Autor |
Wiadomość |
Jerzy
|
Napisane: 1.12.2013, 11:54 |
|
Dołączył: 4.12.2007 Posty: 2505 Lokalizacja: Łódź
Nr klubowicza: 164
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 1.12.2013, 12:24 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
((
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 1.12.2013, 12:28 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Wrak wygląda na Carrere GT... [*]
|
|
Góra |
|
kasa
|
Napisane: 1.12.2013, 12:47 |
|
Dołączył: 19.10.2013 Posty: 56
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 1.12.2013, 14:05 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
Przykro [']
Oprócz F&F będę go pamiętał z roli w "Prześladowcy"
|
|
Góra |
|
HAJ$u
|
Napisane: 1.12.2013, 14:20 |
|
Dołączył: 28.07.2010 Posty: 246
|
[*]
Nawet ostatnio oglądałem Prześladowce.
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 1.12.2013, 14:22 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
smutne podsumowanie tej serii...ciekawe ile jeszcze osób zabiło się w międzyczasie.
|
|
Góra |
|
911Bart
|
Napisane: 1.12.2013, 14:31 |
|
Dołączył: 10.04.2008 Posty: 1899
|
[*]
|
|
Góra |
|
TYFI911
|
Napisane: 1.12.2013, 16:02 |
|
Dołączył: 29.05.2009 Posty: 160
|
|
Góra |
|
chris
|
Napisane: 1.12.2013, 16:59 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
Zal kiedy ktoś ginie
A swoją drogą to drzewo nie był zbyt grube
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
dariog
|
Napisane: 1.12.2013, 22:38 |
|
Dołączył: 4.02.2010 Posty: 130
|
|
Góra |
|
Matschke
|
Napisane: 1.12.2013, 22:46 |
|
Dołączył: 5.01.2008 Posty: 2134 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 170
|
Bardzo smutne ((
Dla mnie tylko kompletnie niezrozumiale, ze gosciu ze spokojem sobie filmuje to wszystko zamiast wyjsc i zobaczyc, czy daloby sie pomoc.....
W Polsce to mamy gasnice w autach, nie wiem jak w USA,
Nie wiem tez, czy tutaj taka mala gasnica by cos pomogla...
_________________ Było 997.1 TT - 563 KM Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie
|
|
Góra |
|
TYFI911
|
Napisane: 1.12.2013, 23:05 |
|
Dołączył: 29.05.2009 Posty: 160
|
zwykła mała gaśnica nie ogarnia takiego tematu
- ostatnio na drodze gasiłem auto ( nie moje ) które się paliło
i po opróżnieniu 5 gaśnic - prawie je ugasiłem
|
|
Góra |
|
dariog
|
Napisane: 2.12.2013, 0:20 |
|
Dołączył: 4.02.2010 Posty: 130
|
Matschke napisał(a): W Polsce to mamy gasnice w autach, nie wiem jak w USA,
Nie wiem tez, czy tutaj taka mala gasnica by cos pomogla...
Z tego co wiem, to w USA nie ma obowiązku posiadania gasnicy w aucie, inną sprawą jest czy by pomogła, jedna na pewno nie...
|
|
Góra |
|
QbaqBA
|
Napisane: 2.12.2013, 12:34 |
|
Dołączył: 11.02.2012 Posty: 146
|
w stanach tez nie ma obowiazku pomagania m.in ofiarom wypadków. Natomiast jak juz zdecydujesz sie na pomoc, to pozniej do twojej pomocy stosowane jest (w tej sytuacji) kryterium wykwalifikowanego ratownika medycznego. Jesli wiec zrobisz cos nie tak, ofiara/jej rodzina bedzie miala prawo do odszkodowania od ciebie. Stad ludzie boja sie zrobic cos wiecej niz "call 911".
|
|
Góra |
|
jczar
|
Napisane: 2.12.2013, 15:27 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 423
|
QbaqBA, teraz to palnales. Co to za kompletne bzdury? Nigdzie nie ma obowiazku pomagania (nie tylko ofiarom wypadkow), czy to w USA, Polsce czy gdzie indziej. Ludzie bez wyobrazni, nieczuli, czy jakkolwiek to nazwiesz sa wszedzie, tak jak i tych ktorzy okazuja bezinteresowna pomoc w kazdej sytuacji. W ktorym filmie widzieles stosowanie kryterium wykwalifikowanego ratownika, i ze bohater nie pomogl bo nie byl wykwalifikowanym ratownikiem i obawial sie, ze beda go sadzic za pomoc. Bo na pewno nic takiego nie istnieje poza twoja wyobraznia...
P.S. A propos filmow, to akurat ten jest zupelnym przeciwienstwem tej sytuacji. Film "Gorący towar" z Bullock i McCarthy, gdzie Bullock "ratuje" goscia, ktory sie zakrzusil nacinajac mu gardlo i wsuwajac rurke do picia, zeby mogl oddychac (a widziala taka procedure w TV).
|
|
Góra |
|
Duke
|
Napisane: 2.12.2013, 17:24 |
|
Dołączył: 17.03.2007 Posty: 2057
|
jczar napisał(a): QbaqBA, teraz to palnales. Co to za kompletne bzdury? ). Cytuj: Nigdzie nie ma obowiazku pomagania (nie tylko ofiarom wypadkow), czy to w USA, Polsce czy gdzie indziej. Nie znam prawa w USA na tyle żeby się wypowiadać na ten temat. Niemniej o obowiązku pomocy(w Polsce) poszkodowanym w wypadku uczą już w szkole. Przynajmniej u mnie tak było na zajęciach z ratownikami. Następnie na kursie prawa jazdy również było poświęcone kilka godzin na temat pomocy medycznej poszkodowanym. Od tamtego czasu podstawa prawna również się nie zmieniła: Cytuj: § 2. Nie popełnia przestępstwa, kto nie udziela pomocy, do której jest konieczne poddanie się zabiegowi lekarskiemu albo w warunkach, w których możliwa jest niezwłoczna pomoc ze strony instytucji lub osoby do tego powołanej.
art. 162 § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Są również odpowiednie orzeczenia Sądu Najwyższego w tej sprawie, które są wytycznymi przy ewentualnych postępowaniach. Nie wszystko też robić wolno udzielając takiej pomocy, tyczy się to chociażby podawania leków.
Wracając do tematu szkoda faceta i szkoda że nikt nie zdołał im pomóc.
|
|
Góra |
|
jczar
|
Napisane: 2.12.2013, 18:12 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 423
|
Cytuj: ...o obowiązku pomocy(w Polsce) poszkodowanym w wypadku uczą już w szkole. Przynajmniej u mnie tak było na zajęciach z ratownikami. Następnie na kursie prawa jazdy również było poświęcone kilka godzin na temat pomocy medycznej poszkodowanym.
Czyli tak samo jak wszedzie, rowniez w USA, aczkolwiek "obowiazek" tu jest raczej oparty o czasami subiektywna ocene sytuacji przez osobe zainteresowana.
Moje subiektywne odczucia i odpowiedz do wypowiedzi QbaqBA odnosily sie do "kryterium ratownika medycznego".
Wedlug roznych relacji probowano pomoc, ale niestety bezskutecznie. Wielka szkoda...
|
|
Góra |
|
TomRS
|
Napisane: 2.12.2013, 19:57 |
|
Dołączył: 16.12.2011 Posty: 825
|
Tak patrząc na wielkość płomieni, tą wątpię żeby normalnie ubrany człowiek podszedł bliżej niż na 10 metrów, temperatura by go skutecznie cofnęła.
|
|
Góra |
|
rafie
|
Napisane: 3.12.2013, 0:22 |
|
Dołączył: 18.01.2012 Posty: 1647 Lokalizacja: Warszawa Boxster S 986
Nr klubowicza: 694
|
O tym jak nieskuteczne są te maleńkie gaśnice, które wozimy w samochodach w PL wiedzą chyba tylko Ci, którzy ich użyli w gaszeniu pożaru. Ja swoją kiedyś oddałem człowiekowi w potrzebie - palił mu się samochód na drodze. Gaśnica była jak piernięcie, na moment minimalnie zdławiła płomienie (paliło się pod maską), po czym płomienie zów wróciły do poprzedniego rozmiaru... A wokół leżało pełno zużytych gaśnic (ludzie się zatrzymywali i po kolei oddawali swoje). Dopiero po przyjeździe straży pożarnej udało się zdławić ogień…
PS. Mnie też zaintrygowało dlaczego Ci goście nie śpieszą z pomocą tylko kołują i dyskutują. Może Ci w środku jeszcze żyli ? Sam bym chyba starał się coś zrobić / zorganizować / pomagać…
Obym nigdy nie musiał być w takiej sytuacji, nikomu tego nie życzę…
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|