Macan 2.0 FL 2019 r., przebieg 10 tys. km, trasy krótkie codziennie do pracy i do domu, raz na jakiś czas dłuższa trasa autostradowa, spalanie z całego przebiegu 12 litrów.

Według mnie Twój przebieg w Macanie S także w normie.

Przy dotarciu ( tak dotarciu ) bo często mówi się że niby już są dotarte - zanim się wszystko ułoży auto spala więcej. Tak naprawdę po pierwszej wymianie oleju wszystko się normuje. Z drugiej strony wydaje mi się, że spalanie średnie na poziomie 16l to bardzo fajne spalanie. Obecnie we Wrocławiu w korkach mój Cayenne 4,8 V8 pali 26 Jak jest sobota schodzi do 19.

Maja22 czy jesteś pewien, że opf wypala się tak samo jak dpf? Ja czytałem w kilku publikacjach, że w opf cząstki, które są filtrowane nie są tak duże, jak w dieslu (ze względu na rodzaj paliwa) i filtr w benzynie nie będzie się tak zatykał jak w dieslu (a przynajmniej nie tak często), a co za tym idzie nie potrzebuje procedury wypalania.

Odnośnie tematu głównego, to spalanie, o którym pisze założyciel tematu wydaje się mieścić w granicach normy dla suva z tego rodzaju silnikiem

Macan 2.0 2020
Przebieg 1500km, auto jeszcze na dotarciu, obroty silnika póki co sumiennie (prawie 😂) do 4tys.
Średnie spalanie na baku do tej pory wychodzi 10,2-10,4l/100km - jazda mieszana, trasa, miasto, tereny podmiejskie.
W dłuższej trasie (autostrada do 140km/h, trasa s do 130, drogi krajowe do 110, płynnie ale z wyprzedzaniem ) wyszło 9,5l.
Najniższe spalanie jakie udało mi się osiągnąć na odcinku 40km drogami krajowymi do 110km/h (silnik wcześniej był dogrzany) to 8,4.
Jazda od rozruchu po mieście i w terenach podmiejskich to 11,5-13.
Po dotarciu i używaniu większego zakresu obrotów wyniki na pewno będą wyższe 😁