partyro napisał(a):
Duke napisał(a):
Łatwiej jest z ziemią, można znaleźć księgę wieczystą i kontakt do właściciela, są też sąsiedzi itd. sam w ten sposób znalazłem ziemię do kupienia zanim właściciel ją wystawił.
To w takim razie może ktoś zastanawia się nad sprzedażą niedużej działki budowlanej (550-700m2) w Warszawie? Jeśli tak to chętnie poznam ofertę.
Moja rada(nie jestem z branży): jeżeli długo nie znajdziesz nic w ogłoszeniach, wejdź na
https://geoportal-krajowy.pl/ i namierz niezabudowane działki które Cię interesują, ten serwis ma masę błędów(w tym filtrowanie po powierzchni czasem słabo działa), ale ma tę przydatną funkcjonalność.
Jak już znajdziesz te, które Cię interesują to korzystaj z geoportal.gov bo on ma aktualne dane co do podziałów działek, uzbrojenia itd. Potem masz dwie standardowe drogi, jedziesz w dane miejsce i prosisz sąsiadów o kontakt do właściciela, bo z reguły taki przyjeżdża co jakiś czas sprzątać działkę lub zostawiasz swój kontakt, bądź przez
https://www.ksiegiwieczyste.pl/users/sign_up odkrywasz księgę wieczystą i FB/Linkedin/Google/CEIDG/KRS Twoją bronią. Spalisz się/wkurzysz/odbijesz pewnie wiele razy, nie zawsze się uda(choć mi akurat zawsze, bez wyjątku się udawało) dostać kontakt do właściciela, ale jak na rynku nie ma nic interesującego to jest taka droga, jest wtedy też szansa na lepszą cenę, jeżeli potencjalny sprzedawca nie zagadał jeszcze do biura nieruchomości.
Jest jeszcze dodatkowy sposób, ale on może zadziałać w mniejszych miejscowościach(do max 30-40tys. mieszkańców), często referat planowania przestrzennego podlega komuś w stylu wiceburmistrza, ten gość z reguły zna ludzi i konkretne sytuacje, może być w stanie skojarzyć fakty i co więcej doradzić bądź odradzić kupno jakiejś działki w szczególności jeżeli nie będzie miała MPZP.
Powodzenia.