Jestem po rozmowie z znajomym który wie sporo leasingów, ponoć firmy/banki leasingowe sprawdzają możliwości zrobienia cesji na osobę prywatną na minimum 6 miesięcy do końca leasingu. Czyli np. na 7 rat przed końcem leasingu robimy cesję, a po kolejnych 6 miesiącach, ta osoba prywatna sprzedaje nam z powrotem auto.

Może mały off topic.
Rozmawiałem ze znajomym, który jest prawnikiem (jeden z guru w Polsce od sektora zamówień publicznych vide zna świetnie public).
Pojawia się opinia wśród prawników, że skrócenie leasingu może zostać zinterpretowane przez US jako chęć obejścia nowego prawa i w świetle już obowiązujących przepisów będzie to trudny proces przeciwko organom skarbowym.

Czyli nieważne jak się mały przedsiębiorca obróci i tak d… z tyłu. Szczęśliwi zatem ci którym umowa regularnie ma się skończyć do końca br.

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Takie gadanie...wszystko może być traktowane jako obejście prawa...

Najciekawszym leasingiem EFL był leasing norweski z potężna wpłata wstępna w wysokości 99%

_________________

Panamera ST GTS "Żaba", 718 Cayman GTS 4.0, 911 964 Carrera
był:
718 Boxster

Przyczepić się mogą do wszystkiego. Teoretycznie ( tak jak juz koledzy powyżej wspomnieli ) jeśli stać Cię na zakup samochodu za gotówkę- bo masz kasę na koncie firmowym, nie powinieneś brać leasingu. Masz go(leasing) brać jeśli nie stać Cię na zakup gotówkowy i tyle.

Nie za bardzo rozumiem. Jak masz kasę na koncie to nie możesz/ nie powinieneś brać leasingu? Dlaczego? Przecież to jest taki sam rodzaj kredytowania jak kredyt bankowy. A w kwestii załatwiania formalności pewnie łatwiejszy i szybszy. Oddzielnym tematem jest później przenoszenie własności po zakończeniu leasingu i związanym z tym kwestii podatkowych.

_________________

Panamera ST GTS "Żaba", 718 Cayman GTS 4.0, 911 964 Carrera
był:
718 Boxster

Przed końcem 2019 r. takie działanie w przypadku zakupu auta droższego niż 20 tys. eur. było przestępstwem wobec własnej kieszeni. Podobno przedsiębiorca ma maksymalizować swój dochód a nie minimalizować dając się dobrowolnie opodatkować. A i teraz leasing nadal jest korzystniejszy podatkowo niż amortyzacja. Nie tak jak kiedyś ale jednak.

Darek

Dokładnie tak.

Najpewniejszym wyjściem jest przejście na ryczałt, wówczas przy sprzedaży doliczane jest tylko 3% podatku...

Wiem może za dużo kombinuję ale czy można zrobić cesję leasingu na osobę prywatną nie firmę? a później za jakąś umową cywilno-prawną od niej użyczać na firmę oczywiście płacąc wszystkie należne podatki.

_________________

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z leasingiem -wynajmem Porsche? Rozważam Panamerke w hybrydzie i wydaje mi się, że po 3-4 latach taki samochód może być trudniej sprzedawalny (choć może się mylę?). Dlatego opcja wynajmu {i wzięcia kolejnego auta po okresie wynajmu} zdaje się w tym przypadku do przemyślenia.
Dostałem wstępna kalkulację i wynika z niej że po 3 latach suma kosztów to ok. 65 % a po 4 latach 75% (zapewne jakiś procent można jeszcze uciąć). Na pierwszy rzut oka wydaje się to nieopłacalne (na pewno tak byłoby przy benzynie która lepiej trzyma cenę) ale... biorąc pod uwagę że nie będę musiał sprzedawać auta o leasingu, a więc płacić podatku dochodowego i Vatu od sprzedaży, to może wcale nie głupie rozwiązanie. Czy ktoś przerabiał może dokładniej temat?

Mimo wszystko w wynajmie są zaniżone wartości rezydualne oraz spore koszty, raczej odradzałbym, btw. audi ostatnio nie pozwala finansować aut nigdzie idziej niż w VW Bank, ciekawe czy Porsche to wprowadzi

Spotkałem się z ze stanowiskiem, że przy autach o wartości >400k korzystny może być tzw. estoński CIT (dla spółek które go płacą). O ile przy klasycznym CIT jest limit 150k i ograniczenie do 75% kosztów przy wykorzystywaniu auta prywatnie to przy estońskim CIT w koszty bilansowe wpada pełna wartość samochodu. Niestety od 50% wartości auta trzeba zapłacić CIT od ukrytych zysków (10% lub 20%), ale i tak pomimo tego przy autach >400k więcej pozostaje w portfelu przy estońskim CIT.