Witam serdecznie. Jestem młodym człowiekiem, niedługo rozpoczynam studia w Poznaniu. Obecnie mieszkam różnie, w Toruniu i 60km za Toruniem. Zarejestrowałem się na forum, gdyż bardzo mnie interesuje Porsche 944 S2. Niedoścignionym marzeniem jest 964, jednak póki co samo 944 jest mało realne.

Liczę, że dowiem się wszystkiego, czego potrzebuję o moim przyszłym Porszaku i dzięki temu zostanę utwierdzony w przekonaniu, że warto sprzedać zwykłego francuza z napędem na przód i zamienić go na 944

Pozdrawiam!
Kuba

Witam przyszlego poznaniaka
Wpadnij na zlot za miesiac, napewno dowiesz sie wiele i bedziesz mogl z bliska obejrzec wszystkie modele ktore cie interesuja, jak i pogadac z wlascicielami

witaj i zamieniaj auta
przekonasz sie wowczas ze to nie tylko srodek lokomocji ...

Yoshi, widzę w podpisie, że masz 944 S2 Mógłbyś dać namiary na jakieś foty i przy odrobinie wolnego czasu, opowiedzieć w jakich okolicznościach go kupiłeś oraz ile wydałeś na sam zakup + po transakcji?

Dzięki, pozdrawiam!

zdjecia i opis co zrobilem w moim autku znajdziesz tutaj:

http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=3341

co do kosztow to kupilem za nieco ponad 19 tys pln i wlozylem w niego kolejne ok 22 tys pln. Z tym ze nie oszczedzalem ...

Zdjęcia w stylu Top Gear ) Bardzo ładne autko. Tak w ogólę, muszę przyznać, że nie podoba mi się w kolorze czerwonym. Właściwie wg mnie najlepiej wygląda właśnie w czarnym i mh, to chyba jakiś odcień niebieskiego, ale nie wiem jak ten kolor się nazywa. Jeśli chodzi o biały - to kwestia gustu, a dopóki nie zobaczę na żywo, nie będę się wypowiadał o białym.

Wracając do Twojej 944, włożyłeś dużo kasy, jak sam piszesz, więcej, niż na zakup auta. Chodzi o to, że kupiłeś auto w stanie, który wymagał takich inwestycji, czy kupiłeś w stanie dobrym, ale chciałeś, aby był lepszy?

Piszesz, że auto masz przynajmniej półtora roku - jak kształtują się ceny 944 na przestrzeni dwóch lat? Jego cena spadła ze względu na kryzys (duży silnik, dużo pali), czy trzyma podobną wartość?


I ostatnie - pisałeś również, że planujesz sprzedać to autko i rozejrzeć się za następnym egzemplarzem. Za ile będziesz chciał je sprzedać? Nie pytam jako klient, bo póki co nie stać mnie na realizację marzeń, jednak jestem ciekawy, jak się prezentuje cena, za dobrze zrobione i zadbane auto.

Pozdrawiam!

Jak chcesz poogladac zdjecia to zajrzyj do dzialu z autami klubowymi. Znajdziesz pare ciekawych egzemplarzy.
A co do cen. Coz, auto jest warte tyle ile czlowiek jest w stanie za nie zaplacic. Autka w dobrym stanie sa coraz drozsze, bo coraz ciezej znalezc takie. Wiekszosc jest w stanie niewartym uwagi.
A jak juz zszedles na koszty po zakupie - jak kupisz to Ciebie tez to czeka Generalnie kazdy z nas probuje doprowadzic te auta do idealu, i kazdy detal przeszkadza. Probujemy robic wszystko co tylko wymaga jakiegokolwiek wkladu i powolutku doprowadzamy je do perfekcji. Stad malo ktory spisuje wszystkie wydatki i je podlicza pozniej, zeby sie nie okazalo ze za ta cene by mogl miec nowe autko z klasy conajmniej sredniej

auta szukalem ponad pol roku ... w koncu kupilem auto zdrowe z dobrego zrodla (comanche-cars) ktore bylo w pelni sprawne i ladne do jazdy na codzien a do tego spelnialo mojego oczekiwania.
Oczywiscie na poczatek byl rozrzad, filtry, olej itp czyli stadard. Pozniej zachcialo mi sie je upiekszac - czyt. doprowadzac do idealu i oryginalu. W tym przypadku nie bylo to trudne (auto nie bylo modyfikowane ani tuningowane ) ale z moja drobiazgowoscia zawsze znalazlo sie cos do roboty. Na poczatek poszla blacharka ... niby ok ale kilka ogniska korozji sie pojawilo, zwlaszcza pod uszczelkami i na progach.
Pozniej wzialem sie za wszelkie stuki, puki, drgania .... czyli szukania dziury w calym Z czasem pojawily sie tez oznaki uzytkowania i wieku auta - rozszczelnila sie chlodnica i autko sie przegrzalo ... stad uszczelka, glowica a przy okazji zawory. Pozniej lozyska walu (pierdola a droga naprawa). Doszly tez drobiazgi z wnetrza - kilka plastikow nosilo slady uzytkowania (pekniecia, rysy) wiec wymienialem na nowe (znaczy nie zniszczone). Sa rzeczy ktore robilem dwa razy .. jak np polerowanie calego lakieru - raz spartaczone poprawialem ponownie po kilkku miesiecach w bardziej profesjonalnym zakladzie oraz klima ktora dzialala po naprawie pol roku a teraz znow przestala. Do tego drugi komplet kol na zime, obszyta kierownica i galka (przy okazji gdy auto stalo w warsztacie) i poprawki lakiernicze z wlasnej winy (na zlocie emocje wziely gore nad umiejetnosciami ) I tak sumujac uzbierala sie pokazna kwota .. Auto robilem w sprawdzonym i profesjonalnym miejscu co rowniez wplynelo na koszta napraw.
Prawda jest taka ze przy 20 letnim aucie nie wiesz co i kiedy moze wyjsc. Zwlaszcza jezeli w pelni z niego korzystasz (zloty + na codzien). Ale daje ono tyle frajdy ze nie zalujesz wydawanych pieniedzy. Na poczatku to boli ale z czasem tak sie cieszysz ze wraca z warsztatu ze pieniadze schodza na drugi plan. Zaczynasz mu nawet robic prezenty (plyny, dywaniki, naklejki, oryginalne dekielki itp)
Teraz auto wyceniam na conajmniej 29 tys pln - mniej niz wydalem ale takie rzeczy nigdy sie nie zwracaja. Zreszta nie taki ich cel - maja cieszyc poki sa ...

Wybierasz się na zlot do Poznania?

oczywiscie

W takim razie liczę, że się spotkamy i pokażesz mi swoją 944'ke

Może się wydać dziwne ale Bydgoszcz też wita .

Hehe, przypomnę hasło z niedawnych wyborów do PE: "Kto nie głosuje, ten z Bydgoszczy."

No i Polonia Bydgoszcz - z czym do ludzi! Ale spoko, mieszkałem w Toruniu tylko 3 lata, także nie zdążyłem znienawidzić Bydgoszczy, chociaż nie lubiłem jej nawet zanim zamieszkałem w Toruniu : )

Macie jedną dobrą rzecz, Multikino, gdzie jest Liga Mistrzów. Reszta jest już też w Toruniu : )

Pzdr!

Skoro już zeszliśmy z tematu, a forum nie przewiduje tzw. off topiców, lekko się zareklamuję!

Pierwsza sprawa to domena. Jestem właścicielem domenki Vehicle.pl. Chętnie bym ją wymienił na 944.pl, ale nie mogę się skontaktować z właścicielem tej domeny. W każdym razie, gdyby ktoś z fanów Porszaków chciałby kupić Vehicle.pl - na pewno się dogadamy. Cena nie jest wysoka a nazwa fajna.

Druga sprawa to strony internetowe. W wolnych chwilach zajmuję się przyjmowaniem zleceń na grafikę, skrypty i całe strony internetowe. Mam dwóch uzdolnionych kolegów, grafika i programistę, którzy realizują te zamówienia.

Mam nadzieję, że mogłem w ten sposób wykorzystać mój powitalny wątek i nie naruszyłem regulaminu : )

Pozdrawiam!

944.pl byla jakis czas temu do sprzedania. Jakos nei bylo chetnych. Wydaje mi sie ze przez jakis czas tez 924.pl ja posiadalo. A teraz kto ja ma to nie mam pojecia

Witam i powodzenia w szukaniu i dążeniu do posiadania

Co do domeny, faktycznie było kiedyś przekierowanie na 924.pl,
na którymś forum był nawet na ten temat wątek/post

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

ehhh... żeby każdy miał takie podejście do swojego prosia

Cześć!
S2 w stanie przyzwoitym to aktualnie wydatek rzędu od 18-19 tys zł wzwyż.
Najkosztowniejsze niespodziewane acz częste wydatki to:
- sprzęgło - ciężko zejść z kosztami poniżej 2 tys. + wymiana
- pompa wody - regeneracja 200, jeśli nie to nówka za ok. 1000 zł
- wahacze - nowe kompletne - cena z gatunku kosmicznych, można się ratować regeneracją wybitych sworzni - ok 300 zł za wahacz
Drogie są skrzynie (gdyby stara nie wytrzymała trudów eksploatacji).
Części są ogólnie dostępne, o ile masz sporo czasu i cierpliwości, żeby przeszukiwać internet i znaleźć daną rzecz w dobrej cenie (fora, dużo sklepów internetowych w US, różne ebay'e, allegro, ASO w ostateczności).
Najistotniejsze w korzystaniu z jakiegokolwiek porszaka to dbanie o rzetelny serwis auta. ktoś, kto grzebie przy tych autach MUSI wiedzieć co robi! (sięgać po manaule i korzystać z katalogów PET)
powodzenia w poszukiwaniach swojego pierwszego porszaka!