tona napisał(a):
Po wpadce sprzetowej na Clasic T.D. zapaly wielu osob znacznie oslably i z tego co wiem caly pomysl umarl. Wyrocznia i dniem prawdy pozostaje wiec Tor Poznan.
Oj tak. Póki nie zaczęło padać było ok. Po krótkim deszczyku system zaczął wariować i praktycznie żaden wynik nie był wiarygodny.
Ale ja i tak dałbym szansę jeszcze raz - bo poziom na naszych imprezach jest coraz wyższy i różnice między najlepszymi są niejednokrotnie rzędu dziesiętnych części sekundy.
Z resztą spróbujcie sobie przypomnieć ile razy na naszych spotkaniach padał deszcz? Ja nie pamiętam