Cześć. Koledzy mam problem z 911 rocznik 2006. Nie potrafię otworzyć bagażnika bo akumulator padł na całego. Przez 2 miesiące auto stało zamknięte w garażu i nim nie ruszałem. Postępowanie zgodnie z instrukcją, czyli kable i inne auto też nie daje rezultatu. Jedynie co słychać do tylko stacyjkę i odblokowanie blokady kierownicy. Tak jest przy obcym akumulatorze. Ładowanie akumulatora prostownikiem też bez rezultatu, Na prostowniku widnieje, że akumulator jest w 4/5 naładowany ale nic się nie świeci i nie działa nawet nie da się wyjąć kluczyka. Jak podepnę prostownik to kluczyk już da się wyjąć ale nadal nic nie działa. Wczoraj przy ponownej próbie zauważyłem, że jak podepnę inny akumulator to mruga kierunek ale tylko przód prawy. Rozpisałem się trochę ale za oknem super pogoda a tu kaplica….. Proszę o jakieś wskazówki. Pozdrawiam
A czy za osłoną nadkola nie masz linki do awaryjnego otwarcia bagażnika? Było już o tym na forum, o ile pamiętam to z prawej strony za kierunkowskazem powinieneś ją zlokalizować
Witam. Ogłaszam pełny sukces. Musiałem zdemontować nadkole ale linka się znalazła Okazało się po otwarciu bagażnika, że akumulator totalnie pusty. Podładowałem go i dziś autko było już na myjni. Dziękuje wszystkim za pomoc. Do zobaczenia na trasie. pozdrawiam piotr
Masz rację było mocno niewygodnie, ale i tak jestem zadowolony na maksa, że się udało, Bez waszych podpowiedzi bym stracił czas i trochu kasy na serwis.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników