Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 2.10.2008, 19:23 

Dołączył: 27.08.2008
Posty: 14
Witam
Jakiś czas temu zaniepokoiły mnie odgłosy podobne do obcierania się jakiś elementów czy skręcania gumy. Początkowo dzwięki były mało zauważalne (teraz zauważalne jest narastanie tego zjawiska), wydawało mi się, że hamulce nie od razu nie odpuszczają (samochód trochę stał a ja dużo nie jeżdźę). Wykonałem próbę polegająca na kilkukrotnym ruszania na przemian w przód i do tyłu bez użycia hamulców - ciągle słychać (zarówno jadąc do przodu jak i do tyłu).
Może ktoś mógły poradzić mi gdzie leży prawdopodobna przyczyna albo gdzie zacząć jej szukać?
________________________________
Mam jeszcze jedno pytanie. Dotyczy targi. Raz mogę ja odblokować innym razem nie (to zdarza się częściej;) ). Czy to jest spowodowane szwankującym czujnikiem czy raczej mam szukać braków dostaw prądu do przełącznika?
Dziękuję i pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.10.2008, 21:49 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3367
Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
w hamulce trzeba raz poraz mocno przydepnąć..tak mówi instrukcja.. jeżeli to hamulce !?... po dłuższym "staniu " przywal w pedał hamulca :!: tak mówi instrukcja..aby się ułożyły




_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 2.10.2008, 22:39 

Dołączył: 12.03.2007
Posty: 178
Skąd dobiegają te odgłosy? Podczas jazdy czy na postoju? Co do targi - zwróciłes uwagę na położenie kluczyka w stacyjce? I co masz na myśli pisząc "odblokować"? Po prostu dach otworzyć czy odblokować przed wyjęciem?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 4.10.2008, 10:48 

Dołączył: 27.08.2008
Posty: 14
Na początek spróbuje zawalczyć z pedałem.
Odgłosy wydają się dobiegać z tylnej części samochodu ... trudno to określić i są słyszalne jedynie podczas ruszania z miejsca i to nie zawsze.
Mam nadzieje znaleźć niebawem więcej czasu i przyjżę się temmu dokładniej - jak coś znajdę dam znać.
Co do targi to kluczyk ustawiam w pozycji zapłon. Pisząc odblokować mam na myśli schować prowadnice aby można było zdjąc dach.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 4.10.2008, 12:15 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
Ad1. Nie jestem pewien czy rozumiem? Ale może ręczny ( bęben) szwankuje....
Należy podnieść auto i kręcić koło raz w jedą raz w drugą stronę, jeśli coś haczy to właśnie zepsuty bęben ,(jego okładzina).
Ad2. Sprawdż czy działa wyłącznik nad głową na środku przed targą!




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.10.2008, 19:02 

Dołączył: 27.08.2008
Posty: 14
Dzięki za sugestie.
Podniosłem samochód i jak się kręci kołami to słychać lekkie tarcie, bardzo możliwe że to okładziny bębna ale słychać je ciągle i opór choć minimalny jest równomierny - nic nie haczy.
Nie jestem wcale z tego zadowolony - wymiana okładzin wydawała się mało bolesna;) Przynajmniej coś się wykluczyło z ewentualnych problemów.
Będę jeszcze szukał z pomocą bardziej biegłych w tych sprawach.
________________________________________________________
Co do targi to nie mam żadnego wyłącznika nad głową, tzn jest tylko wł/wył światełka w kabinie i on działa tak jak powinien. Targa się tylko uchyla.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.10.2008, 19:43 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
Każda targa ma taki wyłącznik bez wyjątku...z tym ,że on niesłuży do naciskania ale jest rozłączany jak się targa podnosi-szukajcie a znajdziecie :wink:
Opisz może dokłądniej o co chodzi z tymi odgłosami...zobacz też po jezdzie czy felga się niegrzeje to jednoznacznie wykluczy hamulce.




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.10.2008, 20:11 

Dołączył: 27.08.2008
Posty: 14
Wróciłem z garażu, ale raz jeszcze pójdę - może znajdę.
_________________________________________________
Podniosłem też przód. Tu hamulce gorzej odpuszczają ale bez żadnych niepokojących odgłosów, jak sie wciśnie klocki jest poprawa, tzn mniejszy opór.
Po trzech km spokojnej jazdy sprawdzałem czy hamulce z tyłu się grzeją "tarcza przy bębnie" była tylko lekko ciepła - spr co po dłuższej jeździe oraz przednie hamulce, których nie podejrzewałem.
__________________________________________________
Zaniepokoiła mnie jeszcze jedna rzecz. Jak zacznę szarpać kołem (ciągne za góre opony na zewn i do wewn.) słyszę stuki i czyję luz. Stuki dochodzą z kielicha choć końcówka amorytzatora się nie rusza. Luzów na wahaczu nie widać raczej na pewno jest to amortyzator czy to w miarę normale, czy jest w kielichu jakieś zużywające się łożysko?

Idę szukać wyłącznika....


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.10.2008, 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5188
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Bartek968 napisał(a):
Jak zacznę szarpać kołem (ciągne za góre opony na zewn i do wewn.) słyszę stuki i czyję luz.


Jak dla mnie to może być łożysko.




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 8.10.2008, 20:30 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
Qbak napisał(a):
Bartek968 napisał(a):
Jak zacznę szarpać kołem (ciągne za góre opony na zewn i do wewn.) słyszę stuki i czyję luz.


Jak dla mnie to może być łożysko.


Łożyska stożkowe ,zawsze mają luz to normalne .




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.10.2008, 11:41 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1306
Lokalizacja: koloniec
Nr klubowicza: 060
jurek968 napisał(a):
Qbak napisał(a):
Bartek968 napisał(a):
Jak zacznę szarpać kołem (ciągne za góre opony na zewn i do wewn.) słyszę stuki i czyję luz.


Jak dla mnie to może być łożysko.


Łożyska stożkowe ,zawsze mają luz to normalne .
Lozyska stozkowe sa tylko w przednich kolach.. tylne nie maja kompensacji luzu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.10.2008, 15:41 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1327
Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
No wiadomo że przód ,ale chyba sprawdzał przód z tyłu to wogóle niema co stukać :roll: .......jeden wahacz,jedno mocowanie do nadwozia i tyle.




_________________

968 - out
912
996 - out


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 13.10.2008, 17:30 

Dołączył: 19.03.2007
Posty: 39
Bartek968 napisał(a):
Stuki dochodzą z kielicha choć końcówka amorytzatora się nie rusza. Luzów na wahaczu nie widać raczej na pewno jest to amortyzator czy to w miarę normale, czy jest w kielichu jakieś zużywające się łożysko?

Ten fragment mówi, że kolega "szarpie się" z przednim kołem.
Nie wiem jak jest w 968 dokładnie, ale wszystkie McPhersony jakie do tej pory widziałem miały u góry (najczęściej zalane w gumowej poduszce) łożysko oporowe. Łożysko to ze swej natury ma "luz" i będzie stukać. Problem polega na tym, by rozpoznać, że stuka juz za bardzo :roll: .
Jak kogoś to bardzo denerwuje, to można w to miejsce zastosować "
camber plates" gdzie są łożyska sferyczne. To jednak już zupełnie inna bajka i raczej tylko do ścigania się (ale nie stuka :) ).

Bartek968 napisał(a):
(...) z tyłu to wogóle niema co stukać .......jeden wahacz,jedno mocowanie do nadwozia i tyle.

Jurek - wbrew pozorom tył też może stukać. W 968 (generalnie w aluminiowym wahaczu) pewnie poradzono sobie z tym problemem, ale chyba wszystkie 924 (i wczesne 944) stukają z tyłu. Jeśli stukają bardzo, to zwykle wybite są gniazda łożysk (wymiana łożysk nie pomaga). Jeśli stukają tylko troszkę to normalne - chyba wewnętrzne łożysko ma luz promieniowy (oznaczony w katalogach symbolem C3), czyli "stuka" fabrycznie. Takie zabezpieczenie w razie nagrzania się tego łożyska (ma się gdzie rozszerzać i raczej nie zablokuje nam koła).

pzdr
jacek(pilatus)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 13.10.2008, 18:37 
Administrator

Dołączył: 5.03.2007
Posty: 1151
pilatus napisał(a):
Jurek - wbrew pozorom tył też może stukać. W 968 (generalnie w aluminiowym wahaczu) pewnie poradzono sobie z tym problemem, ale chyba wszystkie 924 (i wczesne 944) stukają z tyłu. Jeśli stukają bardzo, to zwykle wybite są gniazda łożysk (wymiana łożysk nie pomaga). Jeśli stukają tylko troszkę to normalne - chyba wewnętrzne łożysko ma luz promieniowy (oznaczony w katalogach symbolem C3), czyli "stuka" fabrycznie. Takie zabezpieczenie w razie nagrzania się tego łożyska (ma się gdzie rozszerzać i raczej nie zablokuje nam koła).


Od 944/II w górę jest tam wielkie wprasowywane dwurzędowe łożysko zespolone a nie zespół 2 łożyszk (rolka/kulka) z tuleją jak w 924. Nie stuka.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum