coś w tym jest... nie wiem może dawny mistrz -chłopak w swym samochodzie...mogę mieć 996 lub nawet 997...-na codzień.....ale od święta 964 C2... chyba jakiś poje....jestem jakoś nic mnie tak nie bawi....jak biała strzała

Dalekie od snobizmu jest czerpanie radości z jazdy samochodem trudnym do opanowania. To sztuka, której nie posiadłem, ale wciąż się uczę, nie idąc na skróty, np. wsiadając do dużo doskonalszego auta. Pozostanę wierny !
a snobizm - niektórzy uważają, że generuje postęp....
/duszony łosoś z koperkiem i wino.... /

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

...cóż kaczka z suszonymi śliwkami...czerwona kapusta- w sosie grzyby...a to wszystko popite chłodnym piwem.... a ...w garażu bez kontroli trakcji ...stoi sobie taki ..zaledwie z ABS-em...fajny

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

Witam,

u mnie ...pasja i pasja.. od wielu lat... marzenia z dzieciństwa... Garbus... Porsche... Klimat... garaż...

Tylko... zimne piwo... i muzyka... samotnie...

e tam samotnie,... http://pl.youtube.com/watch?v=8d4eJcSC_-w

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

Ech Rysiu.... Bardzo lubię ten filmik... to jest własnie nasz klimat, nie snobizm nie szpanerka... po prostu życie.. klubowe...

live is ride....ride..

_________________

Classic Porsche 911/964 Carrera 2

witam serdecznie, od razu zainteresował mnie tamat:) jest to bowiem temat morze..... zgodzę się w pełni z opinią iż ludzie patrzą na " efekt zewnętrzny " kompletnie nie wiedzą co ile kosztuje!!! ile pracy wymagało i ile jest warte:) najwazniejsze jest ........że szybkie, błyszczące , i nieraz głośno buczy:) spotkałęm sie wielokrotnie z nie miłymi komentarzami. Oliwy do ognia zdecydowanie dolewa fakt iż mam 27 lat a pierwszego klasyka kupiłem za 3000 zł w wieku 25 lat:) i jak już wyjechałem z garazu to sie zaczeło...........oooo stary dał kase to synalek ma. albo .....cwaniak zkąd moze miec tyle na takie auto ( 3000zł ) być moze jestem przewrażliwiony ale to szczególnie boli gdy zarabia sie na wszystko własnymi rękami, Faktycznie jest to ZAZDROSC ,ZAWISC I CHĘĆ SPEKULACJI zkąd ma...... trzeba sie przyzwyczaić i cieszyć sie z jazdy i z tego że prawdziwi przyjaciele nie oceniają fury tylko Ciebie:)

To jest to "jesli masz..to ukradles..jesli nie masz..to jestes dziad". Swietny ten nasz Kraj..ale zalety tez posiada

moja żona też by chciała Cayenne a raczej tuarega lub q7 bo wg niej porsche to przesadyzm i ona się tego wstydzi

wg mnie szpan to 928 ale obawiam się że nigdy nie będzie mnie stać aby mieć takie coś na co dzień

No wlasnie ale gdzie jest ten przesadyzm w CAYENNE??
Przeciez on jest o zupelnie inny niz Touareg czy Q7 a niby prawie tez same autka
Trzeba wbijac w to co mowia inni i kupowac co nam sie podoba

no wlasnie ludzie czesto oceniaja po wygladzie...a sami zazwyczaj malo o sobie nawzajem wiemy. Np zloty klubowe sa okazja by to zmienic...

rzekłbym nawet, ze ludzie zawsze oceniają po wyglądzie, dopiero dłuższy kontakt może to zmienić

widać po wypowiedziach że chyba każdy się kiedyś spotkał z tym nie miłym zjawiskiem chorej zazdrości i zawiści. Jesteśmy wszyscy w grupie ryzyka hahaha mamy nie typowe samochody ,droższe tańsze ale nie typowe:) Można często zauważyć ,a raczej usłyszeć od ludzi, jedno pytanie " ile taki kosztuje albo ile za takie cacko " czemu nie pytają " czy sam odrestaurowałeś? czy długo to trwało? czy to Twoja pasja itp.... prędzej czy później jest temat taboo ILE ILE ILE ??? a jak już się wie to można spekulować..... pozdrawiam wszystkich pasjonatów:)

szczerze mówiąc pare razy słyszałem pytanie czy to ja remontowałem 924. Pytanie od osób zupełnie mi obcych, a jednej nawet znanej . Ze smutkiem musiałem powiedzieć, że kupiłem już taki...

Ja tez....