Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 25.08.2015, 21:21 

Dołączył: 22.05.2015
Posty: 40
Dzisiaj zdecydowałem się zacząć udzielać się na forum - a przynajmniej dorzucić swoje trzy grosze w kwestiach, z którymi miałem styczność... aczkolwiek spotkała mnie przykra niespodzianka...

Mój Prosiaczek nie odpalił. Krótkie back story.

Pojechałem z wizytą do znajomego - mały deszczyk - kiedy byłem u niego mocno się rozpadało - wspominam to bo może ma to jakiś związek ze sprawą. Tak czy tak rozrusznik kręci, aczkolwiek samochód nie odpala - buczy jak przy normalnym starcie, ale do niego nie dochodzi.

Szybkie spojrzenie na fora zagraniczne rzuca dwie prawdopodobne przyczyny - wada immobilasera lub czujnika wała korbowego - to najczęściej można spotkać przy takich objawach... z tym, że ta pierwsza jest spowodowana znacznym zalaniem samochodu (np otwarty dach podczas deszczu), a u mnie tego nie było (ze względu na położony pod siedzeniem kierowcy komputer). Kluczyki wszystkie sprawdzone, więc napewno to nie wina kluczyka.

My ze znajomym wpadliśmy na jeszcze jeden pomysł - mianowicie przy zapłonie (odpalaniu) nie słychać nic ze strony pompy paliwa, a powinno być słychać charakterystyczny dźwięk... strzał w ciemno. Zauważyłem też kropelki wody na przewodach, które tam idą i wilgotność pod plastikową pokrywą po prawej stronie akumulatora (patrząc od frontu). Znajomy stwierdził, że to normalne i zostało przewidziane przez producenta, że nieznaczne ilości wody mogą się tam dostać - np. przy otwieraniu maski - u mnie było ciut więcej tej wilgoci i kropelek.

Nadmienię, że po cięższych deszczach samochodzić zawsze norlanie odpalał. Aaaa... i kolejna możliwe istotna rzecz - czasem przy odpaleniu słychać było krótki może jedno sekundowy pisk - co wziąłem za brak cofnięcia rozrusznika. Teraz przy każdej próbie odpalenia też słychać ten pisk. Jutro postaram się wrzucić filmik.

Pozdrawiam i może ktoś mi coś podpowie, bo miał podobny problem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.08.2015, 23:38 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
W 944 najczęstszym powodem rzucenia palenia jest przekaźnik pompy paliwa. Może i u Ciebie to samo?




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 26.08.2015, 8:16 

Dołączył: 25.10.2014
Posty: 51
miesiac temu mialem podobna przygode z 996 okazalo sie ze to pompa paliwa
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 26.08.2015, 12:31 

Dołączył: 22.05.2015
Posty: 40
wit007 napisał(a):
W 944 najczęstszym powodem rzucenia palenia jest przekaźnik pompy paliwa. Może i u Ciebie to samo?


Strzał w dziesiątke - co prawda w momencie czytania tego znajomy już zdążył gdzieś indziej to wyczytać i szybko sprawdził, że to właśnie przekaźnik.

W związku z tym, że u mnie raczej próżno szukać części do Porsche (niewiele sklepów ma cokolwiek na stanie) - kupiłem najtańszy przekaźnik i przelutował środek - autko odpaliło i bezproblemowo dojechałem do domu.

Sam oryginalny przekaźnik znajduje się na teile - razem z przesyłką to 100 zł i myślę, że go zakupię, a do czasu tego jak przyjdzie ograniczę jazdę.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum