joko napisał(a):
A ten kawałek pasje mi do wolnego toczenia się po miejskich ulicach (oczywiście szybki polecam pozostawić zamknięte
)
Dla mnie najlepszy kawałek z chińskiego koncertu Jarre'a i jak to bywa w jego utworach , im bardziej się rozkręca tym lepsze.
Polecam posłuchać w całości, a nagranie w możliwie najlepszej jakości puszczone w samochodzie jeży włos na plecach (jak ktoś je tam ma
)
http://www.youtube.com/watch?v=lSAHCXBK8jg
Pierwsze płyty jakie zakupiłem wiele lat temu po nabyciu odtwarzacza CD to był właśnie JMJ...
Zawsze chętnie wracam do nich - choć ostatnio coraz rzadziej...
A po latach i różnych chwilowych preferencjach stwierdziłem że numerem 1 jest... Ethnicolor
Arpegiateur świetne - IMHO również najlepszy utwór z tych dwóch płyt.