Panowie, moje Cayenne zaczęło jakoś ciężej odpalać. Muszę 3-4 nieraz 8 razy kręcić ażeby odpalić. Nieudane odpalanie brzmi, jakby brakowało mocy akumulatorowi (1.5 roku temu wymieniałem na nowy akumulator) - kręci przez 2-3 sekundy i zatrzymuje się rozrusznik. Jak sprawdzić, czy to rozrusznik? Jeśli rozrusznik, to kto mi to ogarnie w rozsądnej cenie w okolicach Poznania/Bydgoszczy? A Aso z robocizną chcą około 7000zł.
Czy ewentualne wyciągnięcie alternatora to duży problem?

Miałem takie same objawy. U mnie przyczyną był niedoładowany akumulator z powodu zbyt krótkich odcinków jazdy. Lodowanie słabym prostownikiem też nie pomagało na długo ,dopóki nie kupiłem drugiego. Sprawdź w dobrym warsztacie poziom naładowania akumulatora i jego stan(czy nie jest zasiarczony).

Jezeli jezdzisz czesto na rezerwie to byc moze wlasnie padaja pompy paliwa...

W takim razie pompy raczej nie, bo jedynie raz przez 2 lata posiadania samochodu " zapaliła mi się rezerwa".

pompy masz 3 szt. 2 w baku i jedna wysokiego
cisnienia przy silniku - najdrozsza, ok 5 tys. zl. Ten w baku padaja jak jezdzi sie na rezerwie, ta wysokiego cisnienia wytrzymuje nie wiecej niz 120-150kkm. Poprzedni wlasciciel mojego auta to przerabial i ja tez i objawy ktore opisales idealnie pasuja...

Rozrusznik!
Mój problem był opisany w tym poście:
wymiana-akumulatora-cayenne-t10374.html
Po regeneracji auto odpala nawet na starym akumulatorze...

Rozrusznik w Cayenne 4.8 jest bardzo blisko kolektorów wydechowych - nadmiernie się nagrzewa i przepalają się uzwojenia (występują przebucia i spadek mocy rozrusznika i większy prąd pobiera). Szczotki również przy częstym odpalaniu szybciej się zużywają (jazda po mieście).

Koszt regeneracji około 200zł - gwarancja na 18 m-cy.