Dzień dobry, pojawia sie dziwny problem w mojej Panamerze, Panamera to 2010 rok produkcji i model 4s. Samochod dziwnie sie zachowuje bo czasami jest tak ze nawet po dwóch dniach stania nie opuszcza sie a czasmi juz po kilku godzinaprzód opada całkowicie. Ma ktoś jakiś pomysł?
Jeżeli temat już był poruszany to sorry ale dużo tu tego, w razie czego poprosze o poproadzenie

Podobny temat przerabiałem w swoim Audi A6 Allroad. Wiem że samochód zupełnie inny ale zawieszenie bardzo podobne (miechy i układ pneumatyczny). Gdzieś masz nieszczelność. W najlepszym przypadku na przewodzie. Albo od strony zespołu zaworów (szukaj w okolicy sprężarki - nie wiem gdzie dokładnie jest u ciebie) albo od strony miecha. Być może któraś złączka nie trzyma ciśnienia. Choć niestety bardziej prawdopodobne jest że sam miech jest nieszczelny. Miałem podobne objawy. Czasem było ok a czasem po 2-4 dniach przód był na glebie. U mnie probl był z mięchem. Tyle że zanim do tego doszedłem to sam do końca strzelił w czasie jazdy. Spróbuj zaobserwować która strona opada szybciej -lewa czy prawa. Tak zlokalizujesz podejrzany miech. Możesz też odłączyć wtyczkę od zespołu zaworów - wtedy sterownik nie będzie wyrównywał położenia i powietrze zejdzie tylko z uszkodzonego miecha.