Witam, jestem posiadaczem Carrery 996.1 z 2001 roku. Silnik 3,4, przebieg około 160 tysięcy. Auto zostało zakupione przeze mnie pod koniec zeszłego roku po kompleksowym przeglądzie (wraz z badaniem endoskopem) w serwisie Auto-Dusza. Nie stwierdzono przy nim żadnych problemów z silnikiem (oprócz konieczności wymiany cewki, co zostało zrobione na miejscu).
Dzisiaj po dojechaniu do domu usłyszałem wspomniany w temacie dźwięk, który wcześniej nie występował. Jest on najlepiej słyszalny na wolnych obrotach, zarówno na ciepłym i zimnym silniku. Link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=4wslIhXt9XA
Może ktoś z Was będzie potrafił pomóc stwierdzić czy to coś poważnego. Przy okazji: czy ktoś może polecić jakiegoś specjalistę od naszej marki w Łodzi? Samochód jest serwisowany w PorschePana, ale w tej sytuacji nie chciałbym jechać tak daleko do warsztatu. Z góry dzięki za pomoc!

Jesli chodzi o dźwiek to nie pomoge, ale w Lodzi bym polecił TB Auto Sport Service na Rewolucji.

Witam,
Brzmi jak tzw piston slap (stukanie tłoków), raczej poważny temat.
W łodzi jest jeszcze Premium Serwis.
Pozdrawiam

Czy ten stukot jest tak samo słyszany od dołu . Ja bym spróbował bez paska czy nie siada któreś łożysko od osprzętu. Jeśli jednak się okaże że tłoki uderzają o ścianki cylindra to po prostu nie upalać i jeżdzić do końca.

Nie tak dawno temu miałem podobne dzwięki, o ile z takiego filmiku można coś porównywać. Skończyło się po kilkudziesięciu minutach zatarciem alternatora. Naprężenia były tak duże, że wariował pasek/ napinacz.
Oby to było to.
Po zdjęciu paska będzie jasne.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi. Auto dzisiaj pojechało na lawecie (chyba lepiej dmuchać na zimne) do zaprzyjaźnionego mechanika, u którego serwisuje inne samochody. Mam nadzieje, że faktycznie wyjdzie jakaś pierdoła związana z osprzętem. Jeśli on sobie nie poradzi z diagnozą to pewnie udam się do warsztatu na ul. Rewolucji, słyszałem o nich, ale nie znałem żadnych opinii.
Jeśli się sprawdzi czarny scenariusz to będę mocno zdziwiony, tak jak wcześniej pisałem podczas przeglądu w Auto-Dusza gładzie były ok oprócz jednej większej ryski bodajże na 5-tym cylindrze, którą sam szef powiedział, żeby się nie przejmować. Od tamtej pory samochód właściwie więcej czekał na ładną pogodę w garażu niż jeździł.
Jeszcze raz dzięki za pomoc, jak będzie diagnoza to na pewno dam znać, może informacja komuś się przyda

Żaden przegląd przed zakupowy nie jest w stanie stwierdzić w 100% stanu technicznego.

Przeczytałem na spokojnie twój pierwszy wpis i teraz zwróciłem uwagę że stuka i na zimnym i ciepłym. Najczęściej jest tak że wpierw zaczyna się na zimnym a zanika po rozgrzaniu -rozszerzenie i uszczelnienie się tłoka, po jakimś czasie się pogarsza i wali cały czas. Obstawiam osprzęt i tego Ci życzę

Raczej nie powinien to być dźwięk z układu korbowo tłokowego, bo moim zdaniem jest zbyt wolny, tzn nie nadąża za prędkością obrotową silnika. Wydaje mi się osprzęt.

Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka

Słabe nagranie, mam nadzieję że to osprzęt, choć może to być wszystko w tym obrębie. Równie dobrze może to być też ims, auto powinno trafić do mechanika celem diagnozy a nie pierwsze zapytanie na forum.

To prawda, nagranie słabo oddaje charakterystykę tego dźwięku. Auto i tak do mechanika trafiło i mam nadzieje, że jutro coś będę wiedział. Gdybym mieszkał w okolicach Warszawy od razu bym zapakował go na lawetę i zawiózł do PorschePana. Temat też założyłem po to, żeby poznać opinie na temat mechaników w Łodzi, bo auto mam od niedawna i jak do tej pory nie miałem potrzeby szukać kogoś w okolicy na wypadek takich sytuacji jak teraz. Dzięki za kolejne opinie i pozdrawiam

Wybaczcie za post pod postem, nie zauważyłem wcześniej tej odpowiedzi.

.

Zdaje sobie z tego sprawę, nie jest to pierwszy samochód używany, który kupiłem Chociaż muszę przyznać, że pierwszy, który został tak kompleksowo prześwietlony przed transakcją. Mówiąc o tym przeglądzie bardziej chodziło mi o to, że byłbym mocno zdziwiony gdyby stan cylindrów mógł się tak szybko zmienić (od momentu kupna przejechałem może 2-3 tys. km). Auto zawsze jest dobrze rozgrzewane przed szybszą jazdą, raczej staram się nie jeździć na krótkich odcinkach, ogólnie staram się jak najlepiej traktować ten samochód - zobaczymy czy nadgorliwość popłaca

Jakieś wieści z warsztatu ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01