Dziś niestety padło mi ładowanie przed wjazdem do Lublina. Serdecznie dziekuje Marcinie Marzurek, Dlugiemu i Jacku Stachyra za sprawną pomoc. Jak jesteś członkiem klubu nigdy nie jesteś sam.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników