Długo nic nie pisałem ale przeszczep sie udał mam teraz silnik 3.2 z 2004r i 6cio biegowa skrzynke. Pięknie idzie, te 50KM zrobilo roznice
Cala operacja trwala miesiac i szkoda gadac ile kasy ale jestem zadowolony. Martwi mnie tylko jedna sprawa, rano podczas pierwszego rozruchu silnika pojawia sie chmurka niebieskiego dymu, silnik ma podobno 60tys. km przebiegu, zastanawiam sie czy powinieniem sie tym martwic??