Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 18.09.2009, 9:29 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
Czy ktos ma patent no to jak usunac pozostalosci po naklejkach? Po ostatnim zjezdzie w Poznaniu zostalo mi dosyc duze kleju z naklejek Carismy. Nie chce oczywiscie zniszczyc lakieru a dotychczasowe sposoby nie dzialaja (zwykle srodki do pielegnacji karoserii)...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 9:35 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Są takie "pisaki" do zmywania naklejek. Ale nie wiem czy nie mają wpływu na lakier. Mi się udało zdjąć je bez problemu, DKMed Software też ;) Może dlatego że zabrałem się za to zaraz po zlocie? :)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 9:53 

Dołączył: 17.03.2007
Posty: 4091
szmatka + benzyna ekstrakcyjna (do kupienia w supermarkecie typu Leroy itp) - schodzi bez problemu.

Na przyszłość: zanim nalepisz nalepki na auto, nalep je sobie na koszulkę :-), złapie trochę kurzu, i potem na auto. nalepka będzie się trzymała bardzo dobrze, ale potem schodzi bez pozostawiania kleju.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 10:38 

Dołączył: 7.04.2007
Posty: 385
i odklejaj zaraz po imprezie , im mniej czasu ma klej na 'wiązanie' tym lepiej


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 11:02 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
Przyznam ze po tegorocznej imprezie sam sie zdziwilem ze tak latwo zeszly. Fakt, klej zostal, ale bez zadnych problemow zmylem go gabka (tudziez zwykla szczotka do mycia samochodow) + zwykly szampon samochodowy z woskiem w cieplej wodzie. Gabka troche gorzej niz szczotka sciaga klej, ale za to nie powinna rysowac. Szczotka za to robi to bardzo szybko, na moim lakierze co prawda nie widac by sie tworzyly jakies ryski, ale mimo wszystko trzeba uwazac.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 11:25 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
Dzieki za podpowiedzi. Sprobuje benzyna ekstrakcyjna bo slysze nie pierwszy raaz - na kilku portalach tez o takim patencie mowili... Odkleilem niestety dopiero jak dojechalem do domu, a ze te naklejki byly z tylu - nagrzana powierznia od silnika i teraz problem. Troche sie zdziwilem, bo w Borsku tez mialem oklejony samochod i absolutnie zadnych problemow nie mialem. Czlowiek sie uczy cale zycie - po Borsku wiedzialem, ze powinienem przyklac same obrzeza, a nie calosc. Teraz wiem by najpierw dotknac klejaca powierzchnia do jakiegos materialu (no i nie naklejac na czesci karoserii, ktore sie nagrzewaja)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 12:47 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
jczar: zanim zaczniesz benzyna sprobuj patentu z gabka i szamponem w cieplej wodzie. Tez myslalem o mocniejszych srodkach, ale poprzednim razem poniszczylem sobie tym lakier, wiec zaczalem od mniej inwazyjnych. Moze cos dac, moze nie, ale warto sprobowac ;) U mnie dalo i nic innego nie musialem uzywac.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 15:54 

Dołączył: 17.03.2007
Posty: 4091
u mnie szampony nie pomogły, slimaczylo sie, rozmazywalo. też miałem obiekcje do benzyny ekstrakcyjnej, bo lakier mial 2 lata jak musialem szukac sposobu na usuniecie kleju. z benzyna zeszlo i sladu nie zostawilo zadnego.
ale potem stosowalem juz tylko metode na koszulke i nie mialem problemow.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 18.09.2009, 20:20 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
- benzyna ekstrakcyjna to najlepsza metoda jeśli już został klej na aucie ale można tego uniknąć
- naklejki trzeba ściągać z zimnego samochodu to zostaje mniej kleju
- trzeba je zdejmować bardzo powoli i jak widać że zostaje klej to naklejać ponownie i ściągać i tak do skutku aż klej zostanie cały na naklejce


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.09.2009, 10:32 

Dołączył: 9.03.2007
Posty: 169
Albo nie odkrywac calej nawierzchni klejacej, wystarczy zerwac paseczki po bokach, nalepka sie trzyma i pozniej szybciutko schodzi :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 19.09.2009, 18:41 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Moje doświadczenia wskazują na WD40.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 20.09.2009, 13:31 

Dołączył: 20.03.2007
Posty: 457
cukier puder z wodą... dlaczego puder - żeby nie porysować autka :) cukry dobrze rozpuszczają kleje z naklejek :) to domowy sposób i nie zawsze działa, fachowo polecam 70% roztwór alkoholu izopropylowego :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 10:22 

Dołączył: 19.03.2007
Posty: 39
W firmie poligraficznej w której czasem coś drukuję/wycinam powiedziano mi, że oni zmywają klej z lakierów denaturatem. Dla niech benzyna to ostateczność, bo podobno potrafi zmatowić lakier.
Sam nie próbowałem (bo wszystko zeszło bez problemów), ale przekazuję opinię fachowców.

pzdr
jacek(pilatus)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 10:41 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
benzyna jest bezpieczna, ludzie którzy oklejali mi auto to potwierdzili jak również osoba która posiada białe gt3 powiedziała że myje go benzyną ekstrakcyjną żeby pozmywać wszystkie brudy których na innych kolorach nie widać


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 11:49 

Dołączył: 22.09.2009
Posty: 4
WD 40, a potem myjnia i wosk. Robię tak od lat na różnych kolorach nadwozia.
Historycznie największym shitem w moim przypadku była papierowa naklejka Interii na Rajdzie Żubrów w 2006 roku - 40 minut pracy, rolka ręczników papierowych i mała puszka WD 40!..:-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 14:41 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3928
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Najlepiej naklejać naklejki na "nawoskowane" podłoże, wtedy nie ma problemu ze zdjęciem, o ile oczywiście nie jeżdzi na aucie długo. Zbrodnią jest umycie lakieru przed nalepieniem, np. benzyną - zgodnie z zaleceniem "....powierzchnię oczyścić, odtłuścić, wysuszyć...." Profesjonaliści nalepiają na lekko wilgotny lakier, zroszony wodą z dodatkiem np. Ludwika lub innego płynu do mycia naczyń.....
Oczywiście dużo zależy od naklejki, kleju i producenta....Kiedyś znalazłem na błotniku przylepioną etykietkę po piwie....papier już dawno spłynął, klej dalej jest.....(ciągle brak mi czasu...)




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 15:31 

Dołączył: 1.03.2008
Posty: 1391
Ja wczoraj zdejmowalem naklejki... Razem z lakierem :x Wiekszosc zeszla w miare ok poza dwiema po ktorych pozostaly "dziury"... I blotnik do lakieru...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 16:15 

Dołączył: 7.04.2007
Posty: 385
ja mam problem w drugim samochodzie (fiat cc) , wzialem sie samodzielnie za naprawe chlodnicy do czego niezbedne bylo zdemontowanie zderzaka , naprawa przebiegła pomyślnie jednak zderzaka nie udało mi sie z powrotem przytwierdzic , wiec przykleilem tasma klejaca taka opakunkowa mocną , pozniej mechanik mi go dokrecil ale slady po tej tasmie zostaly straszne ślady :/


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1589
Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
michal928 napisał(a):
Ja wczoraj zdejmowalem naklejki... Razem z lakierem :x Wiekszosc zeszla w miare ok poza dwiema po ktorych pozostaly "dziury"... I blotnik do lakieru...


Ja tak miałem raz w S2. I to mnie nauczyło ściągać naklejki zaraz po powrocie z imprezy!

Chociaż z drugiej strony trochę żal bo takie mocno oklejone auto wygląda super. I nabiera na oko 50% mocy więcej bo np mało kto chce się ścigać spod świateł :twisted:




_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum