt.

Właśnie takiej odpowiedzi odnośnie wytrzymałości silnika oczekiwałem.
W takim razie pozostaje tylko kucizna.
Pytanie jeszcze ile wytrzymuje sam blok no i skrzynia jak znosi dodatkowo?

Można zrobić coś takiego robiłem ostatnio w Turbo 997 i później można doładowywać ale nie wiem czy gra warta świeczki…

_________________

AUTO-DUSZA specjalizacja PORSCHE


rafi.d@porscheclub.pl