Lud się rzucił jak na ciepłe bułeczki
Czy to ciągle Porsche czy "samochody dla ludu"?

I tym oto sposobem odchodzi w przeszłość to co było w tej firmie najlepsze ..... niestety
Natłuką teraz tych folks wagonów od groma, i wespół z cayenn'em, panamerą i 991 gran turismo, zaleją świat .
Za chwilę jak to wszystko zacznie się psuć (a zacznie na bank), to sensu nie będzie miało najmniejszego płacić więcej za tego Mac.... Q5 z powodu znaczka na masce bo wartości nie będzie miał już nic a nic.
Mercedes ma AMG, Audi RS'a, BMW M'kę, i teraz do tego towarzystwa dojdzie producent SUV'ów (i traktorów) z 911'tką jako tzw "lepszą wersją" tego co wypuszcza standardowo na rynek ...... niby fajnie , ale jakoś nie mogę się pozbyć wrażenia , że coś się zmienia i odchodzi w przeszłość .........
Jakoś mi tak smutno ..........

Tata ma Jaguara i LR a VW ma ...

Czekać tylko na Boxstera 2.0TTT

i swietnie ze sprzedaz idzie! beda mieli pieniadze na rozwoj 911 ktora tak dobrze sie nie sprzedaje ...

W mediach już nie raz pojawiały się wyliczenia, że 75% sprzedaży porsche to modele Panamera i Cayenne...Ale jak wszyscy wiemy te modele też mają olbrzymi spadek wartości w pierwszych latach eksploatacji-911 jednak cenę trzyma dużo lepiej i dlatego w mojej ocenie przy zalewie rynku takimi autami jak Macan to 911 pozostanie jednak autem wyjątkowym.

Z ciekawości zrobiłem sobie małe zestawienie cen samochodów na mobile.de zakładając poniższe warunki:
- tylko auta niemieckie,
- pierwszy rok to 2012 i w tym przypadku tylko auta od pierwszego właściciela,
- odrzucałem ekstremalne przypadki (np. cena wyższa/niższa o 15k od kolejnego).
Niestety nie zaobserwowałem szczególnego trzymania wartości dla 911, jest tak samo jak Panamera i raczej gorzej od Boxstera.
Procentowa utrata wartości dotyczy najniższych ofert z tego powodu że nie znalazłem maksymalnych cen zakupowych tych modeli.

Trzymanie ceny dotyczy raczej aut zabytkowych/klasycznych a nie samochodów dostępnym na "zwykłym" rynku.

Prestiż Porsche , moc 350 KM, ładne i modne nadwozie , świetna skrzynia, napęd 4x4 i cena 47 000 euro ( u nas ma(miało) startowac od 250 000 zł)

Czego więcej można chcieć? W ciemno można kupować.
Nie jestem zwolennikiem takich aut a sam bym pewnie kupił...

_________________

968 - out
912
996 - out

Ale właśnie o ten prestiż Jurku chodzi, a konkretnie o to że powoli i sukcesywnie sama firma go zatraca.
Kiedyś Porsche było w jednym towarzystwie z Ferrari,Lamborghini, Astonem, i kilkoma jeszcze innymi markami , które zaliczało się do tzw. SuperCars, a mówiąc prosto - sportowe, szybkie, drogie, a przede wszystkim rzadkie i ekskluzywne.
Dzisiaj mało kto tak je postrzega, a przeciętny nie-pasjonat kojarzy markę przez pryzmat nie 911'tki a Cayenne'a. Poczekamy kilka lat i 99 osób na 100 będzie Porsche kojarzyło z Macan'em.

Co do trzymania wartości przez 991, to niedawno znajomy kupił rocznik 2012 (10-cio miesięczny) za 75tys EUR - wszystko w temacie.
A i żeby nie było, samochód cały nie bity z przebiegiem coś koło 6000 km

75 tysięcy euro to nie mało, za używane auto które jako nowe zaczyna sie od 100k euro.

