Cześć, kilka słów o mnie, jestem młodym przedsiębiorcą z Olsztyna, który lubi dobrze jeżdżące samochody i potrzebuje kosztów do firmy- to powód dla którego tu trafiam. 911tka i dobrze jeździ i byłaby wymarzonym kosztem, aczkolwiek nie chciałbym aby ona sama w sobie generowała spore koszty. Chciałbym dokonać rozsądnego zakupu, a nie napalać się jak dziecko... Stąd kilka moich pytań:
1.Czy jest realny zakup zdrowej mechanicznie 911 (997) w kwocie do 150k?
2.Czy jeśli będę użytkował ten samochód całorocznie (zima) to 4/4s jest jedynym słusznym wyborem?
3.Problematyczne kwestie... Poczytałem trochę forum i generalną zasadą jest unikać przedliftowego automatu oraz wspomina się o większej awaryjności silnika 3.8 w porównaniu do 3.6? Mogibyście się do tego odnieść?
4.Lifting... Przejrzałem allegro i jest sporo naciąganych egzemplarzy, typu "lifting na własną rekę" w modelach z lat 2005-2007, czy jest na forum temat, gdzie ktoś wypunktował wszystkie widoczne gołym okiem różnice między 997.1 i 997.2? (Chciałbym od razu móc odstrzelić liftingi homemade.)

Dzięki za poświecony czas na czytanie i ewentualne odpowiedzi.

Cześć

niestety z zakupem 911 wygląda to tak, że kupuje się to auto w sumie tylko i wyłącznie ze względu na 'napalenie się' na jego posiadanie.
Oczywiście, są do tego napalenia konkretne argumenty: pasja, legenda, radość z jazdy etc.
Wśród nich, nie ma na pewno chęci generowania kosztów dla nich samych. Chyba znalazłbym lepsze sposoby generowania wydatków.
Nie ma też praktycznych argumentów popierających ideę zakupu 911.
Głośny, relatywnie dużo spala paliwa, mały bagażnik, jazda zimą przy dużym śniegu trudna, miejsca w sumie tylko dla dwóch dorosłych osób...
Da się jeździć 911 cały rok, ale do tego celu jest mnóstwo znacznie lepszych aut. Raczej powinno to być drugie, albo jeszcze lepiej, trzecie auto w stajni - na wyjątkowe okazje.
Przemyśl, czy ma to sens.
Zastanów się nad Cayenne i w dodatku diesel. Jeśli ma to być Porsche.
Wracając do twoich pytań:
997 po lifcie do 150 kpln - raczej nie znajdziesz.
Silnik 3,8 przed liftem podobno jest mniej trwały (są wątki odnoszące się do szczegółów
Automat - tiptronic jest dobry ale wolniejszy i mniej oszczędny w porównaniu do PDK

_________________

Jurek

Czym do tej pory jeździłes?
Jakie planujesz robic roczne przebiegi?

Pytam bo :

1.Caly rok da sie jeździć wszystkim ( patrz polonezy i duze fiaty a zimy kiedys były solidne) ale jazda sportowym samochodem z napędem na tył z mocą 300ps będzie po prostu ciągła walką jeśli wezmiesz 4 czy 4s to wiadomo że lepiej ale wtedy i tak maly bagażnik 911 robi się juz ultra mały.
2. Jazda w zimę ale również w lato po mieście będzie dodatkowo utrudniona. Jest to niskie auto ze słabą widocznością - nie wszędzie zaparkujesz i nie na każdą zaspę, próg zwalniający wrjdziesz. Do tego pamiętaj o twardości zawieszenia - tory tramwajowe czy bruki wymagają wolnej jazdy.

Reasumując można i cały rok ale jak pisal kolega Jerzy moim zdaniem jest to bardzo męczące.

Powyższe na bazie doświadczeń z bmw z4, którego przez pewien czas używałem jako jedyne całoroczne auto. Teraz tez szukam porsche ale już tylko jako drugie auto. Kupując z4 bylem pezekonamy ze bede jeździł cały rok i będzie super


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Ok, ok. Małe wyjaśnienie. Bo ten pierwszy post mógłby zabrzmieć jakbym nie do końca widział co tu robię. 911 to świadomy wybór, nie ma sensu mnie spróbować "zniechęcić", gdyż wiem co wybieram i wiem dlaczego. Mam sporo motoryzacyjnych doświadczeń i w samochodzie zawsze doceniam: trakcję, moc, historię, wygląd. Myślę, że 911 jest naturalnym progresem dla posiadacza s2k. Także porsche będzie drugim samochodem ale... Umówmy się s2k specjalnie użytkowa też nie jest. Nie wadzą mi niedogoności 911 bo nie szukam wygody, tylko wrażeń i radości z jazdy, ale chciałbym dokonać optymalnego zakupu, a nie żałować, że nie dołożyłem kilkunastu k, a mogłem. Nie chcę też przesadzać z budżetem, gdyż uważam, że wydawanie bardzo dużych sum na samochód w moim wieku jest lekko mówiąc nieprzyzwoite. Dziękuję, Bogu, że mogę realizować małe motoryzacyjne marzenia, ale czuję też granicę dobrego smaku.

Czyli z ważnych rzeczy:
-3.8 przed liftem (czyli przedliftowych s) unikać, a 3.8 po liftingu jest już ok?
-tiptronic nie jest taki zły, ale czy nie lepiej oglądać się za manualem?
-na zimę 4 koła wygrywają. (no nie powiem, nie jestem zaskoczony.)
-jaki jest realny budżet na 4/4s po liftingu?
-jak może zachować się cena 997.2 gdy niedługo pojawi się kolejna generacja 911? będzie mocny strzał w wartość? (postarajcie sie byc obiektywni, prosze)

Krótko : budżet na 997.2 - ponad 200. Były ostatnio dwa w ofercie na forum. Jedno chyba jeszcze jest. 4gts - nie znam auta ale 408 zamiast 385 KM to fajny prezent. 997 po wejściu 991 zyskało na wartości i to sporo. Za 3 lata wejdzie nowy model i będzie jak zwykle jeszcze lepszy. Zwykle bywa tak ze droższy wiec ceny raczej z tego powodu nie spadną. Porsche wymieni silniki na nazwę to niefachowo 'modułowe' - czyli ten sam blok dla rożnych pojemności. Nie wiem czy to będzie lepiej czy gorzej. Pewnie lepiej dla Porsche. Ale czy to gwarantuje wyższe czy niższe ceny starszych modeli? Jak by ktoś sie dowiedział to koniecznie prosze o info na PW!!!:-)
Ma podobno tez być hybryda. Znowu lepiej?

_________________

Jurek

Ja mam odmienne niż Kolega powyżej zdanie. Mianowicie 997.2 będzie tracić dużo - 20-30 tys rocznie - wystarczy spojrzeć na roczniki 997 i ich ceny. Przedlifty wydaje się, że zahamowały w spadku wartości i polift z początku produkcji prawdopodobnie też zatrzyma się na tym poziomie. 991 Będzie tanieć - to nie ulega wątpliwości i nie sądze, aby za 3 lata ktokolwiek mając do wyboru 997/2 a 991 w tej samej cenie zdecydował się na ten pierwszy.... Rozumiem, że po liftingu lepszy silnik itd., ale przebieg rośnie nieubłaganie i argument "lepszego silnika" i zmniejszone ryzyko kosztownego remontu, zostanie zanegowany przez coraz bardziej nieubłaganie zbliżający się kaput skrzyni PDK Niestety 997 poza Turbo raczej nie jest dobrym pomysłem na lokatę kapitału - to w zasadzie zwykły samochód, już niedługo 10 letni. Aby nie stracić, a być może zyskać w tej kwocie to jakiś klasyk w postaci 993, bo 997 z legendy ma tylko nazwę Ale myślę, że tutaj najlepiej uśmiechnąć się do Kimbex'a

A jak będzie na pewno? Czas pokaże - może ktoś za 2-3 lata odkopie temat

Swoją drogą to nie wiem, czy znajdziesz "zdrową" 997 w ustalonym budżecie. Gdzieś, na otomoto chyba, mignął mi fajny Prosiak, bodajże 2006 rok, 4S, dobrze utrzymany za 170 tys zł.

Nie tak dawno Marcin M sprzedawał 997 4S Tiptronic meteor grey, z przebiegiem ok. 120 tkm, wg mnie bardzo ładne. No ale na pewno nie za 115 czy 119.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Przy zakupie używanego Porsche trzeba przyjąć jedną bolesną zasadę - ile zaoszczędzisz przy zakupie, tyle w niedługim czasie dołożysz w serwisie. Dlatego 200k za 997 na początek i budżet roczny na poziomie 5k-10k to moim zdaniem minimum, w zależności też od sposobu traktowania swojej 911.
W pełni podzielam pasję i chęć spełniania swoich motoryzacyjnych marzeń (bo sam to zrobiłem ), ale zawsze zwracam też uwagę potencjalnym porschemaniakom, zwłaszcza, jak piszesz "młodym przedsiębiorcom", że zakup Porsche (jakiegokolwiek Porsche), to w naszym kraju zawodowe samobójstwo i strzał w kolano Relacje z Twoimi kontrahentami (o sąsiadach nawet nie wspominając) już nigdy nie będą takie same, więc w tej kwestii też musisz się zastanowić, czy Cię na to stać. Jeśli tak, to realizuj swoje pasje, bo nic tak nie poprawia humoru i samopoczucia jak przejażdżka swoim własnym wymarzonym Porsche A jeszcze w grupie podobnych "napaleńców" na zlocie klubowym to już w ogóle bajka
Powodzenia w poszukiwaniach i pozdrawiam - Damian

_________________

996 Carrera cabrio '00 - OUT
Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868
996 TT '03
928S '84

Damian

To Twój samochód? Znasz go? Możesz polecić? Cokolwiek, poza wklejeniem linka bez żadnego komentarza?

dziękuję Panowie za takie zaangażowanie! nie spodziewałem się. nie powiem żeby moje dotychczasowe forum s2k było złe, ale to jest na pewno nie gorsze.

jeśli chodzi o budżet to tak jak wspomnialem może on być troszkę elastyczny w stronę na + bo mam świadomość, że w świecie samochodów nie ma "promocji". za zdrowy samochod trzeba zaplacic, a zepsutego trzeba sie pozbyc. tak wiec jedynym motywem dla ktorego powstał temat jest świadomy zakup czegoś co jest warte mojej pracy.

jesli 911 za 150k nie ma racji bytu przełykam gorzką pigułke i albo dokładam (pytanie do ilu?) albo odpuszczam by powrócic z decyzja ze dokladam...

generalna zasada jaka wypracowalem w glowie:
-997.1 realny budzet, ale 4s moze wygenerowac problem z silnikiem i skrzynie tez nie sa rewelacyjne (jaka jest uczciwa cena niezajeżdżonego egzemplarza z początku produkcji?)
-997.2 budzet nierealny, pytanie ile dolozyc by mozna bylo kupic zdrowe 4s?

sasiadow mam spoko, a jesli chodzi o firme... nic nie kupuje, tylko sprzedaje, takze nie obawiam sie "wyzysku" od kontrahentow "bo ma prosie".

PS. mega kreatywna wypowiedz.

Nie znam samochodu. Wklejam bo sporo zapytań o 997, wklejane są linki do różnych ulepów za przeproszeniem, a to auto z opisu i zdjęć wygląda na warte sprawdzenia. Cena również bardzo atrakcyjna.

Na naklejce VIN z USA.

Tu nie chodzi o wyzysk od kontrahentów, tylko o sytuację, że w ogóle przestaną od Ciebie kupować ... W myśl chorej zasady "jak ma Porsche to się już dość nachapał i to pewnie na naszej krzywdzie".
Były szef mojej żony jak nas zobaczył w Porsche to cały tydzień chodził struty (choć miał w garażu kilka luksusowych zabawek od 300k w górę każda), aż mu dopiero ktoś powiedział, że to model z 2000 roku, więc trochę się mu poprawiło A dyrektor jednego działu dużej korporacji z Cieszyna jak zobaczył, że wsiadam po spotkaniu do mojego 996 dopadł mnie na parkingu, żeby wypytać jaką firmę reprezentuję i u kogo byłem. Nie zdążyłem nawet wyjechać z parkingu, jak już miałem telefon od kierownika technicznego, który dostał konkretne wytyczne "z góry" jak ma od teraz wnikliwie przeglądać moje oferty
Logo Porsche robi robotę

Pozdrawiam !

_________________

996 Carrera cabrio '00 - OUT
Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868
996 TT '03
928S '84

Damian

Mały off top. Damos, Boxster robi wrażenie, wczoraj widziałem na Babiogórskiej. Pozdrawiam

Off top cd. Dzięki, a kolega czym jechał, bo Turbo S bym raczej nie przegapił ? Tak mało tych pięknych aut w naszym mieście ...
Pozdrawiam !

_________________

996 Carrera cabrio '00 - OUT
Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868
996 TT '03
928S '84

Damian

Cywilnym jechałem, Prosie stoi w garażu i czeka na nowego właściciela

Masz gdzieś wystawione swoje Turbo S (jakiś link do ogłoszenia lub szczegóły), czy auto już przez kogoś zaklepane i czeka na przekazanie ? Moim zdaniem Turbo S rocznik 2016 to najlepszy wybór ze wszystkich 911 - może założyciel niniejszego wątku rozważy też taki zakup ?

Pozdrawiam !

_________________

996 Carrera cabrio '00 - OUT
Boxster 981 GTS Martini, TP 1.50,758, Silesia 1.56,868
996 TT '03
928S '84

Damian

^ Jestem szczery i nie bede ukrywal, ze w programie 500+ interesuje mnie juz 458 Italia. Ale to na pewno pare ładnych lat ciężkiej pracy.

A co do 911, ktoś weryfikował ten oto egzemplarz?
http://otomoto.pl/oferta/porsche-911-ca ... ymYS7.html