Hamowaliście kiedyś swoje auta? Nowe, youngtimery, klasyki. Ciekawi mnie czy przy takiej wizycie towarzyszyło miłe zaskoczenie, czy raczej przykre rozczarowanie. Wybieram się Boxsterem 2.5 i nie wiem, czy na wieczór zaopatrzyć się szampana czy raczej inny alkohol.
Doświadczenia z hamownią mam głównie wokół bawarskiej marki, gdzie zwykle byłem miłe zaskoczony

W Katowicach Pan się bał wiatraka .
Pierwszy raz widział i stwierdził że nie chce popsuć.

_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl

Kiedyś hamowaliśmy kilka aut w Wwie. Moim (już teraz ex) 944 2.5 wypluło 151 KM. To podobno bardzo dobry wynik (fabryka podaje 163).

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Mój Boxster S w STW 260 koni, czyli trochę w plusie względem fabryki.

911 997.1 3.8 litra - wg fabryki 355KM - wyszło 345KM, z ciekawości mierzyłem moc też na akcesoryjnym układzie dolotowym Fabspeed'a. Wynik? dokładnie taki sam