Witam wszystkich serdecznie !

Zapewne jak się domyślacie jestem tutaj nowy i błądzę jak dziecko we mgle

Mam poważny dylemat, ponieważ od 2 miesięcy noszę się z zamiarem kupna rodzinnego SUV-a. Na początku przeglądałem oferty dotyczące BMW X3, ale kiedy zobaczyłem PORSCHE CAYENNE zwariowałem.

Tak jak w temacie, chcę przeznaczyć około 40 tyś. na samochód. Czy możliwe jest kupno PORSCHE CAYENNE za tą kwotę, które nie będzie biło mnie po kieszeni tuż po zakupie?

Spotkałem się z opiniami, że taka operacja zdaje się być niemożliwa, a właściwie powinienem założyć sumę około 60 tyś, żeby to miało ręce i nogi.

Czekam na Wasze opinie.

Może są tutaj szczęśliwcy, którym udało się kupić CAYENNE tak jak w temacie.

No i na koniec, może ktoś z Was ma takie cudo na sprzedaż?

Dzięki za pomoc.
MM

Witaj,
mam podobny problem. Od dłuższego czasu rozglądam się za sensownym egzemplarzem. I tu pojawia się problem bo:
- większość Cayenne'ów sprowadzana jest zza granicy. Sprawdź sobie ceny tych aut np. w Niemczech. Są o wiele wyższe niż ceny aut sprzedawanych w Polsce (a gdzie koszty importu, zarobek handlarza...). Dobrych samochodów nie ma sensu (ekonomicznego) sprowadzać.
- powyższe powoduje, że oferta aut używanych jest tragiczna. Możesz trafić na minę i zamiast cieszyć się ze swojego Porsche, będziesz się tylko denerwował.

Najrozsądniej będzie kupić auto z polskiego salonu od prywatnego sprzedawcy. Pamiętaj jednak, że większość Cayennów brana jest w leasing i po 2-3 latach jest sprzedawana. Czyli od prywatnego sprzedawcy możesz kupić auto max. z 2011-2012 roku, co jest już powyżej Twojego budżetu. Prywatne auta z np. 2005 roku praktycznie nie występują.

Dziękuje za odpowiedź to ważne co napisałeś, czekam na kolejne opinie...

Za 40 tyś (cena samego zakupu) można kupić cayenne z rocznika 2003-2005 i przy tym wieku auta po prostu nie należy patrzeć na rocznik tylko na stan auta. Ja swojego cayenne szukałem około roku. W tym czasie obejrzałem w sumie około 10 sztuk. Generalnie większość cayennów które obejrzałem miała takie czy inne przygody i była powtórnie malowana czasami poszczegolne elementy ale częściej po całości. Przy wyborze modelu S koniecznie trzeba zrobić endoskopię silnika bo koszt remontu takiej jednostki wyniesie około 20tyś, a to może bardzo boleć jeśli zakładamy że samo auto kupimy za 40 tyś.
Ja wybrałem dla siebie cayenne 3,2VR6 z 2004r. Jestem jego trzecim właścicielem (drugim w Polsce). Poprzedni właściciel miał je 7 lat i uważam że trafiłem na egzemplarz zadbany. Przebieg 209tyś i lakier wygląda na oryginalny na każdym elemencie (spędziłem trochę czasu mierząc auto miernikiem grubości lakieru). Parę rzeczy wymaga poprawek ale generalnie jestem zadowolony. Za auto zapłaciłem równo 40 tyś zł. Reasumując uważam że da się kupiuć porządny egzemplarz za tą cenę ale potrzeba dużo cierpliwości w szukaniu i starać się oceniać auta chłodnym okiem.

No właśnie co się tyczy silnika v6 to znalazłem taki oto egzemplarz: http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenn ... y53YH.html

Wiem, że po zdjęciach to jest wróżenie z fusów i nie warto się podpalać, aczkolwiek rozmawiałem z właścicielem tego auta i był skory do podjechania do dowolnego serwisu...

Co do V6 jak Ci się spisuje ten silnik? Wg Ciebie jest wystarczająco dynamiczny jak na wagę samochodu?

Teraz v8... znalazłem taki egzemplarz...
http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenn ... 8b84d1f2fc

Tutaj sprzedawca raczej nie zbyt uprzejmy, oczywiście gotowy do podjechania do ASO, ale usłyszałem, że to koszt 3000 zł. No i oczywiście to ja będę pokrywał
To prawda z tym kosztem?

Jeśli chodzi o wyżej wymienione egzemplarze to coś na pierwszy rzut oka może być podejrzane?

Do obu samochodów mam daleko jakieś 500 km... wolałbym uniknąć wycieczek, ale zapewne tego nie da się uniknąć.

Na pewno w wyborze auta będę kierował się rozsądkiem, stąd też dzięki za Twój komentarz.

Pozdrowionka i proszę o odpowiedź.

Poproś sprzedających o VIN.

A później tu www.passioncars.pl poproś o sprawdzenie auta.

Sam ocenisz co dalej.

Przegląd przed zakupowy w ASO czy serwisie Porsche kosztuje ok 800-1000 zł.

Jeżeli nie masz doświadczenia w kupowaniu czy naprawie aut to lepiej skorzystaj z przeglądu.

Dużo zaoszczędzisz także zdrowia.

Boję się, że Cayenne 4.5 w takim budżecie będzie mieć silnik do remontu. Chyba zostaje 3.2. Stanowczo dokładny przegląd przedzakupowy wskazany.

Co do srebrnego V8, w opisie jest "legendarna bezawaryjnosc". Faktycznie legendarna

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ponawiam pytanie odnośnie silnika v6 3.2, czy dobrze spisuje się przy tej masie samochodu?

Dzięki za podpowiedzi

Oba samochody ewidentnie sprowadzone ze stanów więc radze sprawdzić ich historię w stanach.
3,2 vr6 jak dla mnie szaleństwa nie ma natomiast do sprawnego poruszania się jest jak dla mnie wystarczający.
Co do ogłoszeń to v6 z ogłoszenia na 90% malowane i nie do końca kompletne zwróć uwagę na brakującą listwę na prawym progu. jakby tam nie było grzebane to by ta listwa była(od strony kierowcy widać czarną listwę a po prawej tylko otwory widać do mocowania listwy).
Co do V8 to nie wiem trzeba by go obejrzeć bo na zdjęciach nie widzę nic mocno dyskwalifikującego.

Tu jest ciekawe Cayenne po wszystkich opłatach może zmieścisz się w 40 tyś nie wiem jaka jest akcyza za takie auto w Polsce ale może warto?
http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/pors ... ousPage=lr

OK dziękuje za informacje, jeśli macie inne ciekawe CAYENNE to proszę się nimi dzielić.

Pozdrawiam

Będę cierpliwy w swoich poszukiwaniach. Zdaję sobie sprawę, że znalezienie odpowiedniej "sztuki" w tym przedziale cenowym po trosze graniczy z cudem,ale z Waszą pomocą coś upoluję

Jakoś nie wyobrażam sobie możliwości kupienia Dustera czy innych wynalazków nawet jeśli będą dużo młodsze

No nic, zaczynam porządne poszukiwania i oczywiście dzielcie się swoimi spostrzeżeniami na temat tego modelu w tym przedziale mamony.

Pozdrawiam
MM

Oba podane przez Ciebie Cayenne'y nie nadają się nawet do tego aby pojechać je obejrzeć. Omijaj egzemplarze ze stanów.

Silnik 3.2 niestety, ale jest za słaby do Cayenna. Jest najmniej awaryjny, ale nie będziesz z niego zadowolony.

Odpowiadając na Twoje pytanie - ja uważam, że nie jest możliwy zakup godnego Cayenna za 40 tys. zł. Piszę to na podstawie oględzin 17 Cayenne'ów w całej Polsce. Chyba, że będziesz miał meeega szczęście...

Nasuwa się zatem pytanie, czy w ogóle jestem w stanie wyhaczyć coś ciekawego innej marki.

Przypominam, że myślę o dużym rodzinnym SUV-ie dla rodziny 4 osobowej.

Dzięki za opinie.

Wątpliwe (ale nie niemożliwe), bo do wyboru masz jeszcze:

- Q7 - ceny od ok. 60 tys. Ogólnie to straszny syf, ponieważ 90% to 3.0 diesel. Takie auta na pewno nie mają 200 tys. przebiegu, jak jest podane w większości ogłoszeń. Niemcy kupują diesle tylko i wyłącznie jeśli będą robić od 50 tys. km rocznie (chodzi o mniejsze spalania, ale większe podatki)

- ML - tu się nie wypowiem, ale zapewne sprawa wygląda tak jak w przypadku innych marek.

- Touareg - tu masz szanse. Odradzam 5.0 diesla. Zdecydowanie najtańsza opcja z całej czwórki. Znajdź coś europejskiego z benzyniakiem 4.2. Przy tym silniku przebiegi są zdecydowanie mniejsze niż w dieslach.

Witam

przyłączę się do tematu gdyż sam jestem zainteresowany kupnem cayenne w wersji turbo ale póki co jeszcze rozmyślam i przeglądam forum/ogłoszenia

mój przedział cenowy jest troszkę większy ale jeśli nie znalazłbym godnego egzemplarza w pl to prawdopodobnie szukał bym w de z uszkodzonym silnikiem i go naprawił tylko jeszcze muszę poczytać/dowiedzieć się jak to jest faktycznie z tym tulejowaniem silnika ...

Ponawiam prośbę o zamieszczenie w tym wątku ofert PORSCHE CAYENNE ( jeśli oczywiście takie są )

Pozdrawiam i do napisania

śmiem sie nie zgodzic z powyższą wypowiedzią.

2 styczniu br zakupilem swoje pierwsze porsche. porsche cayenne 3.2 z 2004 roku.

kupiłem go od 1 własciciela w kraju (4 lata). zapłaciłem 45 tyś z kompletem kół zimowych 18". lato 20".

samochód spisuje sie bezawaryjnie. silnik jak na taka masę to moze nie demon prędkości ale daje rade całkiem nieźle. wiadomo 4,5 jest mocniejsze, ale.... 3,2 prosta mocna konstrukcja bez turbiny.

szczerze polecam. TYLKO trzeba dokładnie sprawdzic auto. to podstawa

co do aut z USA to święta prawda. ładne na zdjeciach. w garażu szrot.

Ok dziękuje za podpowiedź, zatem do kręgu poszukiwań włączam CAYENNE z silnikiem 3.2

Po czym wnioskujecie, że te 2 wskazane modele nie nadają się nawet do obejrzenia? Skąd wiecie, że pochodzą ze Stanów?

Pozdrawiam
MM

Witam serdecznie!

Proszę o komentarze w sprawie poniższych modeli.

Czy coś od razu "bodzie" po oczach?

Pozdrawiam i z góry dzięki za opinie fachowców !

http://allegro.pl/porsche-cayenne-s-340 ... 76877.html

http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenne-ID4paqh8.html

http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenn ... 777d3b7ab2

http://otomoto.pl/oferta/porsche-cayenn ... 777d3b7ab2