991 tracą duzo u nas, przez sztucznie wywindowaną cenę przez akcyzę, czyli cena jest sztucznie wypompowana o ~19%. A rynek to weryfikuje, bo dzisiaj każdy porównuje ceny w EU/DE i widzi ile auto powinno kosztować a ze w przypadku nowej 991 te ~19% wartości to kupa kasy to juz życie

Mi tez sie nie podoba ze Porsche idzie w stronę masówki ale takie sa prawa rynku, każdy liczy $. Tam gdzie kiedys był MB i BMW dzisiaj mamy Porsche, ale kwestia czasu jest kiedy Lambo zrobi odpowiednika Panamery ( prototyp juz stoi w Sant'a Agata - widziałem jak byłem ) i Cayenne... Ferrari i inne marki zmierzają w te sama stronę takie życie. Ale z drugiej strony ludzi na świecie przybywa, to dlaczego aut miałoby nie przybywać ? czy to nie radość jak jadąc prosiakiem mijamy drugiego ?

Edit:
Poza tym, u nas jest duży bieg za nowym modelem ( zeby sąsiedzi widzieli ), u nas dzisiaj sprzedaz 997 z koncowki produkcji za rozsądne pieniadze graniczy z cudem, a w DE 997.2 z ostatniego rocznika wciąż kosztują "astronomiczne" pieniadze jak na stary model

Ale jak mówimy o takim , które w salonie kosztowało około 130 tys, to te 75 po 10 miesiącach i 6000 km to raczej drogo nie jest

Porsche tracą dużo wszędzie, nie tylko u nas, po roku ponad 30%. U nas tylko wychodzi większa kwota utraty wartości bo akcyza podbija cenę zakupu.
Chodziło mi głównie o to że 911 nie jest tutaj żadnym wyjątkiem.

Ludzie porównują z DE ale jest oczywiste żeby auto sprowadzić trzeba doliczyć akcyzę więc tak naprawdę to nie ma ona znaczenia.

Swoją drogą to akcyza gra na korzyść Porsche w Polsce bo powoduje że jest droższe w zakupie, a przez to bardziej ekskluzywne

Wątpię, żeby Porsche tak to widziało - w końcu ani grosz z akcyzy nie trafia na ich konto, a sama akcyza skutecznie ogranicza sprzedaż ich aut w Polsce.

Porsche zarabia ok 20 % , diler zarabia 7 %. nasze państwo 40 % ( Vat + akcyza) a klient jest w ostatnim szeregu łańcucha pokarmowego..pomijam rozmaite pasożyty ( ubezpieczenie , serwis , benzyna etc...)

Najgorsze , ze taki klient jest często wytykany palcem jak to się obłowił w domyśle nelegalnie dorobił.......

_________________

968 - out
912
996 - out

Ponad 45% - najpierw akcyza 18.6%, potem VAT, ale od wartosci powiekszonej o akcyze.

100 + 18.6% - 118,60
118,60 + 23% = 145,88

A od tego jeszcze podatek dochodowy dilera. W sumie mozna zalozyc, ze kupujac nowe auto z silnikiem ponad 2 litry, ok 1/3 jego wartosci wedruje do kasy panstwowej. W Holandii jest jeszcze gorzej. Tu tzw. akcyza to ponad 45%, a do tego jeszcze VAT. Jak by sie nie obrocic to doopa z tylu

Pocieszające...

Wyobraźcie sobie jakby szedł u nas Boxster z 2.0 Turbo

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Kurcze... znowu zaspałem i nie zdążyłem zamówić...
W PL ponoć wszystko też sprzedane...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

A ja już nie chcę takiego Volkswagena w skórze Porsche co ich 80000 sztuk rocznie mają zamiar produkować - nie dzięki wolę mojego unikatowego Cayenna GTS w kolorze Nordicgold lub jakieś inne nietuzinkowe auto .
Wywalić grubo ponad 300 000 zł za masówkę ? Dzięki ale NIE ! Nuda

_________________

www.911classic.pl zawsze piękne 911

Krzysztof

A Cayenne to nie czasami Volkswagen Touareg w skorze Porsche?? Tylko chyba tam najwiekszy silnik to 4.2. W sumie tez masowka

Nikt by na to nie wpadł Tym bardziej że te auta mają te same drzwi, zawieszenie... Czasami nawet kolory podobne