UWAGA, tylko dla osób z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi

Cześć,
poniżej zamieszczam rozwiązanie jak zamontować współczesną gaśnicę w jak najbardziej fabryczny sposób w 996. Poświęciłem na to długie godziny, więc pomyślałem że komuś jeszcze może się to przydać.

Opcja M509 (do kupienia w ASO za ok 500zł) nie rozwiązuje problemu, bo nikt nie produkuje dzisiaj pasujących gaśnic (niestety dowiedziałem się o tym po kupnie). Są rozwiązania niezależne, ale wszystkie wyglądają na bardzo niefirmowe.

Rozwiązaniem jest kupno wszystkich części od M509 oprócz samej plastykowej foremki. Foremkę należy kupić od Mercedesa W202, W203 lub W210 (nr części A0008660214). Jest prawie identyczna jak oryginalna od Porsche (która zresztą też ma logo Mercedesa), ale pasuje do popularnych gaśnic Gloria P1GM (sprzedawanych np. w ASO Porsche). Niestety, ale Mercedes zastąpił te mocowania tanim i brzydkim kawałkiem plastyku, ale da się kupić używaną.

Załączam zdjęcia jak wyszło zaspokajanie mojej kompulsji.

No fajnie ... ale wiesz , że to raczej do "ozdoby" zrobiłeś ? bo skuteczność takiej gaśnicy jest żadna, 5 kg trudno ugasić auto a co dopiero takim maleństwem. Są skuteczniejsze metody zabezpieczeń m.in. tu były poruszane. ochrona-przed-pozarem-auta-t19241.html

_________________

Tak, czytałem nawet tamten wątek. To jest rozwiązanie problemu latającej gaśnicy, którą tak czy siak, zgodnie z przepisami wozić trzeba.

A poważniejsze zabezpieczenia PP myślę że też dołożę.