Szanowni Koledzy Czy ktoś może podpowiedzieć gdzie szukać problemu. Samochód łapie błąd misfire 3,4,5 po przekroczeniu 6 tyś obrotów, do tego zakresu jedzie płynnie i ładnie, nie łapiąc błędów. Założyłem nowe cewki i świece (oryginalne). Nadmienię że wysypał mi się prawy katalizator, czy to może być głębszy problem np: z VarioCam?
Mialem taki przypadek w tym silniku ze uderzony katalizator rozwalil jedną strone cylindrow. Krusząc sie byl zasysany z powrotem do cylindrow a ceramika jak piach wydarla cale gladzie. U ciebie cos mi nie pasują cylindry. Na pewno to 345 a nie 456? Moze byc jeszcze tak, ze uszkodzony katalizator zapycha wylot spalin a przy 6 tys jest on najwiekszy.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników