mps napisał(a):
Tam masz zaworek, który po podniesieniu do góry jest bardziej przepuszczający ale nie że zupełnie.
Już to pisałem ale przy odpowietrzeniu :
- "dupa" do góry
- odkręcasz korek i zaworek do góry
- lejesz płyn na maxa
- odpalasz
- sprawdzasz moment kiedy temperatura około 80 nagle opadnie
- gasisz silnik i sprawdzasz czy rury z przodu pod chłodnicami są ciepłe
- dolewasz płyn na maxa, zamykasz korek
- odpalasz czekasz aż włączą się wentylatory
- gasisz, czekasz aż ostygnie, zamykasz zaworek, sprawdzasz poziom płynu
- jeździsz i sprawdzasz jeszcze poziom płynu z 2 razy
Procedure znam, dzięki.
Bardziej chodziło mi o to, jak dział odpowietrznik. Znalazłem wytłumaczenie.
Kiedy silnik jest zimny, układ musi być zabezpieczony przed zasysaniem powietrza, dlatego odpowietrznik jest zamknięty. W momencie jak silnik się rozgrzeje i płyn zaczyna krążyć, odpowietrznik otwiera się i umożliwia powietrzu, które jest w układzie wydostanie się z niego, ale... Powietrze przez odpowietrznik nie wydostaje się na zewnątrz, a jedynie do zbiorniczka, tym sposobem odpowietrznik jest otwarty po nagrzaniu, ale układ cały czas pod ciśnieniem, ponieważ ciśnieniem steruje korek że zbiorniczka.
Sprytne
Btw
Czytałem, że w autach z automatem wyjąć trzeba bezpiecznik b21, jak dobrze pamiętam, ale nie znalazłem technicznego wytłumaczenia dlaczego.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk