Naprawili 10 dni temu. Trasa do Olsztyna i powrot na lawecie. Sa chyba ttlko trzy mozliwosci.
1. Mam pecha.
2. Porsche zaczelo produkowac gowniane samochody.
3. Mechanicy w naszym kraju nie maja pojecia co robia.
Przez 3 dni nie zdiagnozowano jeszcze problemu.
Bez komentarza.
Faktycznie można stracić całą sympatię do auta... Współczuję, ja bym się chyba załamał jakbym w sezonie co chwilę lądował z boxikiem w serwisie.
Ale na razie odpukać w niemalowane tylko drobnostki mi się przytrafiają.
ad 2. od jakiegoś czasu i pewnie będzie tylko gorzej, ostatnio jak przyjechał Pan z assistance to mówił że ucieka mu dużo zleceń bo Panamera nie wjeżdża na jego lawetę bo jest zbyt niska
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników