Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 18.11.2017, 18:24 

Dołączył: 27.12.2011
Posty: 19
Dobry wieczór,
nie jestem tu całkiem nowy, bo od kilku lat czytam forum, wielokrotnie też korzystałem z Waszej wiedzy konsultując rożne, kolejne etapy moich poszukiwań. Przyszedł jednak wreszcie moment, w którym mogę oficjalnie się z Wami przywitać.

Każdy z Was zna na pewno tę reklamę: https://www.youtube.com/watch?v=g5Iu7Gk6Igg , część z Was pewnie – podobnie jak ja – miała wrażenie, że opowiada ona Waszą historię. W moim przypadku wszystko wyglądało dokładnie tak jak w tym filmie z tą różnicą, że ja zamiast do salonu Porsche, jeździłem pod warsztat pdmobila oglądać te wymarzone auta. Wychowałem się na Ursynowie w Warszawie i razem z moim najbliższym przyjacielem jeździliśmy na rowerach oglądać przez bramę Porschaki, które stały przed garażem Piotra.

Nie potrafię za bardzo powiedzieć skąd mi się to wzięło, po prostu od zawsze, odkąd pamiętam ten samochód, jego linia, brzmienie, idea za nim stojąca, to niesamowite potwierdzenie, że konsekwencja potrafi być niezwykle cenną wartością choć często wymagającą wielu wyrzeczeń całkowicie do mnie przemawiała.

Moim pierwszym autem był VW Garbus z 1968, to był mój pierwszy kontakt z największym marzeniem, na który zapracowałem pracując po 16 godzin dziennie przez 6 dni w tygodniu w supermarkecie w US. To były najcięższe wakacje w moim życiu, ale było warto. Nigdy nie zapomnę tej niesamowitej przyjemności z każdego, dosłownie każdego odpalania tego auta i wsłuchiwania się w tak bardzo charakterystyczny gwizd silnika. Wiedziałem, że zrobię wszystko, aby mieć możliwość posłuchania tego silnika w nieco większej i mocniejszej wersji.

Przez kolejne, blisko 10 lat sukcesywnie odkładałem pieniądze. Oszczędzałem najpierw symboliczne kwoty, z czasem byłem w stanie odkładać nieco więcej.

Przez ten czas obejrzałem naprawdę sporo aut na sprzedaż w Polsce. Pamiętam, że pierwszym było srebrne 911 SC pdmobila, strasznie mi się podobało, ale nie miałem jeszcze wtedy wystarczająco dużo oszczędności. Oglądałem też granatową Targe w Opolu, kolejne srebrne SC Michała Kicińskiego w Autoreducie – tego auta chyba najbardziej żałuję. Było idealne, mój rocznik, naprawdę dobry stan, brakowało mi 15 tysięcy. Bałem się wziąć kredyt. Kupił je ktoś inny.

Potem były już 964 – czarna targa, w salonie Renault przy Puławskiej, czerwona Carrera 2 na Ursynowie, srebrna Carrera 4 w Lublinie i w końcu piękna, czarna Carrera od Piotra z Warszawy, członka klubu. Nie wiem czy cały czas tu jest. Jeśli tak to bardzo go pozdrawiam.

Z Piotrem w zasadzie byliśmy bardzo blisko, targowałem się o ostatnie kilka tysięcy. Przestępowałem z nogi na nogę, bo wyglądało na to, że po tylu latach w końcu mi się uda. Jednak życie potoczyło się nieco inaczej. Okazało się, że spodziewamy się z moją żoną dziecka i zdecydowałem, że to marzenie będzie musiało jeszcze poczekać. Nie żałuję, że zdecydowałem tak a nie inaczej, chociaż oczywiście na samą myśl, że od czasu kiedy prawie podpisałem z Piotrem umowę do dzisiaj wartość auta, o którym rozmawialiśmy wzrosła o ponad 100k robi mi się trochę słabo.

Wiedziałem, że muszę jeszcze trochę poczekać i konsekwentnie dalej odkładałem tyle ile byłem w stanie.

W międzyczasie spotkałem się też ze wspaniałym człowiekiem, nie jestem niestety pewien czy cały czas jest aktywnym członkiem forum, był wtedy właścicielem czarnej 911 SC, mieszkał na warszawskich Kabatach. Bardzo dużo mi opowiedział o tych autach i dał mocne wsparcie, że warto czekać i konsekwentnie dążyć do celu. Przepraszam, nie pamiętam niestety Twojego imienia, ale jeśli będziesz czytał tę wiadomość bardzo Ci dziękuję!

Przez kilka kolejnych lat przede wszystkim skupiałem się na byciu tatą, ale starałem się możliwie regularnie odkładać pieniądze i z coraz większym przerażeniem sprawdzałem ogłoszenia. Ceny przyprawiały o zawrót głowy.

Na jedne z kolejnych urodzin, dostałem od znajomych z pracy kupon na przejażdżkę Porsche po „niby” torze na Bemowie. Kiedy przyjechałem pod wskazany adres bardzo się rozczarowałem, bo zobaczyłem, że auto, którym mam jechać to 996. Ponieważ przez wszystkie te lata brałem pod uwagę tylko i wyłącznie modele chłodzone powietrzem, 996 nie było dla mnie prawdziwym 911. No a do tego jeszcze te światła.

Sama jazda była dość krótka, nie pamiętam dokładnie ile trwała, ale pamiętam, że po wyjściu z samochodu miałem kompletny mętlik w głowie, bo z jednej strony to było to okropne 996, w środku jeszcze gorsze niż na zewnątrz – to akurat auto miało zupełnie kosmiczną bordową tapicerkę – ale jeździło się tym wspaniale. Długo o tym myślałem, że może to jednak nie jest taki straszny samochód, jak wszyscy mówią, ale z czasem przestałem i wróciłem do codziennego życia.

Kolejnym momentem, który naruszył mój sposób myślenia była piękna książka nt 911, którą kupiła mi moja żona. Był tam cały rozdział poświęcony 996 zatytułowany – The Heretic. I tak właśnie jest tam to auto opisywane – jako znienawidzone, bardzo niedoceniane, naruszające wiele tabu konserwatywnych miłośników Porsche – kształt świateł, chłodzenie silnika, etc. Z drugiej jednak strony autor tej książki bardzo wyraźnie pisze, że abstrahując od tych nieco emocjonalnych zarzutów i bardzo nagłośnionych problemów z IMS, które de facto dotyczyły tylko kilku procent wyprodukowanych aut, jest to świetny samochód, doskonale się prowadzący, dający fantastyczny komfort i niezwykłą przyjemność z jazdy. Prawdopodobnie jest to najbardziej niedocenione Porsche. Po przeczytaniu tego odłożyłem książkę i otworzyłem Allegro.

Zacząłem interesować się 996, które było znacznie bardziej dostępne finansowo. Obejrzałem bardzo ładną i zadbaną, choć nieco poobijaną Carrerę w Krakowie. Też bardzo pozdrawiam jej właściciela, który jest członkiem forum - jeśli to czyta - i dziękuję za miłe spotkanie i bardzo szczerą i uczciwą rozmowę.

Oglądałem też piękną Carrerę 4 w Hamburgu, w cudownym, dość rzadkim kolorze Rainforest Green, niestety jak się później okazało auto miało uszkodzony silnik. W końcu na forum w sekcji ogłoszeń przeczytałem ogłoszenie Evana o sprzedaży jego 996 4S.

Jechałem obejrzeć to auto bez większych emocji, bo w sumie 4S było trochę poza moim budżetem. Wracałem z parującą głową. Kilka dni później jechałem do Warszawy moim pierwszym wymarzonym Porsche 911 996 4S.

