wit007 napisał(a):
Skrzynia nie wiem, silnik jakieś 20-25. Robota za całość ok. 3-4.
Przy odrobinie obeznania z tematem powinno się wiedzieć, że na drobiazgi "przy okazji" dorzucamy 5-8 tyś. spokojnie. Przy założeniu, że kupione "solo" komponenty (auto bez silnika, silnik bez auta) są rzeczywiście sprawne. Rzadko kiedy ma się takie szczęście ! Znam takie transakcje, kiedy z auta za ok.40 + silnik 20 jest coś co jeszcze nie jeżdzi i daleko mu do tego, a już kosztuje ponad 70 !
Mój samochód jest ( w zasadzie) do kupienia. Specjalnie piszę do kupienia, a nie do sprzedania ! Do kupienia przez kogoś, kto będzie wiedział co chce i posiadał trochę wiedzy, a nie będzie zamęczał mnie głupotami w rodzaju "bity, bo lakier ma 250mikro". Czy dacie wiarę,że Niemiec, który kupił poprzednie, nie mierzył lakieru ! Kilku wcześniejszych polskich znawców latało z miernikiem jak opętani. Niemiec sprawdził czy wszystko działa i prześwietlił mocną punktową latarką kilka miejsc takich jak mocowania błotników i wnęki konstrukcji.
Do kupienia nie okazyjnie, bo jest wyjątkowy
Nie pytajcie o cenę, bo wiadomo jakie są
b0g0b0jny
Analizuje różne opcję kupna 996 m.in. tak jak pisał tsubasa np. sprowadzenie z za wielkiej wody z uszkodzonym/brakiem silnika. Każda tego typu usterka kwalifikuje samochód jako do certyfikatu "Salvage" więc przy odrobinie szczęścia można kupić za kilka tysięcy dolarów.
