Jak w temacie , założyłem dzisiaj do swojego klocki ceramiczne , ale nie zmieniając tarcz (na ceramiczne) pozostawiając seryjne stalowe
Zastanawia mnie czy wytrzymają tarcze i się nie roztopią - póki co hamuje dobrze ale czy przy większych obciążeniach zachowają swoje właściwości
Ktoś z Kolegów próbował już czegoś takiego ? i co sądzicie o moim "popełnieniu" - błąd i czy genał i
Życie i tak zweryfikuje moją decyzję , byle tylko niskim kosztem

Miałem już dosyć zwykłych klocków - co drugi Poznań (tor) wymiana na nowe - krótka żywotność

Moim zdaniem to ściema z klockami ceramicznymi!Ceramiczna to powinna być tarcza a nie klocki.Taka moda i stąd takie klocki.
A ogólnie rzecz biorąc im klocek ma wyższy współczynnik tarcia tym większą ścieralnośc ,podobnie jak opony-i nic się na to nieporadzi!
Stąd sportowe klocki brudzą i piszczą....wszyscy mówią ,że najlepsze są Ferrodo DS3000 ,pomijając co opisałem i cenę.
Osobiście jeżdże na Ferrodo DSperformance i są w miarą jakość hamowania/zużycie.

p.s. napisz jak się sprawują ! wydaje mi się ,że w tych klockach to ceramiki jest tyle co kot napłakał wiec o tarcze raczej możesz być spokojny.

_________________

968 - out
912
996 - out

[quote="jurek968"]Moim zdaniem to ściema z klockami ceramicznymi!Ceramiczna to powinna być tarcza a nie klocki.Taka moda i stąd takie klocki.
p.s. napisz jak się sprawują ! wydaje mi się ,że w tych klockach to ceramiki jest tyle co kot napłakał

Na razie sprawują się dobrze , a co do ceny to 4 x i chyba masz rację co do ilości ceramiki - co prawda świecą się jak psu jajca na Wielkanoc , ale więcej wydaje mi się tam mosiądzu czy innych metali kolorowych niż ceramiki
P.s. Są to oryginalne klocki porsch 911 z kompletu ceramicznego - mam tylko nadzieję , że wytrzymają 4 x tyle co zwykłe
Trochę późno robię jakieś zmiany bo będę zaraz sprzedawał prosiaczka , ale choć pod koniec posiadania miło się czegoś nowego dowiedzieć
Zmieniłem jeszcze stabilizatory na sportowe - regulowane i muszę powiedzieć , że odczuwa się zmianę i to znacznie

Pzdr

Jurku, cos jest na rzeczy z tymi ceramicznymi klockami. W mojej Dakocie sa takie i wszyscy, majacy doczynienia z Anerykanskimi autami mowia ze moje auto hamuje super. Wydaje sie mi ze zablokowamnie przednich kol (32") przy 100km/h w aucie majacym V8 pod maska i tarcze 240mm to zadanie dla klockow wielkie. Niestety po 40tys musze przetoczyc tarcze, ale podobno to standart dla amerykanow. KLOCKI PO TYM PRZEBIEGU WYGLADAJA NA NOWE.

No właśnie te "ceramiczne" klocki są w wielu autach from USA ale w sporcie się o nich niesłyszy( mam na myśli zwykła tarcza + ceramiczne klocki)....chyba ,że to tylko chwyt marketingowy i normalne domieszki jakie są w klockach sportowych mają tu nazwę ceramiczne...należałoby sprawdzić składy i porównać.

_________________

968 - out
912
996 - out

"zwykła tarcza + ceramiczne klocki"

To wcale nie glupi patent, gdzies juz o tym slyszalem. Wydaje mi sie ze te ceramiki moga byc troche twardsze, maja pewnie inna temp optymalnej pracy. Trzeba poeksperymentowac.
Zapewne, jak to Tona wspomnial, wczesniej tarcze bedzie trzeba wymienic. W rowerach stosuje sie klocki ceramiczne o ile obrecz kola ma specjalna warstwe ceramiczna zapewniajaca lepsza wspolprace powierzchni (chroni przed przedwczesnym "zdjęciem" materiału), seryjnie nie slyszalem by ktos montowal ceramiczne klocki z tarczami nie ceramicznymi, ale nie oznacza to ze pomysl jest zly. Stawiam ze droga hamowania krótsza, trudniej spalić klocek, ale tarcza ma odczuwalnie krótszy żywot.

ty to masz pomysły, ale w sumie po tym jak założyłeś sclicki od turbo to teraz już nic nie dziwi

bardzo jestem ciekaw wyników tego eksperymentu bo chyba już prawie wszyscy mają dość seryjnych klocków

Wlasnie Jurku, czytajac na ebay'u oferty myslalem dokladnie to samo"chwyt marketingowy" ale uwaga moje klocki sa dedykowane do tarcz metalowych a Newada zqalozyl klocki majace wspolpracowac z ceramicznymi tarczami-tez jestem ciekaw tego EKSPERYMENTU. Swoja droga wydaje sie mio ze widzialem w ogloszeniach zza oceanu klocki do S2/turbo tez w tej technologii.