Minęło półtora miesiąca od tego czasu. Nie piszę tego wszystkiego żeby pochwalić się, że jednak mi się udało – choć oczywiście jestem niesamowicie szczęśliwy. Auto jest fenomenalne, prowadzi się fantastycznie, wygląda jeszcze lepiej, brzmi dyskretnie, ale pięknie. Z każdym dniem coraz lepiej się w nim czuję i z każdym dniem coraz bardziej do mnie dociera, że tak, jednak się udało. Cały czas oczywiście mam nadzieję, że kiedyś będę mógł kupić 964 lub 993, ale kurde 996 to jest 911 i nic tego nie zmieni. Moim głównym celem, dla którego zdecydowałem się napisać ten post są jednak podziękowania, bo to jest naprawdę niezwykłe ilu wspaniałych ludzi spotkałem na tej dość długiej i czasami krętej drodze.

Bardzo dziękuję pdmobilowi, który przez wszystkie te lata zawsze służył mi radą, zwracał uwagę na co powinienem uważać, jak studzić głowę, żeby nie podejmować decyzji zbyt nakręconym emocjami.

Dziękuję Piotrowi, od którego prawie kupiłem piękną czarną Carrere 964.

Bardzo dziękuję bezimiennemu niestety klubowiczowi, za co przepraszam, który opowiedział mi o swoich doświadczeniach, o tym na co zwracać uwagę, czego unikać i przede wszystkim, że warto czekać.

Dziękuję Rafałowi Duszy, u którego robiłem przegląd przed zakupem auta za bardzo dokładne sprawdzenie samochodu. Evan, który był z samochodem u Rafała zadzwonił do mnie przerażony mówiąc – „Słuchaj oni rozebrali pół samochodu”. To, że ten przegląd był zrobiony tak kompleksowo bardzo mi pomogło i uspokoiło.

Dziękuję wszystkim forumowiczom za różne posty, z których się uczyłem, czerpałem wiedze i inspirację. Naprawdę jesteście super.

No i na koniec chciałem bardzo podziękować Evanowi. Życzę każdemu kto będzie kiedyś kupował auto takiego sprzedającego jak Mariusz. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę jak czuje się facet, który podpisuje umowę na zakup swojego marzenia za oszczędności ostatnich 12 lat – z jednej strony to jest niesamowite, ale z drugiej strony stres jest ogromny. Evan był dla mnie super wsparciem, bardzo mi pomógł a jego elastyczność i wyrozumiałość dla moich kolejnych pytań, próśb etc. była naprawdę niezwykła.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Jesteście niesamowici.

No i to by było tyle, przepraszam za tak długiego posta, na koniec kilka zdjęć mojej maszyny. Mam nadzieję, że do zobaczenia!

Załącznik:
IMG_5139.JPG

Załącznik:
IMG_5163.JPG

Załącznik:
IMG_5158.JPG


Jasiek_wawa

2002 911 996 4S
*1968 VW 1300


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.11.2017, 22:32 

Dołączył: 10.05.2007
Posty: 487
Witaj
Super historia i najważniejsze spełnione marzenie :D
Gratuluje pięknego auta 996 C4S-ka, uważam że to genialnie udany model.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.11.2017, 22:41 
Avatar użytkownika

Dołączył: 13.08.2007
Posty: 520
Lokalizacja: Radom
Nr klubowicza: 151
Hmmm... no niezle naskrobales tych kilkadziesiąt zdań. Gratuluje zakupu, bo mnie ubiegłes. Kilka dni przed Tobą oglądałem autko evana, lecz paru klientów mnie przyblokowało z płatnościami i musiałem poczekać. Myśle ze zakupu nie będziesz żałował. Ciekawa historie nam tutaj opowiedziałeś... dlatego tym bardziej życzę długiej bezawaryjnej jazdy. Pozdro z Radomia.




_________________

pozdrawiam,
Jakub

IN: MACAN S, 996 C4S
out: Porsche 944 2,5


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 18.11.2017, 22:52 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5189
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
Niesamowita historia, świetnie się czytało. Na jeden raz :)
Gratulacje, wygląda pięknie. Dużo radości z użytkowania, trzeba jakoś
nadrobić te "stracone" lata :D




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 0:09 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1583
Lokalizacja: Kraków
Nr klubowicza: 078
Piękna i fajnie napisana historia z happy endem!

Wielu z nas w przeszłości myślało o 911 (w tym i ja) ale auta te były wówczas poza naszym zasięgiem. No i w związku z tym wybieraliśmy inne modele, bardziej przyjazne kieszeni - 924/44/68, Boxstery, 928 (no ten może nie do końca przyjazny). Ty pozostałeś wierny jedynie słusznemu modelowi i nie ma co się dziwić - w końcu 911 to kwintesencja marki.
12 lat... Podziwiam za wytrwałość i życzę wielu pięknych chwil!

P.S. Mnie też 996 nigdy nie pociągało ale jak już kupiłem (pierwotnie tak na spróbowanie na rok-dwa) to jest ze mną już 5 lat. Każda 911 ma tę moc ;)




_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 1:16 

Dołączył: 15.05.2012
Posty: 601
Gratki, śliczne auto. Szerokie 996 jest piękne bez dwóch zdań. Możemy sobie jakiegoś wieczornego spocika 4s zrobić :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 1:22 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 11.01.2011
Posty: 3043
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
Gratuluje wytrwałości i osiągnięcia wymarzonego celu. Piękne auto! Radości z jazdy.




_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 1:55 
Avatar użytkownika

Dołączył: 7.10.2016
Posty: 781
Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 490
Jasiek, rozwaliłeś system ! Dla takich chwil warto żyć ! !! Do zobaczenia.




_________________

Mateusz

http://www.pba.pl
http://www.balticlodge.pl
http://www.lidiakalita.pl
http://www.rehasport.pl


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 11:25 

Dołączył: 27.12.2011
Posty: 19
adam748 napisał(a):
Gratki, śliczne auto. Szerokie 996 jest piękne bez dwóch zdań. Możemy sobie jakiegoś wieczornego spocika 4s zrobić :)

Dzięki, bardzo chętnie!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 14:49 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.09.2009
Posty: 5042
Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
Kapitalna historia! Kapitalne auto! Jak mawia Sobiesław Zasada „szerokiej drogi” dla Ciebie chłopie! Piękna jest i tak długo wyczekiwana...

Ps. Powiem szczerze, zazdroszczę Ci auta, właśnie jestem na etapie poszukiwania 911 (na 99% 996) i Jimmy wspominał mi nawet jakiś czas temu o tym egzemplarzu, że wart zainteresowania. Fajnie, że trafił w tak dobre ręce. Skoro tak długo na nią zbierałeś to teraz z równą determinacją zapewne będziesz o nią dbać :-)




_________________

jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92

było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03

Michał
IG: mr.mata912


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył: 4.12.2016
Posty: 1581
Nr klubowicza: 582
Fajnie się to czyta!
Mam nadzieję, że mnie też cierpliwości w poszukiwaniach wystarczy...
Pozdrawiam




_________________

www.classic911.pl
www.pasjaporsche.pl


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 16:09 

Dołączył: 10.08.2016
Posty: 345
Nr klubowicza: 588
Gratulacje Jasiek, wytrwałości, spełnienia marzenia i oczywiście auta. 996 w wersji 4S to super auto a model 996 jest z roku na rok bardziej doceniany, w najbliższej przyszłości właśnie ten model, szczególnie 4S jeśli będzie zadbany i z pewną historią, będzie szczególnie poszukiwany :)
Do zobaczenia na stołecznych drogach, numery znam :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył: 18.01.2012
Posty: 1647
Lokalizacja: Warszawa Boxster S 986
Nr klubowicza: 694
Gratuluje wytrwałości oraz - otwartej głowy ! :)
Podziękuj tym od biletu na Bemowo ! :)

PS. Ja też poszedłem pod prąd, szukałem najlepszego roadstera z silnikiem umieszczonym centralnie. Nawet nie Porsche... Wyszedł z tego Boxster 986 (samochód dla ubogich, których rzekomo nie stać na 911, samochód dla fryzjerów, bab, z obrzydliwą jajecznicą z przodu, chłodzony wodą - nie wiem co tam jeszcze wymyślili na jego temat). W dupie to mam, za stary jestem, żeby brać pod uwagę fakt, że komuś może się np. nie podobać kształt świateł. Cały samochód jest genialny (jeszcze lepszy od 911 !!!) :wink:




_________________

ROADSTER Boxster S 986


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 17:01 

Dołączył: 10.06.2010
Posty: 68
Jasiek, bardzo fajna historia z happy endem.
Miło mi, że miałem przez chwilę w niej udział, jako bezimienny z Kabat :)
Gratuluję wytrwałości i wspaniałego zakupu.
Koniecznie musimy się spotkać!
Pozdrawiam,
Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 22:18 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3926
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
I ja gratuluję wytrwałości zakończonej sukcesem!
I cieszę się, że udało Ci się kupić model, który już jest cenny i będzie coraz bardziej ceniony, pomijając, że jest bardzo ładny. (choć jeszcze nie widziałem na żywo).
Miło mi, że podniosłeś rangę miejsca, w którym nabierałeś przekonania co do słuszności wyboru. Nota bene miejsca, w którym nie tylko Twoja przygoda z Porsche nabierała rumieńców, ale ja zostałem wciągnięty do Klubu przez Pawła - Sidora, a następnie ja zachęciłem, spotkanego przypadkiem Stacha i wiele innych osób.
Podjedz Jaśku, pokaż cudeńko,nie zwlekaj.....




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 19.11.2017, 22:33 

Dołączył: 27.12.2011
Posty: 19
rafie napisał(a):
Podziękuj tym od biletu na Bemowo ! :)

:wink:


:) przede wszystkim to muszę dziękować mojej żonie, która przez te wszystkie lata mnie wspierała i tolerowała moję jęczenie i wzdychanie do każdej napotkanej na ulicy 911

GB napisał(a):
Jasiek, bardzo fajna historia z happy endem.
Miło mi, że miałem przez chwilę w niej udział, jako bezimienny z Kabat :)
Gratuluję wytrwałości i wspaniałego zakupu.
Koniecznie musimy się spotkać!
Pozdrawiam,
Grzegorz


Kurdę strasznie się cieszę, że Ty to Ty i że to przeczytałeś! odezwę się na 100%

pdmobil napisał(a):
Podjedz Jaśku, pokaż cudeńko,nie zwlekaj.....


Podjadę, podjadę. Możesz być pewien :)

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa. Gęba mi się cieszy od samego czytania :)

j


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.11.2017, 0:51 

Dołączył: 17.11.2015
Posty: 7
Rewelacja.. również szukam 911 zastanawiając się ,którą generację wybrać..


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.11.2017, 9:52 

Dołączył: 12.01.2015
Posty: 231
Fajna historia :D życzę zadowolenia z pięknego 996 8)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.11.2017, 11:30 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 26.08.2014
Posty: 1047
Lokalizacja: Warszawa/Sopot
Nr klubowicza: 385
Gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu oraz świetnej 911! Oby więcej takich historii w klubie.




_________________

Pozdrawiam,
Tomas

Jest: Cayman R, Panamera GTS 970.2, 924 Turbo, Macan
Było: 997 turbo, 997 C4, 986 Boxster
Sprzedam: 924 turbo

Praca: http://www.norbsoft.pl - tworzymy aplikacje mobilne, http://www.jasnopis.pl - upraszczanie tekstów


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 20.11.2017, 13:41 

Dołączył: 31.08.2017
Posty: 22
Witaj,

Piękny opis:-)

Ja również od niedawna mam 996 4s i chętnie podzielę się informacjami/zobaczę Twój egzemplarz

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum