Ostatnio pewien tir zajechał mi droge i chciałem go "strąbić" ale klakson wydał taki krótki wysoki dźwięk i potem już nie działał, w domu sprawdzałem bezpiecznik(był na pewno dobry ale na wszelki wypadek wymienilem na nowy/ nic nie dalo), gasiłem zamykałem odpalałem podobnie i nic.
Co moge ewentualnie zrobic, chodzi o 991
Spróbujcie może rozeznać się w temacie taśmy kierownicy (tzw. zwijak). Znałem taki temat i polegał on na tym, że przy specyficznym ułożeniu kabli taśmy, przestawał klakson kontaktować. Mam z 986 starą taśmę poduszki do ewentualnego sprawdzenia (jeśli będzie pasować?).
wydaje mi sie ze problem jest z czymś innym może z samym klaksonem emitującym dźwięk bo wciskajac klakson słychać dźwięk koło panelu z bezpiecznikami tak jakby sygnał przechodził ale żaden sygnał dżwiękowy nie jest wydawany. Dzięki za pomoc ale chyba zostawie to dla PCK jak radzi jakinton, narazie prosie i tak pod kołderką
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników