Autor |
Wiadomość |
albin 911S
|
Napisane: 28.09.2011, 10:58 |
|
Dołączył: 7.07.2009 Posty: 207
|
Michal4444 napisał(a): Prawie jak terenowka:p, zwrocicie uwage jak tylnie kolo prawie dotyka przedniej czesci nadkola.Co to za ulep?
Tak jak napisal Dlugi - wyglada na to, ze blotnik od LWB zostal zamontowany w aucie SWB.
pozdrawiam,
Krzysiek
|
|
Góra |
|
darek
|
Napisane: 28.09.2011, 12:55 |
|
Dołączył: 7.04.2007 Posty: 230
|
szkoda , bo widac że ktos mocno inwestował w auto , a auto rzec mozna skopane i do poprawki i to gruntownej
|
|
Góra |
|
sjgru
|
Napisane: 2.10.2011, 22:58 |
|
Dołączył: 27.06.2011 Posty: 8
|
[quote="Długi"]
a jakie to ma znaczenie ile pali 912, nie będziesz chyba robił 50k km rocznie?
[/quote]
Moim zdaniem z praktycznego punktu widzenia ma to duże znaczenie. Nie mam dzieci, dużych gabarytowo rzeczy też nie wożę, a chcę ten samochód użytkować jako swoje podstawowe auto przez co najmniej większą część roku. Taki, wydawać by się mogło podstawowy z punktu widzenia osoby, która nie ma samochodu koszt utrzymania jest w zakresie mojego zainteresowania :)
50k km faktycznie nie mam zamiaru robić, ale pewnie może zdarzyć się tak, że ponad "standardową" jazdę po mieście czasem wyruszę na polskie pomorze, albo w Bieszczady (wiosną, albo jesienią).
[quote="Długi"]
Jeśli ktoś zaczyna od takich pytań to nie kupuje Porsche z pasji tylko z czego? :)
[/quote]
Pasja wydaje mi się w tym momencie trudnym słowem. Ja nie miałem do czynienia nigdy bezpośrednio z żadnym Porsche, co nie zmienia faktu, że na ulicy za Porsche oglądam się zawsze i mam wyrobione własne zdanie na temat tej marki.
W chwili obecnej po Warszawie poruszam się przede wszystkim komunikacją miejską i tak mi wygodnie.
Postanowiłem jednak, że przyszedł czas na kupno samochodu. Nie chcę samochodu "z fabryki", takiego jakich wiele na ulicy. Chcę taki, który będzie sprawiał mi olbrzymią radość z jazdy, będzie moją dumą i będzie powodował zazdrość u moich kolegów :]
[quote="Długi"]
Wrzuć jakieś przykłady, miałem 912 i rozebrałem ją do ostatniej śrubki - prawie.
Moim zadniem najlepiej kupić auto do remontu lub po remoncie udokumentowanym fotograficznie! :)
[/quote]
Zdecydowanie jestem zainteresowany autem po remoncie i to gruntownym. Zależy mi, żebym nie musiał przejmować się korozją i mieć JAK NAJMNIEJ problemów z silnikiem. Nie chcę żeby mój samochód był uziemiony przez dłuży czas z powodu awarii.
Odezwę się do Ciebie na dniach na gg.
Dzięki!
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 3.10.2011, 0:38 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
Przemyśl dokładnie kwestię serwisowania takiego samochodu. To zabawka bardzo skomplikowana w swojej prostocie.
Powiedzmy, że auto przebyło remont motoru i wszystko wydaję się ok. Pewnego pięknego ranka, np. na drugim końcu Polski, podczas urlopu, ni z tego ni z owego dopada Cię awaria gaźnika. Będziesz w stanie się z tym uporać?
W mojej opinii 912 to wóz kolekcjonerski, którego przeznaczeniem jest stacjonarne ozdabianie garażu przez większą część roku, od czasu do czasu przerywane wypadami na zloty czy okazjonalne przejażdżki. Do jazdy na co dzień o wiele lepiej nadają się (niedużo!) młodsze inne modele porszaków
|
|
Góra |
|
pimi
|
Napisane: 3.10.2011, 8:23 |
|
Dołączył: 11.05.2009 Posty: 688
|
simprez napisał(a): Do jazdy na co dzień o wiele lepiej nadają się (niedużo!) młodsze inne modele porszaków
??? czy mógłbym prosić o rozwinięcie?
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 3.10.2011, 18:38 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
pimi napisał(a): simprez napisał(a): Do jazdy na co dzień o wiele lepiej nadają się (niedużo!) młodsze inne modele porszaków ??? czy mógłbym prosić o rozwinięcie?
Mam na myśli, że choćby 911 z lat 70 byłaby lepszym wyborem na wóz do jazdy na co dzień. A co dopiero młodsze generacje. Nie mówiąc o innych modelach (wszelkie transaxle, boxsy czy 4-doorsy )
|
|
Góra |
|
sjgru
|
Napisane: 3.10.2011, 21:46 |
|
Dołączył: 27.06.2011 Posty: 8
|
[quote="simprez"]Pewnego pięknego ranka, np. na drugim końcu Polski, podczas urlopu, ni z tego ni z owego dopada Cię awaria gaźnika. Będziesz w stanie się z tym uporać?
W mojej opinii 912 to wóz kolekcjonerski, którego przeznaczeniem jest stacjonarne ozdabianie garażu przez większą część roku, od czasu do czasu przerywane wypadami na zloty czy okazjonalne przejażdżki. Do jazdy na co dzień o wiele lepiej nadają się (niedużo!) młodsze inne modele porszaków[/quote]
Pierwszy akapit porusza kwestię, która ciągle jest dla mnie nie do końca jasna. Czy orientujecie się, czy dostępni w Polsce ubezpieczyciele oferują pakiety assistance dla samochodów klasycznych? Wystarczy mi możliwość podrzucenia do najbliższego serwisu Porsche :)
Czy mogę prosić o opinię innych osób w kwestii drugiego akapitu? :) Czy każdy z Was uważa, że Porsche 912 nie nadaje się do codziennej jazdy przez większa część roku?
Podkreślę przy tym, że samochód na pewno byłby garażowany i nie jeździłbym gdy będzie śnieg, bądź sól na drogach.
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 3.10.2011, 22:01 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
tu jest dla Ciebie rozwiązanie:
http://www.singervehicledesign.com/
jak człowiek ma ochotę da radę jeździć tym na co ma ochotę.
po co się tłuc brzydkimi nowymi autami skoro można pięknym klasykiem
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 4.10.2011, 0:55 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
Mój znajomy dla nich obecnie pracuje. Fajny mają ten projekt. Nie wiem czy o tym wspominają ale silniki są przygotowywane we współpracy z Cosworthem
|
|
Góra |
|
pit
|
Napisane: 4.10.2011, 18:53 |
|
Dołączył: 25.11.2009 Posty: 678
|
koszmarnie drogie, ale gdybym miał wybierać pomiędzy nowym turbo a tym cudem, sekundy bym się nie zastanawiał. piękny klasyk, mądrze zrobiony.
wnętrze mnie rozwala...
chyba najładniejsze auto na świecie.
|
|
Góra |
|
sjgru
|
Napisane: 4.10.2011, 22:53 |
|
Dołączył: 27.06.2011 Posty: 8
|
|
Góra |
|
rychu
|
Napisane: 4.10.2011, 23:19 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3367 Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
|
jest cudowne...wow ...idż za głosem serca...raz zrobione ,,porsche" oddzwięczy się tobie do końca życia...to naprawde solidne auta - pomijam te nie drobione....
_________________
Classic Porsche 911/964 Carrera 2
|
|
Góra |
|
pimi
|
Napisane: 5.10.2011, 7:49 |
|
Dołączył: 11.05.2009 Posty: 688
|
sjgru napisał(a): http://www.singervehicledesign.com/gallery/index.php To nie jest samochód, którego ja poszukuję
Wcale, ale to wcale się nie dziwię. Ja nie wyjechałbym tym "na mokro" (nie wspominając nawet o zimie).
Tylko postawić go w salonie i podziwiać.
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 5.10.2011, 8:48 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
sjgru napisał(a): simprez napisał(a): Pewnego pięknego ranka, np. na drugim końcu Polski, podczas urlopu, ni z tego ni z owego dopada Cię awaria gaźnika. Będziesz w stanie się z tym uporać?
W mojej opinii 912 to wóz kolekcjonerski, którego przeznaczeniem jest stacjonarne ozdabianie garażu przez większą część roku, od czasu do czasu przerywane wypadami na zloty czy okazjonalne przejażdżki. Do jazdy na co dzień o wiele lepiej nadają się (niedużo!) młodsze inne modele porszaków Pierwszy akapit porusza kwestię, która ciągle jest dla mnie nie do końca jasna. Czy orientujecie się, czy dostępni w Polsce ubezpieczyciele oferują pakiety assistance dla samochodów klasycznych? Wystarczy mi możliwość podrzucenia do najbliższego serwisu Porsche Czy mogę prosić o opinię innych osób w kwestii drugiego akapitu? Czy każdy z Was uważa, że Porsche 912 nie nadaje się do codziennej jazdy przez większa część roku? Podkreślę przy tym, że samochód na pewno byłby garażowany i nie jeździłbym gdy będzie śnieg, bądź sól na drogach.
Ad.1 - z assistance dla klasyków jest jak z yeti - ktoś je podobno widział:) Mnie udało się w NAJLEPSZYM przypadku nabyć pakiet który umożliwia holowanie w razie wypadku (ale już nie w razie awarii) - większość ubezpieczycieli po prostu mówiła "nie, dziękuję, my tego nie mamy w ofercie" albo traktowała to jako ofertę indywidualną (czytaj koszmarnie drogą - rząd wielkości między 2 a 3 kPLN rocznie. Dla porównania assistance w max zakresie dla cayenne to niecałe 600 zł rocznie)
ad 2. - tak ! 912 to przede wszystkim klasyk do ozdoby a nie auto na co dzień. Jednak. I zgadzam się tu z simprezem - klasyk na co dzień to jednak raczej któryś z transaxli, 911 z lat 70/80 lub jakaś replika (ostatnio widziałem gdzieś naprawdę nieźle zrobione repliki 356 w dość rozsądnych cenach). Singer to śliczne cacko, ale ta cena;)
|
|
Góra |
|
logos
|
Napisane: 5.10.2011, 10:37 |
|
Dołączył: 23.03.2007 Posty: 469
|
Mam pakiet OC/AC/Assistance w Benefii. 911 996 3,4 z 2000 roku. Nikt nie chciał mi ubezpieczyć AC w rozsadnej cenie auta starszego niz 10 lat. Mam to ubezpieczenie na 911 drugi rok, podobne ubezpieczenia w Benefii mam też na inne auta i juz likwidowałem bez problemów wiekszą szkodę / czołówka z dzikiem/
Ten pakiet kosztował mnie ok. 3000 zł/rok. Korzystałem z Assistance pare miesiecy temu i pierwsze pytanie od Pomocy drogowej która przyjechała po 15 min od telefonu to czy jedziemy do Poznania / 130 km/ czy do Gdanska / 190 km/. A wiec mozna.
Pozdr
Wojtek
Bydgoszcz
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 5.10.2011, 17:10 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
niestety ubezpieczaja samochody (AC) nie starsze niz 12 lat ... a znacie ubezpieczyciela nie bojacego sie pelnoletnich aut?
|
|
Góra |
|
sjgru
|
Napisane: 6.10.2011, 22:52 |
|
Dołączył: 27.06.2011 Posty: 8
|
[quote="jadak"]
ad 2. - tak ! 912 to przede wszystkim klasyk do ozdoby a nie auto na co dzień. Jednak. I zgadzam się tu z simprezem - klasyk na co dzień to jednak raczej któryś z transaxli, 911 z lat 70/80 lub jakaś replika (ostatnio widziałem gdzieś naprawdę nieźle zrobione repliki 356 w dość rozsądnych cenach). Singer to śliczne cacko, ale ta cena;)[/quote]
Możesz powiedzieć coś więcej o Porsche 911? Które roczniki są dobre, w rozsądnej cenie i nadają się do jazdy "częstej"? :)
Pozdrawiam,
Szymon
|
|
Góra |
|
sjgru
|
Napisane: 9.10.2011, 19:43 |
|
Dołączył: 27.06.2011 Posty: 8
|
Cześć ponownie! :)
A czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z Porsche 912E produkowanym w 1976 roku?
Pytam w kontekście jazy codziennej. Czy ta wersja nadaje się bardziej do codziennej jazy?
Pozdrawiam,
Szymon
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 9.10.2011, 20:15 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
W jakim jest stanie? Odrestaurowana? Według mnie próba jazdy na codzień każdym youngtimerem jest trochę nie trafiona. W ten weekend pomagałem składać silnik i skrzynie (małe customowe mody) tego auta http://sloancars.com/1155/1971%C2%A0%C2 ... nal-miles/ Właściciel niestety wbił nie ten bieg co trzeba i nie muszę pisać co się stało z zaworami na jednym z cylindrów... Często się to niestety zdarza w tych starych skrzyniach.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|