Hey
Spotkalem sie ostatnio z takim dziwnym podejsciem i opinia znajomych czy mniej znajomych...pochwalilem sie ze byc moze kupie Cayenne a tu nagle teksty...:
-takie auto dla snobow?
-przed kim chcesz zaszpanowac?
-a stac cie na takie wydatki?
itd,itp...
Skad sie biora takie opinie na temat marki?
Domyslam sie ze glownie chodzi o to ze nie kazdego stac na auto tej marki no ale nie milo byc od razu wrzucanym do jednego wora z jakimis dziwolagami...
Dziwne jest dla mnie to ze np.w Niemczech te auta nie sa az tak postrzegane jak tez ich wlasciciele...Polska to dziwny kraj czy co?
Co o tym sadzicie i czy tez spotykacie sie czesto z takimi docinkami?

W Niemczech i innych krajach rowniez jest podobne podejscie. Jest to cena indywidualizmu i tym musisz sie liczyc. Kazdy kupuje sobie auto takie jakie chce-w granicach posiadanych pieniedzy i jezeli chcesz kupic bo podoba sie Tobie i dobrze bedziesz sie z tym czul to przestaniesz zwracac uwage na otoczenie i nie bedziesz myslal ze wysiadasz z Porsche tylko ze SWOJEGO AUTA. Widzisz ludzie bardziej postrzegaja powierzchownosc i mysle ze we wszystkich plaszcyznach, nie interesuje ich ,ze ma wyjatkowe wlasciwosci jezdne, wysoko zaawansowana technike, wyjatkowo wygodne fotele, bezpieczenstwo bierne i czynne na najwyzszym poziomie- tylko jak wyglada- amusisz przyznac ze nie wyglada tak jak Oktavia kombi

Odpowiem Ci najlepiej jak potrafię:

- bo to fakt, że część kierowców porsche to snoby, tego się nie przeskoczy, nie ma kontroli sprzedaży, i tak by to nic nie dało

- bo ludzie są zawistni, sami nie mają jaj, żeby kupić, to dlaczego Ty masz mieć

- bo mentalność Polaków jest taka, że najwięcej wiedzą na tematy, o których tak naprawdę nie wiedzą nic

Mysle, ze gdybys powiedzial, ze kupujesz 911 opinie bylyby zupelnie inne. Wlasciciel 911 jest postrzegany jako koneser, milosnik automobilizmu i najlepszej inzynierii, wlasciciel Cayenne jako lanser spod kawarnii i podrywacz dziewczyn z przystanku. Niestety lub stety Cayenne ma wlasnie taka opinie i nic z tym nie zrobisz.

Do samochodu wsiada - Człowiek, i czy to jest;
debil, kolekcjoner, cham, szpaner, wykształcony lub nie, dobrze wychowany itd... (właściwe podkreśl) marka nie ma znaczenia...

chociaż... zaraz ... dlaczego u mnie na wsi najwięcej kretynów w kapeluszu jeździ Tico lub Matiz a w okolicznej, większej wsi najwięcej karków jeżdzi BMW (seria5 i 7 lata '90) a spod świateł najczęściej próbują się ścigać sfrustrowani Golfiarze ???

może to jakaś reguła ?

pozdr, Jacek

Witam,
tu nie chodzi o markę, tylko zachowanie osoby, która jeździ danym samochodem, snoby się wszędzie zdarzają i nie znaczy, że muszą mieć Porsche.
Podobno Volvo jeżdżą dziadkowie w kapeluszach, ja np. mam Volvo, dziadkiem nie jestem (28 lat, więc niemożliwe ) i kapelusza też nie posiadam.
Olej opinie, tylko jak czujesz, że to samochód dla Ciebie, to kupuj, żeby mieć frajdę z jazdy, a innym zostaw przyjemność z gadania
Pozdrawiam.

Nie wiem czy wiecie że sama marka PORSCHE walczyła prawie 10 lat z reputacją sprzedawanych przez nich samochodów i postrzeganiem ich w oczach innych ludzi. Za czasów jak 993 był nowy wielu uważało tą markę za samochody dla alfonsów i karków ze złotymi łańcuchami POWAGA - czytałem o tym gdzieś w jakimś porsche news i internecie. Czyli nasze autka miały reputację taką jak dziś ma BMW w Polsce - niestety - a to przecież też znakomite samochody. (Jak ja kocham M5 i dym z opon 400PS) ;);)
Jak widać PORSCHE dopięło swego i sytuacja obróciła się o 180 stopni. Teraz nikt nie uważa tych aut za samochody dla karków tylko marka kojarzy się raczej z biznesmenem w gajerze.
Jak dla mnie i tak źle i tak źle. Auto jest dla wszystkich a nie tylko dla snobów ale z drugiej strony cieszmy się że nie sprzedają ich tyle co OPLA czy FORDA bo wtedy nie była by to elitarna marka o której marzyłem bawiąc się resorakami 25 lat temu ;);)

Witam,
Kazdy artykuł lub prokukt który jest drogi lub reklamowany jako trudno osiągalny przyciaga ludzi którzy kupuja z powodu prestizu. Tak samo jest z Porsche.

Bywałem wielokrotnie w salonach Porsche i az mi było głupio jak "klienci" kreowali swój wizerunek. Spanowanie, mądrowanie sie, opowiadanie bajki i ponizanie personel. Chyba tylko kupili to Porsche aby bawic sie w sadystów ....a klient nasz Pan.
Taki fenomen widizałem i w Porsche ASO jak u Piotra Zafranskiego. Jak bym pracował z takimi ludzmi to bym chyba spalil ich samochody...w ramach obsługi klienta


A czy sam jestem lepszy....mam nadzieje ale niestety w moim przypadku snobizm tez gra wielka role.
Jak jade po Warszawie (stoje w korkach) to czy 996T jest lepsze of 944T lub 964? Nie...i na dodatek pali więczej. Ale jest to 996T i prestiz inny....

[admin: usunięto]

nie bierzcie mnie całkiem serio
ale
właściciel 911 to szpaner
właściciel cayenne ma małego ptaka
właściciel 924 to koneser

a właściciel 964 to ... wielbiciel marki 911 - którego nie stać

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

...mnie tez nie bierzcie na serio ale...przeczytalem to swojej zonce i mowi:
"Oj napisz mu ze tu sie kolega myli... "
A moze i masz racje i oddam Cayenne swojej zonce

...któremu nie stoi...

To mówiłem ja....szpaner z małym ptakiem

[quote="[admin: usunięto]"]


Rok temu zmienilem z 5 letniej Skody Fabii ktora mialem od nowosci na BMW 530d ale full opcja, piekna limuzyna z roku 99. Kazdy sasiad sie zachwycal, pytal ile pali, ile kosztowala, ktory rok itd itp a przy Porsche to widze zawisc, zdziwienie i wogole jak bym byl jakis inny tak traktuja lub najlepiej krotko mowiac jak by mi sie w dupie przewracalo tak uwazaja ludzie i to jest przykre.


Człowieku , gdzie Ty mieszkasz - zmień samochód ( na gorszy ) lub miejsce zamieszkania ( sąsiadów ), mi jak zmieniam samochód na nowszy to wszyscy z osiedla gratulują ( może nieszczerze i pewnie część tak , ale przynajmniej się starają )

Tak poważnie to olej to i żyj tak jak Ty chcesz

Pzdr

P.s. To mówiłem - ja szpaner .... bez ptaka ( bo zadnego nie posiadam ) , ale za to z wielkim .....em

to żart oczywiście..ale chodziło mnie o wywołanie dyskusji...cóż kupujcie to co lubicie ....co wam sprawia przyjemność...a sąsiad....cóż... FAK YOU... jak mawia fajna wokalistka...wasze życie

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

Ehh, tor... Za jakieś 6 miesięcy chyba najwcześniej

Fajnie wyglądacie na tym zdjęciu, dobrze, że chociaż transita wyprzedziliście
Czy może Top Gear kręcił jakiś nowy odcinek...

To pisałem ja, koneser... ?

Dziwni sąsiedzi, choć taki to nasz kraj niestety. Ciekawe co o mnie ludzie
pomyśleli jak kupiłem prosiaka Pewnie, że złom kupił
Sąsiad mnie ostatnio pytał czy to diesel

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Diesel, diesel panie..i na opale smiga bez problemu

Dla mnie to ani snobizm ani szpanerka. Przede wszystkim spełnienie marzeń. Może mnie na niego być ledwo stać i mogę go nikomu nie pokazywać. Thats it. Ale faktycznie podejścia są różne...

Pozdr

Otóż to. Wiele różnych komentarzy mi towarzyszy, a to, "że samochód jest przedłużeniem...męskości", albo, że wiek mężczyzny poznać po cenie jego zabawek.....bardziej lub mniej kąśliwych, czy żartobliwych, ale wypowiadanych z szacunkiem dla pasji. Myślę, że wiele bym stracił w oczach znajomych, gdybym przesiadł się do 996 czy 997.... Bo i po co ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

ale wyniki by sie poprawily... i na prostej drodze nie wjedzaja same do rowu (przepraszam 23.30 - druga butleka wina - sobota)

996/997 to jak Viagra... co niektorzy stosuja juz w mlodym wieku nawet z PDK
a niektorzy marza co by juz moc uzywac...
ale mamy lekarzy wna szym gronie wiec oni wiedza najlepiej ...

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl