Witam wszystkich szacownych forumowiczów. Jako że od 10-tego roku życia kiedy to poraz pierwszy zobaczyłem i usłyszałem na żywo 964 ,wiem że muszę mieć ten samochód. Póki co moje doświadczenie z bokserami zakończyło się na Subaru Impreza STi. Ale docelowym samochodem jest 911(964) z lat 1990-1993 i myślę że teraz pozostaje już tylko kwestia znalezienia odpowiedniego egzemplarza. Wszystkim posiadaczom takiego egzmplarza szczerze zazdroszczę, ale liczę że na forum zostanę przyjęty ze zrozumieniem dla żółtodzioba...

Oczywiście że rozumiemy - wielu z nas w ten sam sposób dojrzewało do swoich wyborów.

2 klubowiczy zdecydowało się na zmiany i są aktualnie wystawione na sprzedaż zacne egzemplarze 964 - sprawdzone auta to duuże ułatwienie!
1. http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=5319
2. http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=5285

Jest też wystawionych kilka innych sztuk na Allegro, także nie powinno być większych kłopotów z zakupem.

POWODZENIA!

Witam,

Powodzenia w poszukiwaniach, ale patrząc na powyższe linki to chyba nie
będą długie

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Dziękuję za propozycje. Samochody naprawdę bardzo ładne. Myślę że powoli zacznę jeździć i oglądać. Mam jeszcze opcję alternatywną, jako że dobry znajomy mojego ojca prowadzi w Sindelfingen swój warsztat i specjalizuje się w naprawach i remontach samochodów głównie starszych często pojawia się u niego jakiś cukiereczek. Już rozmawialiśmy na ten temat i twierdzi że to tylko kwestia czasu żeby pojawił się egzemplarz któremu trudno będzie się oprzeć. Mam nadzieję że już niedługo będę mógł się pochwalić nabytkiem.

to autko widzialem wielokrotnie - naprawde ladne, doinwestowane i super dopieszczane. Na zlotach potwierdzilo swoja jakosc!

Nie żebym Cię straszył, ale ceny 964/993 w Niemczech są dużo wyższe niż u nas. A cukiereczki potrafią kosztować i 50 k euro.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ale sa tez cukiereczki "czesciowo rozpakowane' , lekko nadgryzione albo lizane.

_________________

było 924'82-było na I Zlocie 944S2'90 944TurboS'89 944 TURBO'S '88 prawie cup. jest Białe968TS'94

I spod szafy

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Z poszukiwaniami w Niemcach życzę powodzenia, ale możesz długo szukać i nie znaleźć dobrego egzemplarza (czyt. nie wymagającego wkładu) poniżej 20k.+ EUR. - znajomy, znajomym, ale prezentów chyba nikt nie robi?

Zostaje ew. sprowadzenie z USA, ale na dzień dzisiejszy to kosztowna i dość skomplikowana operacja, pomijając fakt że raczej nie polecisz tylko po to żeby osobiście zweryfikować stan techniczny?

Moim zdaniem najprościej i najtaniej kupisz w PL.

3mam kciuki

Ja jednak skłaniam się do zakupu samochodu w ojczyźnie Porsche. Z racji wykonywanego zawodu często bywam w fabryce Porsche w Zuffenhausen i od pierwszego dnia kontaktu z linią produkcyjną Porsche zakochałem się w tych samochodach.Wiem doskonale jak są produkowane i jaka jakość jest tam egzekwowana od firm współpracujących. Mimo tego że w Niemczech już od wielu lat nie jest tak kolorowo jak wcześniej, to jedno wiem. Ktoś kto posiada 911 nie oszczędza na nim, serwisuje je regularnie, samochód śmiga po dobrych drogach i jeździ na dobrym paliwie. Jeśli ktoś coś wymienia w samochodzie to zwykle na oryginalne i dlatego wolę poczekać nieco dłużej i nawet zapłacić znacznie więcej ale kupić egzemplarz który nie zwiedzał Polskich poboczy lub nie przyjechał z Niemiec na Polskiej lawecie jako kwietnik. Z pewnością nie szukam okazji cenowej, ale wybitnie szukam okazji jakościowej jeśli można to tak nazwać.

Jeśli chodzi o USA to w moim przypadku jest to ułatwione bo mam kuzyna w Stanach,ale nie chcę auta w wersji USA. Nie wiem czy w Porsche jest tak jak w Subaru gdzie naprawdę różnice są ogromne,nawet w ilości spoin karoserii, ale fakt że auto płynie przez Wielką Wodę parę tygodni mimo super zabezpieczeń i zapewnień, to nie reflektuję na to żeby moje auto wyglądało jak podziemia Wieliczki, a jakiś wózkowy wywoził mi moje 964 z kontenera widlakiem.....

przepraszam ze spytam
a jak juz je kupisz to gdzie będziesz nim jeżdził po polskich drogach z kijowym paliwem czy ewnetualnie tylko w niemczech .... chyba że będzie sobie stać poprostu ....
i czy uwazasz że my Polacy nie dbamy o swoje auta?
pozdrawiam kacper

A myślisz że jak Porsche trafiło do USA? Odrzutowcem?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

No i dlatego nie chcę niczego co pochodzi ze Stanów...

No i właśnie sęk w tym że nie kupuję samochodu 2-3 letniego tylko 20-letnie i wole jak te 20 lat przejeździło na tym nieco bardziej zadbanym lądzie. Nie twierdzę że Polacy nie dbają o samochody, twierdzę wręcz że Ci którzy dbają są w tym najlepsi. Jednak nawet jeśli dbasz nie wiem jak to wszystkich dziur i przejazdów kolejowych nie ominiesz.... Poprostu taki kraj....

nie wiem co masz do aut pochodzacych ze stanów
mam kupę znajomych co jeżdza takimi autami a sam kupilem 964 turbo ze stanów i jakos nie wygląja jak to napisałeś auto z wieliczki
to juz gorzej się mają np auta z niektórch rejonów Danii

ale oczywiście zrobisz jak zechcesz tylko dziwią mnie czasem takie stwierdzenia poprostu

oczywiście życze powodzenia w poszukiwaniach
pozdrawiam kacper

Nie żebym krakał, ale zapowiadają się dłuuuugie poszukiwania.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Ciśnienia nie mam żeby kupić coś na super szybko, co nagle to po diable. Etap szukania samochodu jest jednym z przyjemniejszych...

Czy ja wiem? Jeśli kupisz fajne auto to lepiej mieć je szybciej. Jeśli okaże się skarbonką faktycznie lepiej (a na pewno taniej) było szukać

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Trist, rozumiem ze swoje subaru sciagnales z Japonii?
A tak na powaznie to powodzenia w poszukiwaniach, mysle ze niepotrzebnie generalizujesz i idealizujesz krytykujac wszystko co inne ale najwazniejsze zebys byl zadowolony i kupil to co wymarzone!

Chce kupić idealnie zadbany egzemplarz, to zrozumiałe i jest oczywiste że prędzej go znajdzie w Niemczech niż w Polsce(a nie co to nie my Polacy... no właśnie my Polacy wciskamy samochodowy złom na prawo i lewo i o ideał w tym kraju strasznie trudno).
Chce samochodu o który ktoś dbał od samego początku, a nie takiego któremu ktoś podarował drugie życie.